Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzeJezeli ktos ma watpliwosci ze winna jest po stronie kierowcy auta to jest nie spelna rozumu...zobacz "baranie" ze auto jest udezone w bok to jak mogla juz sie wlaczyc do ruchu!!!!!! zycze powrotu do zdrowia motocyklista...........
Odpowiedza ja ci powiem baranie że wina jest tylko po stronie motocyklistów rusz trochę tą swoją mózgownicą to niby jak auto miało być uderzone jak stało do osi pod kątem 45 stopni , to niby gdzie miało być uderzone w tył...? a co do winy jesteś najmniej tutaj kompetentny do orzekania bo jesteś jednym z nich
Odpowiedzi mowia ze to ja jestem wulgarny, nie bede ci slal k. bo to nie ma sensu....osmieszacie to sie wy piszac w kolo to samo...
OdpowiedzA ty nie wypisujesz ciągle to samo że to ona winna itd. nie poparte żadnymi dowodami, ba wypisujesz nawet że prędkość tutaj to nie najważniejsza rzecz, zobaczysz jednak że najważniejsza. Kol k... to jest wulgaryzm natomiast stwierdzenie "baran" może być co najwyżej obraźliwe choć sam go nadużywasz bardzo często. To tak gwoli wytłumaczenia
Odpowiedza jak stał na drodze i przepuszczała auto z prawej to niby jak miało być uderzone...? zastanów się koleś bo coś kręcisz , a jakby im wyjechała nagle to byłby uszkodzony przód auta a nie środek...
OdpowiedzAle kogo nazywasz baranem podaj nick bo nia wiadomo do kogo..? Z twojej wypowiedzi nie bardzo rozumiem co chcesz przekazać. No w bok bo już stała na lewym pasie tylko przepuszczała auto z prawej . To oni na nią najechali . Słusznie zauważyłeś ona się nie włączała do ruchu ona jut tam była, tylko impet uderzenia przesunął ją do tyłu. Zresztą poczytasz sam Zapraszam na forum wpisz w google makabra w legionowie tam się dowiesz wszystkiego I kolego nie nazywaj nikogo baranem Miłej nocy
OdpowiedzMowiac slowo "baran" mialem na mysli osobnika meskiej pł. napewno nie Ciebie....po za tym jezeli ktos stoi w poprzek drogi i czeka az go wpuszcza na prawy pas to mowiac ladnie wpycha sie na sile...i wymusza pierwszenstwo jadacym lewym pasem w tym wypadku motocyklista!!!!
Odpowiedza o jakim wpychaniu mówisz przecież lewa była wolna przeczytaj sobie to: jakiś wasz sympatyk wypowiada się o tym motorze cytuje: Suzuki GSR jest idealnym... motocyklem na miasto. Od 3000tys zwawo przyspiesza, od 6000tys jest jeszcze lepiej, a od 10000tys mamy tylek na miejscu pasazera. Od swiatel do swiatel 160km/h spojrzenie w lusterko, kierowcy samochodow dopiero ruszaja. czytaj to ostatnie słowo dopiero ruszają a on jedzie już 160 km/h , przeciaż nie ja to napisałem tylko sympatyk motocykli a link do tego masz tu: http://www.scigacz.pl/index.php?id=7916&obj=2208&portlet=comments%2Fcomment_show i co powiesz na to uwzględnij jeszcze drogę hamowania rozmawiałam dziś z panem z suzuki poland takie motocykle nawet jakby jecgały 100 km/h Pan powiedział że te motory praktycznie hamują w miejscy. a ja daje nie zachamują za 42 metry i co takie szkody by były. Ten pierwszy chłopak zatrzymał się na parkingu po lewej stronie . Pomyśl jaka była siła..
OdpowiedzJak byla wolna gdy oni ja jechali!!!! powiedzmy sobie szczerze nie umiala ocenic predkosci z jaka sie do niej zblizali i tyle nie bron jej bo jest jej wina...ale nie zazdroszcze jej zyci z taka swiadomoscia ze przez nia ktos moze stracic zycie ktos kto ma rodzine i tyle.....!!!!!!!
Odpowiedza ja ci mówię że lewa była wolna ...wychodziłem w empiku jak motocykliści mnie minęli a jechali tak jak samobójcy i właśnie się ścigali bo ten drugi się zbliżał do pierwszego tak jakby go chciał wyprzedzić . A auto srebrne stało już na drodze i o jakim wymuszeniu ty mówisz , kobieta jak wyjeżdżał nie mogła ich widzieć. kol widać że trzymasz ich stronę i jesteś nieobiektywny, mogę to zrozumieć że to kumple ale popatrz na to z innej strony tej sprawiedliwej i jakim kosztem ?
OdpowiedzJa jej wcale nie bronię podchodzę obiektywnie czy ja kiedykolwiek napisałam że to motocykliści są winni..? Podchodzę do tego rzeczowo i sąd na pewno do tego tak podejdzie. Nie wiem czy czytałeś Twój kolega napisał że ten motocykl od świateł do świateł 160 km/h. Kierwowcy jeszcze nie zdążyli ruszyc może i tu tak było od ronda do świateł, może masz rację kobieta mogła ocenić źle prędkość ciekawe cz ty byś dobrze ocenił..? ( po za tym ktoś napisał że oni jechali bez włączony świateł) A może ich jeszcze nie widziała . Pomyśl załóżmy że oni jadą około 160 km/ h . Ona sie powoli wysuwa powoli ostrożnie ile to trwa 2,3 sekundy O d ronda do tego miejsca jest około 600 metrów do setki ten motocykl ma około 3,5 sekundy, ona przepuszcza samochód z prawej który jedzie prawidłowo czyli wolno 40km/h potrwało może to jeszcze klilka sekund . przy tej prędkości motocykl sunie około 50 metrów na sekundę . Powiem ci tak mogła ich nie widzieć lub źle oceniła prędkość, ale wierz mi jak auto ma zamknięte szyby to nie słychać tego ryku silników o jakim ludzie mówili . I patrząc na zbliżający motocykl który jest jeszcze 200 metrów dalej trudno wyczuć ile on naprawdę jedzie , o to też pytałam , rozmawiałam z panami którzy się ścigają na torze wyścigowym . Zapytali się ile jechali i gdzie..? Pokazałam fotki z miejsca wypadku i powiedziałam że na zakazie 40 km/h to się tylko popukali bo głowie i pokęcili z politowaniem. Sami powiedzieli że takie szkody wyniknęły z ogromnej prędkości. Wy panowie to macie taką jakąs dziwną taktykę rzucicie parę słow że motocykliści w porzo , a kobita zła i tyle ,nie przytaczacie żadnych rozsądnych argumentów . Powtarzam ja nie feruje wyroków od tego jest sąd. Ale bezdyskusyjne jest to że złamali mnóstwo przepisów zaczym doszło do kolizji
OdpowiedzWiem ile jechali...... moge powiedziec tylko ze szybko!!! tak sie sklada ze potrafie ocenic predkosc z jaka zbliza sie do mnie motor czy samochod "oczywiscie nie dokladnie" ale widze czy ktos jedzie ok 60-70 czy tez leci ponad 100 i to grubo...
Odpowiedzczyli potwierdzasz że jechali grubo ponad sto...?
OdpowiedzTo jest chwila na takim motorze nie oszukujmy sie ale to nie jest auto i hamuje kilka razy szybciej...mysle ze jakby mieli szanse wyhamowac to by sie tak stalo!!! w teksty typu oni jechali z taka predkoscia ze ona ich nie mogla zauwazyc "moze to byl predkosc ponaddzwiekowa??"nie uwieze to jest prosty odcinek widac z daleka... myslala pewnie ze oni zachamuja albo cos w tym stylu i na pewniaka wyjechala na droge... nie raz juz bym zginal przez taka "slepa babe" moge cos o tym powiedziec.....najgorsze to jest to ze gdy sie zatrzymasz i powiesz jej co o tym myslisz to cie nawyzywa i dalej tak bedzie robic bo nie rozumie ze mozna kogos zabic, to jest polska mentalnosc kierowcow.
Odpowiedzno to odpowiedz kol dlaczego ten pierwszy jej nie minął z lewej przecież jak ona by nagle wyjechała i jak ktos napisał że się zatrzymała to dlaczego jej nie wyminął z lewej...? możesz mi to wyjaśnic...?
OdpowiedzPewnie dlatego bo nie bylo miejsca albo czasu kolego na taki manewr to juz tylko on wie...
Odpowiedzno widzisz kilka razy szybciej jadćć autem o masie 1,5 tony , i hamująć ostro praktycznie po niecałych dwóch sekundach auto stoi w miejscu. Napisałeś że kilka razy szybciej niech by jechali tylko 100 km/h . Hamują od zewt - 35 metrów i co takie obrażenia..?
Odpowiedzzapomiales jeszcze o tym ze jest spozniona reakcja i zanim hamulce zacznal prawidlowo dzialac to uplynie kilka cennych mili sekund....wydaje mi sie ze ona wyjechala im jak byli juz dosyc blisko nikt z nich nie jest terrorysta...ale jazda na moto w naszym kraju wiaze sie z duzym zagrozeniem
Odpowiedzno jak ciebie słucham kol to normalnie....lepsze bajki mówił Kobuszewski na dobranoc....
Odpowiedzto ogladaj dalej bajki.... nie musi ci sie podobac to co ja mowie!
Odpowiedzoj zapomniałem dodać 80 km/h
Odpowiedztzn autem 80 km/h jak robiłem doświadczenie. wam to tak trzeba ławę na kawę , bo później nic nie rozumiecie z tego
Odpowiedz