Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeJakby to miało jakiekolwiek znaczenie...kto chce kupić Gixxa, kupi Gixxa, a kto Testastretta Evolizione, kupi TSE... Za Gixxem przemawia możliwość wyboru map zapłonu,regulacja zwieszenia i wytrzymałość na głupotę "kierownika"( toto przede wszystkim)... Z Ducatem, wygląd, hamulce, zawieszenie, jednak, żeby śmigać porządnie 848, trzeba jeszcze w niego zainwestować, a to powiedzmy średnio się kalkuluje, bo zamiast inwestycji można kupić 1098/1198. Co trzeba dokupić: amorek skrętu regulowany dedykowany 848, jarzemko-śrubę rzymską do regulacji tyłu, pełen układ wydechowy+ filterek + DP ECU z mapowaniem i zhamowaniem motocykla, dopiero wtedy da się zlikwidować dziurę w momencie, która niektórych denerwuje, ja jeszcze wymieniłbym sprzęgło na suche antyhoppingowe- to koszt 1500 $... Oczywiście ja tam jestem za Ducatem nawet bez tych dodatków, miałem możliwość jazdy tymi motocyklami, i nie lubię gumowych jamników z dziadowskim hamulcem z przodu( GiXX..). Pozdr.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza