Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 62
Pokaż wszystkie komentarzeJa bym powiedział nawet że przypadków w których ktoś pociskał na włąsne życzenie jest naprawdę niewiele. Ja wiem że ludzie są debilami i jest ich dużo, ale obawiam się że większośc tych wypadków to i normalne szybkości i ludzie akurat normalnie jadący. Może gość który ma R1 ma je po to by odwijać i odwija nim, ale najcześciej jak dochodzi do wypadku to wtedy jak akurat wracał do domu i jechał normalnie albo jechał odstawić moto na zimowanie, lub po prostu jechał z A do B, jadąc zupełnie nazwijmy to 'przykładnie'.
OdpowiedzPrzejechałem już trochę i praktycznie nigdy nie miałem specjalnie trudnej/na granicy sytuacji gdy jechałem zgodnie z przepisami. Kiedy dochodzi prędkość, wyprzedzanie na krzyżówkach, lawirowanie między autami robi się problem. Pisząc, że nie miałem problemów przy normalnej jeździe, mam na myśli to, że zawsze mogłem coś zrobić, bo miałem na to odpowiednio dużo czasu...
Odpowiedz