Janusz Kosiński nie żyje
W Warszawie w wieku 64 lat zmarł dziennikarz muzyczny Janusz "Kosa" Kosiński. Był wieloletnim współpracownikiem Polskiego Radia i - ostatnio - Antyradia.
- Nad ranem odszedł nasz Redakcyjny Kolega i Przyjaciel Janusz "Kosa" Kosiński. Odszedł wybitny redaktor muzyczny, opiekun, doradca, szanowany i życzliwy Kolega, serdeczny Przyjaciel - taką informację zamieścili przedwczoraj na stronie internetowej redakcyjni koledzy Kosińskiego z Antyradia.
- Trudno mi powiedzieć, że go wspominam, bo wydaje mi się, że Janusz jest cały czas obecny - powiedział dziennikarz Programu III Polskiego Radia Paweł Sztompke. Sztompe zaznaczył, że poznał Kosińskiego prawie 40 lat temu, kiedy ten był już "gwiazdą radiową". Pracowali w tych samych redakcjach przez 30 lat. - Janusz zawsze się interesował "odkurzonymi przebojami", lata 60. najbardziej lubił, ale właściwie jego gust muzyczny daleko wykraczał poza te zainteresowania" - mówił dziennikarz.
- Jego zawodowy dorobek spokojnie dawał mu szansę bycia mistrzem, ale on był do bólu normalny i do bólu prawdziwy, zwyczajny - podkreślił Sztompke. - Kochał rock'n'roll'a, kochał muzykę, kochał motory. Właśnie jeżdżenie na motorze w skórzanej kurtce było jego wielką pasją - dodał Sztompke.
Z kolei dziennikarz muzyczny Jan Chojnacki wspomina Kosińskiego "jako bardzo aktywnego, nadaktywnego człowieka, który wokół siebie stale stwarzał aurę twórczego niepokoju". - Był zawsze w pobliżu i ludzie dobrze się z tym czuli, bo wiedzieli, że mają w nim oparcie - dodał.
- Myśmy się spotkali w Trójce, on tam był od zawsze. Był dla mnie taką trójkową opoką. Trójka była zawsze i zawsze był "Kosa" - mówił Chojnacki. - Niemal każde miejsce w radio jakoś się z nim kojarzy - podkreślił.
Kosiński swoją zawodową przygodę z Polskim Radiem rozpoczął na początku lat 60. jako współtwórca listy przebojów Rozgłośni Harcerskiej, a potem dziennikarz muzyczny radiowej Trójki.
Był autorem lub współautorem wielu audycji muzycznych - "Odkurzone Przeboje", "Lista Przebojów dla Oldboyów", "Winien i ma" (za którą otrzymał Złoty Mikrofon) czy "Nocna Polska".
Był członkiem Akademii Muzycznej Trójki, Komisji Artystycznej wyłaniającej polskich uczestników Eurowizji. Pracował też w Telewizji.
W ostatnich latach związany był z Antyradiem.
Źródło: Onet.pl
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze