Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 7
Pokaż wszystkie komentarzeJaj już robisz wywiad to się do niego przygotuj. Najważniejszy zarzut od zawsze dotyczył niezawodności elektroniki a o to nawet nie zapytałeś. Chciałbym wiedzieć, czy kiedy zdechnie mi np. TC na Kaukazie w 1190 Adventure to wrócę nim normalnie na kołach czy szlag trafi wyjazd i będę musiał kombinować transport i spierniczać zanim mi się wiza skończy? To jest ważne pytanie a nie jakieś pierdoły o bezpieczeństwie.
OdpowiedzJako, ze juz cie lamy objechali, przyznam ci racje: Mialem awarie w Czechach. Naprawilem ja sam, bo Bandit chlodzony olejem jest prosty jak cep. Dlatego pieprze ta cala elektronike. Pracuje w IT, dlatego doskonale wiem, jak czesto elektronika zawodzi.
OdpowiedzTo ciekawe. 99% użytkowników GSów i Adventurów cały czas nawija o jakiś Mongoliach i Afganistanach. No i ciekawe jest to, że jeździ tam pozostały 1% użytkowników GSów i Adventurów, który z kolei nie zanudza pozostałych swoimi dykteryjkami i o pustyni i problemach wynikających z braku ASO ;)
OdpowiedzJak juz sie czepiasz to rób to z sensem a nie w spoób zdradzajacy totalne lamerstwo. Jak coś sie psuje w elektronice (ABS, TC) to sie ona wyłącza, dostajesz zapaloną lampkę na tablicy i dalsza jazda odbywa sie w trybie takim jak od tysięcy lat, czyli manualnie. Bo mam wrażenie że nawpychałeś sobie do głowy jakiś pierdoół o Mongoliach i teraz próbujesz zainteresowac tym innych na siłę.
Odpowiedz