Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeJa także testowałem. Nie czuć tych 85 KM ani trochę, może mam spaczoną psychikę bo latam litrowym sportem ale suzuki gs500 wydawało mi się bardziej ruchliwe i skore do zabawy. Kufry fabryczne to pomyłka w tym motocyklu, przy 180 miota po autostradzie i prędkość osiąga ledwo ledwo. Dla odmiany tego samego dnia jeździłem r1200gs, to jest motocykl który można kupić
OdpowiedzDrogie dziecko podejrzewam że 500 to jedyny i do tego pozyczony motocykl którym jechałeś... Powiem ci tyle mam GSa zrobiłem nim ostatno trasę 4000km do Chorwacji Montenegro Bośni i Hercegowiny przy220 bo tyle wyciąga prowadzi się świetnie 180km/h to jechałem nim w deszczu po autostradzie przez ponad 900km i nie zauważyłem by mnie miotało... IDŹ DO DOMU I POGRAJ W JAKĄŚ GRĘ ON LINE może tam ci się uda kogoś wprowadzić w błąd
OdpowiedzTrochę późno, ale chciałbym zapytać, czy przy tych dużych prędkościach nie dawały o sobie znać spalanie detonacyjne i wynikające stąd (?) wibracje. Mój GS powyżej 140km/h wibruje i dzwoni ( detonacje ?) tak, że strach bardziej otworzyć prezpustnicę. Jest to tak dokuczliwe, że jazda po autostradzie ze stosowną ( powiedzmy 150 km/h) staje się problematyczna. Rozważam przemapowanie komputera na paliwo o liczbie oktanowej 91 ( BMW oferuje taką opcję). Może jakieś opinie kogoś, kto doświadczył czegoś podobnego. Pozdrawiam serdecznie wszystkich jeźdźców GS'a 800 Suworow2
Odpowiedz