tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jak unikn±æ zbetonowanych przedramion w motocrossie? [VIDEO]
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Jak unikn±æ zbetonowanych przedramion w motocrossie? [VIDEO]

Autor: Dominika Jochymska 2020.07.29, 17:17 Drukuj

Zbetonowane przedramiona. Kto nie zna tego stanu niech pierwszy rzuci kamieniem. Szczególnie podatni na niego są zawodnicy motocrossu ze względu na trudne warunki jazdy motocyklami o dużej mocy. Terminem fachowym używanym do opisania zbetonowanych przedramion jest chroniczny zespół ciasnoty przedziałów powięziowych.

Na początek trochę teorii. Kiedy podczas wysiłku przedział mięśniowy zwiększa objętość, jego masa uciska na cienką włóknistą otoczkę wokół mięśni zwaną powięzią, która z kolei ma ograniczone zdolności do poszerzania się. W efekcie wzrasta ciśnienie wewnątrz przedziału i mięśnia. Do momentu gdy nie przekroczy ono wartości progowej (wzrost do 20%) nie wpływa na przepływ krwi i strukturę tkanek miękkich, a mięsień funkcjonuje normalnie. Jednak działanie nieelastycznej osłony powięzi sprawia, że na skutek wysiłku i rozszerzenia mięśni przedramiona stają się twarde jak skała. Zbetonowane.

NAS Analytics TAG

Jak więc zapobiegać betonowaniu się przedramion? Sposobów jest wiele. Jedne bardziej, inne mniej radyklane.

Operacja. To zdecydowanie opcja radyklana, a do tego czasem nieskuteczna. Nazywana fasciotomią operacja stała się popularna wśród profesjonalnych zawodników motocrossowych. To operacja stosunkowo nowa i podlega ciągłym modyfikacjom. Podstawową ideą jest wykonanie nacięcia w powięzi przedramienia w celu wyeliminowania skurczu mięśni podczas intensywnej aktywności. Po otwarciu powięzi więcej krwi może się wlać, zanim przedramiona zamienią się w beton. Nie ma jednak gwarancji, że operacja zadziała. Niektóre nacięcia zamykają się w trakcie procesu gojenia, całkowicie podważając cel operacji.

Są też sposoby mniej radyklane, wymagające jednak konsekwencji i regularnej pracy. Nie oszukujmy się, motocross to wymagający fizycznie sport, który wykorzystuje wiele mięśni i znacząco zwiększa tętno. Jazda raz na dwa tygodnie i siedzący tryb życia między jazdami sprzyjają betonowaniu się przedramion. Podobnie ma się sprawa z wsiadaniem na motocykl bez rozgrzewki. Rozwiązanie jest proste: trzeba być cały czas aktywnym. Nie jedziesz na tor? Wsiądź na rower, poskacz na skakance lub poćwicz na siłowni albo w domu. Jeśli chodzi o rozgrzewkę tuż przed jazdą można pobiegać w miejscu, rozciągać się lub wykonywać dynamiczne ćwiczenia napinające. Wszystko to ma na celu utrzymywanie regularnego przepływu krwi, który łagodzi objawy zbetonowanych przedramion.

Tak samo zła jak siedzący tryb życia, może być nadmierna aktywność. Codzienna jazda i trening nie zawsze zapewniają organizmowi wystarczającą ilość czasu na regenerację. Zbetonowane przedramiona mogą być efektem przetrenowania. Podczas ćwiczeń organizm wytwarza toksyny, które mogą zostać zatrzymane. Najbardziej znaną z tych toksyn jest kwas mlekowy. Gromadzi się w mięśniach, powodując tzw. zakwasy. Dlatego tak ważne jest zrobienie sobie wolnego i pozwolenie ciału na oczyszczenie. Po prostu nic na siłę i trzeba słuchać swojego ciała.

Niezwykle istotną kwestią jest konfiguracja motocykla. Kluczowym elementem zapewniającym wygodę na motocyklu jest ustawienie zawieszenia odpowiednio do wagi i poziomu umiejętności. Jeśli motocykl ma sztywną konfigurację, może się okazać, że jazda bardziej przypomina walkę z maszyną, niż jazdę. Kerownica i dźwignie powinny być łatwo dostępne i nie powodować dodatkowego obciążenia dla ramion.

No dobrze, a co jeśli podczas jazdy jednak zbetonowało nam przedramiona? Dwa magiczne słowa: lód i masaż. Okłady z lodu zmniejszają obrzęki i wspomagają gojenie. Optymalny czas okładu to 10 minut dla każdego przedramienia. Natomiast masaż doskonale redukuje bolesność i minimalizuje wyrządzone przez trening szkody. Krótko po rozpoczęciu jazdy mięśnie mogą tworzyć węzły i wytwarzać toksyny. Aby zadbać o swoje przedramiona, należy masować je w kierunku serca.

Na koniec jedna sprawa, która może stać się wrogiem motocrossowca. Trening siłowy. Nie mówimy tu o zwykłych treningach na siłowni, ale o pakowaniu naprawdę dużych ciężarów. Duża masa mięśniowa nie jest atutem w motocrossie, a wręcz może sprzyjać betonowaniu się przedramion. Wystarczy spojrzeć na światową czołówkę. Antonio Cairoli, Jeffrey Herlings, Eli Tomac, czy Ken Roczen - każdy z nich waży mniej niż 80 kilogramów, ale świetnie sobie radzi z potworem o pojemności 450 cm3.

W poniższym video znajdziecie jeszcze inne porady pomagające zminimalizować lub wyeliminować chroniczny zespołół ciasnoty przedziałów powięziowych, których, poza jedną, nie poruszyliśmy powyżej.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê