Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 41
Pokaż wszystkie komentarzeJestem instruktorem i tak się składa że za 700zł to sorry ale nie będę nikogo uczył techniki jazdy. Wcale nie są to jakieś mega zarobki - chyba że ktoś oszukuje kursantów. Znam takich co na jedną godzinę umawiają 4 osoby i kursanci się zmieniają - każdy ma zaliczoną godzinę a w sumie to jeżdżą max 15 minut :) Ciężko też nauczyć kogoś jazdy w zakrętach jeżeli ma do wyjeżdżenia 20 godzin a 15 musi spędzić na placu kręcąc ósemki. I wiem że należę do nielicznej grupy instruktorów "elastycznych" - jak widzę że kursant sobie radzi na placu to staram się wyjechać do miasta - jeżdżę również poza wyznaczoną trasą - też jako jeden z nielicznych. Jeżeli za kurs brałbym 2000zł to byłaby kasa i czas na wszystko. A tak to 30 kursantów spłaca mi dopiero motor - to jest 600 godzin pracy - a gdzie mój zarobek i reszta kosztów? Osobiście uważam że motory to sprzęt dla mądrych ludzi a nie dla idiotów. Miałem już w życiu wiele różnych przypadków - najbardziej mnie rozbroił gość który twierdził że na motorze to on i tak się rozwali bo jeździ jak wariat - ale on tak lubi.... A co do wprowadzania ograniczenia wieku, większych kar itp.: większość ludzi którzy do mnie przychodzą to do mnie przyjeżdżają na swoich motorach - jeżdżą latami !! na swoich jednośladach - łącznie z wyjazdami zagranicznymi. Oczywiście najczęściej w grupach bo grupy nikt nie sprawdza. Tylko przychodzi taki moment w ich życiu że zaczynają myśleć "a jeżeli coś się stanie" - nawet jak wjedzie w ciebie gość autem i będzie jego wina to ubezpieczenie odmawia wypłaty jakiegokolwiek odszkodowania bo kierujący motocyklem nie miał uprawniań... Mogę jeszcze wiele napisać na ten temat - temat rzeka.... Oczywiście zaraz ktoś mnie zbeszta tu na forum ale i tak życzę wszystkim najlepszego !!
OdpowiedzJakby ludzie w tym kraju nie rozpoczynali rozmowy od "a ile się da na tym zarobić" i nie marnowali energii na zwalczanie siebie nawzajem to ta ziemia wyglądałaby zupełnie inaczej. Z niewolnika nie ma pracownika jeśli ktoś robi coś tylko dlatego że chce zarobić to jak można oczekiwać, że coś zmieni na lepsze? Będzie się kierował zimną kalkulacją a nawet jeśli coś go natchnie by coś dać od siebie i poświęcić trochę czasu to zaraz chęć zarobku mu przesłoni spojrzenie - a co się tam będę trudził przecież mogę w tym czasie zrobić coś na czym zarobię. Cały system jest chory i podejście do tematu, i każdy wie, że tak jest faktycznym bezpieczeństwie zależy tylko garstce osób. Nikt nie inwestuje w coś co n ie przyniesie zysku a wypadki przecież przynoszą zysk wielu osobom. Osobiście liczę na rychły koniec świata bo trzeba to wszystko rozpierdolić w drobny mak i od nowa poukładać. Dzięki za ten artykuł!
Odpowiedz