Jechał bez świateł, uderzył w samochód
Oto film, który można by stosować jako materiał szkoleniowy pt. „Dlaczego w nocy należy mieć włączone światła”. Kierowcy samochodów (w tym tego, w którym jest kamera) mają zielone światło, po czym ruszają przygotowując się do skrętu w lewo w uliczkę. W tej sytuacji pierwszeństwo mają pojazdy jadące z naprzeciwka, np. kierowca jednośladu. Problem w tym, że jedzie on bez włączonych świateł z niemałą prędkością. Niebyło najmniejszych szans, aby kierowca samochodu był w stanie zauważyć w porę nadjeżdżający pojazd. Ku przestrodze.
Komentarze 3
Pokaż wszystkie komentarzeJap..dole ale się wystraszyłem!
Odpowiedzi znowu rosja... ;p
OdpowiedzEeee panie Boczo to ze jechal bez swiatel to fakt. To ze jechal za szybko to ciezko powiedziec bo go prawie nie widac, ale ze zignorowal sygnalizacje?! Przeciez kierowcy lady i drugiego samochodu ...
OdpowiedzBardzo niemądry błąd :) Dzięki za uwagę. Tekst newsa został już zaktualizowany :)
Odpowiedz