Jak przygotować motocykl do sezonu?
Gdy pod koniec zimy temperatura otoczenia z ujemnej zmienia się w dodatnią, pewne grupy ludzi dostają fioła. Tak, my motocykliści do nich należymy. 5 stopni na plusie w lutym, po mroźnym styczniu, to przecież już wiosna. Na ulicy zaczynają pojawiać się pierwsze motocyklowe „przebiśniegi”. Co należy zrobić przed pierwszą jazdą w sezonie? Jak przygotować motocykl do sezonu?
Po pierwsze do naszej pierwszej przejażdżki musimy podejść na spokojnie, bez emocji. Schowajmy w kieszeń emocje i przy pierwszym słonecznym dniu nie wyciągajmy na szybko motocykla. Lepiej przygotować się do tego wydarzenia i spokojnie je zaplanować.
Naładuj akumulator
Jeżeli wymontowałeś akumulator ze swojego motocykla, to świetnie. Naładuj go. Jeżeli robiłeś to regularnie w czasie zimy – nie powinien sprawić ci żadnej niemiłej niespodzianki. Jeżeli został na zimę w motocyklu – warto go wykręcić, przynieść do domu i podłączyć pod prostownik. To pozwoli uniknąć stresu i zawodu, gdy okaże się, że jednak za mało w nim prądu, by odpalić silnik.
Jazda na flaku
Musimy pamiętać o napomowaniu opon. Te podczas długiego okresu stania, jeżeli swojego motocykla nie odwiedzaliście regularnie z kompresorem – mogły stracić ciśnienie. Warto przed pierwszą jazdą napomować koła. W garażu możecie to zrobić zwykłą rowerową pompką stacjonarną. Jeżeli takiej nie macie, to pierwsze kilometry w nowym sezonie powinniście wykonać w kierunku stacji benzynowej wyposażonej w kompresor. Odpowiednie ciśnienie w oponach ma duży wpływ na prowadzenie się pojazdu i bezpieczeństwo jazdy.
Kontrola stanu oleju i jego ewentualna wymiana
Przed pierwszą jazdą sprawdźcie olej. Fakt – motocykl stał przez zimę, nie był odpalany, ale… Jeżeli nie skontrolowaliście poziomu oleju przed odstawieniem motocykla na zimowanie lub wymienialiście olej podczas zimy – warto sprawdzić jego poziom. W ogóle to dobry nawyk, by sprawdzać poziom oleju przed każdą, a nie tylko przed pierwszą w sezonie, jazdą. Pisaliśmy też już o właściwościach higroskopijnych (pochłanianie wody) oleju silnikowego, jeżeli nie wymienialiście oleju na jesieni, właśnie teraz jest czas na tę czynność!
Cieknące uszczelniacze
Odstawialiście motocykl jesienią – był sprawny. Co się mogło w nim popsuć przez zimę? Otóż może się zdarzyć, że podczas długiego postoju olejowe uszczelniacze lag po prostu puszczą, i z zawieszenia zacznie sączyć się olej. Warto sprawdzić, czy z naszym zawieszeniem wszystko jest w porządku i uszczelniacze lag są suche. Jeżeli nie, trzeba będzie zrezygnować z przejażdżki i skierować się najpierw do motocyklowego serwisu.
Tarcze hamulcowe
Tarcze hamulcowe to kawałki „żywego” metalu. Jeżeli nasz motocykl zimujemy w nieogrzewanym garażu, w którym dodatkowo panuje wilgoć – może dojść do tego, że tarcze po prostu zardzewieją. Wiadomo, że pierwsze hamowania usuną nalot z rdzy – pamiętajmy jednak, że hamulce nie będą tak wydajne. Warto przed jazdą przemyć je „cleanerem” – oczyścić z rdzy i kurzu.
Smarowanie łańcucha
Przed pierwszą przejażdżka w sezonie warto sprawdzić naciąg łańcucha, a także jego stan. Najlepiej byłoby umyć go przy pomocy specjalnego sprayu czyszczącego, jeżeli nie było to robione przez całą zimę. Zaschnięta skorupa smaru nie przedłuży żywotności łańcucha, ani nie sprawi, że częściowo zużyty zestaw napędowy będzie pracował cicho tylko nasmarować.
Tylko spokojnie
Wasze umiejętności jazdy na motocyklu, nawet jeżeli czujecie się pewnie, spadły w stosunku do tego, co prezentowaliście pod koniec sezonu. Musicie się rozjeździć, żeby z powrotem wczuć się w swoją maszynę. Dodatkowo późna zima, lub wczesna wiosna, charakteryzuje się zdradziecką pogodą, przygruntowymi przymrozkami – czyli śliskim asfaltem. Jeździć trzeba powoli, hamować nienerwowo, nie składać się mocno w zakręty, po prostu jeździć rozsądnie, zachowawczo. Pamiętać też należy o kierowcach aut, którzy nie są przyzwyczajeni do możliwości pojawienia się motocyklisty.
Po użyciu – umyć
Na jezdniach jest mnóstwo pozimowego syfu, którego dużą część stanowi sól. Motocykl po pierwszej przejażdżce należy umyć, by opłukać go z warstwy tego destrukcyjnego dla powłoki lakierniczej i elementów podwozia środka.
Jeżeli będziesz stosować się do tych zasad, to pierwsza jazda na motocyklu powinna być czystą przyjemnością.
