Indoor Endurocross Barcelona - dobry występ Polaków!
Podczas rozegranej w niedzielę pierwszej rundy Pucharu Świata w Indoor Endurocrossie ze świetnej strony pokazali się polscy reprezentanci. Tadek Błażusiak wywalczył sobie 5 miejsce w finale, a Bartek Obłucki był 4. Oczywiście obydwaj zawodnicy byli w stanie powalczyć o podium, ale jak zawsze duży wpływ na to ma szczęście. W tym wypadku trochę go zabrakło, zwłaszcza w przypadku Tadka, któremu w finałowym wyścigu zleciał łańcuch, co oczywiście oznaczało pożegnanie się z podium.
Mimo wszystko są oni zadowoleni z wyników, zwłaszcza że przez całą imprezę prezentowali się z jak najlepszej strony. Bartek, mimo iż jechał na tegorocznym motocyklu, wygrał kwalifikacje, a Tadek zaś wszystkie swoje wyścigi półfinałowe. Zawody ostatecznie wygrał David Knight, który po pechowym momencie Błażusiaka, nie był już przez nikogo nękany i spokojnie dojechał do mety.
Kolejna impreza tej serii odbędzie się już niedługo w Monachium, o czym oczywiście poinformujemy.
1. David Knight (KTM)
2. Mika Ahola (Honda)
3. Xavi Galindo (KTM)
4. Bartosz Oblucki (Husqvarna)
5. Taddy Blazusiak (KTM)
6. Cristobal Guerrero (Yamaha)
7. Tom Sagar (KTM)
8. Gregory Eyries (Yamaha)
9. Johnny Aubert (Yamaha)
10. Simone Albergoni (Yamaha)
O wojażach naszych najdzielniejszych rodaków - Bartka Obłuckiego i Tadka Błażusiaka - przeczytacie jako pierwsi, zawsze na Ścigacz.pl!
Foto: fullnoise.com.au
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeBrawo. Wynik robi wrazenie, a moze byc tylko lepiej ;)
OdpowiedzFajna sprawa .Relacja wisi dwa dni a tu cisza, żadnego komentarza.Widocznie dwóch Polaków w Halowym Pucharze Świata na czołowych miejscach, to za mało albo za dużo.Dla mnie to fantastyczny ...
Odpowiedz