Jaki motocykl wybrać na swoje pierwsze zmagania? To pytanie często trafiało do mojej redakcyjnej skrzynki mailowej. Postanowiłem przybliżyć Wam trochę szczegółów, które przydadzą się przy wyborze idealnego dla siebie motocykla.

Moim zdaniem, na pokonywanie pierwszych kilometrów idealny jest motocykl enduro lub supermoto. Wiem z doświadczenia, że właśnie takie sprzęty najbardziej uczą techniki jazdy. Odradzam wybór ścigaczy (nawet o pojemności 50 ccm). Aby usiąść na taki motor trzeba mieć już trochę doświadczenia w tym sporcie. Pamiętajmy, że siedząc na "plastiku" nie mamy takiego pola manewru jak na motocyklu terenowym. Jeżdżąc ścigaczem musimy umieć wchodzić w zakręty praktycznie w pozycji leżącej. Jest to niewątpliwe wyzwanie dla wszystkich, którzy dopiero co dosiedli motocykla. A po co niszczyć te wspaniałe, aerodynamiczne owiewki? Na ścigacza przyjdzie czas... Najpierw należy nauczyć się jeździć, a potem można pokonywać trasy na sportowym motocyklu.

Na podsumowanie... Najlepszym motocyklem, uczącym techniki jazdy jest enduro lub supermoto. Wiem to z doświadczenia. Nie dajcie się nabrać przy zakupie maszyny... Wsiadając na ścigacza musimy mieć doświadczenie i trochę oleju w głowie. Jeśli jesteście aż tak uparci, że nie wierzycie w te słowa, to sami przekonacie się z czasem, że nie ma to jak motocykl terenowy.