Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 36
Pokaż wszystkie komentarzeJa przyznam szczerze nie widzę problemu. Kasku nie zdejmuję tylko na stacjach samoobsługowych, wszędzie tam gdzie mam kontakt z żywym człowiekiem (wchodzę do sklepu, jestem kontrolowany przez policję, etc.) kask zdejmuję. Uważam, że tego wymaga dobre wychowanie i szacunek dla drugiego człowieka - w kasku ciężko kogoś w ogóle zrozumieć. I słabo rozmawia się z kimś kto ma całą twarz zasłoniętą. Może z kaskami otwartymi i szczękowymi tego problemu nie ma, nie wiem - ja mam integrala. I nigdy ściąganie kasku nie było dla mnie uciążliwością ..., jest przecież tyle zalet jazdy na motocyklu :)
Odpowiedzzgadzam się z toba nie widzew tym problemu . Względy kultury oraz bezpieczeństwa. jak ktoś ma z tym problem nie musi u nich tankowac. Możęmy jeszcze sie przeciwstawic zakazowi wchodzenia do banku w kominiarkach
OdpowiedzDokładnie. Zwykła kultura zachowania wśród ludzi podpowiada mi żeby zdjąć kask przed rozmową z innym człowiekiem. A poza tym to jest jakiś wyścig że nie mamy czasu zdjąć kasku?
OdpowiedzWodzu, jak chcesz to se ściągnij nawet majtki z ****. Ja nie mam zamiaru tracić 10 minut tylko na to aby ktoś mnie sobie pooglądał. Jeśli Stat uważa mnie za potencjalnego złodzieja to po prostu nie będe tam jezdzil. Proste i nie ma sie co napinać.
OdpowiedzPodpowiem ci - odpinaj taki pasek pod brodą. Wówczas zamiast 10 min zdjęcie i założenie kasku trwa 5-10 sek.
Odpowiedz