Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 21
Pokaż wszystkie komentarzeJestem mieszkańcem wsi. W całej Polsce rodzice długo pracują, komunikacja PKS leży, a ta prywatna dopiero raczkuje. Pytam się, jakim prawem została ograniczone możliwość rozwoju moim synom? Dlaczego nie mogą pojechać skuterem do kina, na basen, do biblioteki? Z kartą motorowerową robioną dotychczas w szkole byłoby to możliwe. Kurs na prawo jazdy i egzamin jest poza zasięgiem, może nawet nie ze względu na pieniądze, ale czas. Jak dziecko ma dojeżdżać na kurs? Szkoły pozbyły się kolejnej funkcji edukującej na rzecz kolejnych zakazów. "Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich dzieci chowanie" W Polce się nie wychowuje, nie edukuje. W Polsce się ogranicza, zakazuje, zabrania, karze.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza