Indoor Enduro - pierwsze wyniki z Genui
Pierwszy weekend lutego był wyjątkowo szczęśliwy dla polskich kibiców, choć nie obyło się bez lekkich potknięć. Przede wszystkim na starcie finałowej rundy Pucharu Świata w Indoor Enduro pojawiło się aż czterech Polaków! W klasie Junior reprezentowali nasz kraj Michał Szuster i Marcin Frycz, zaś w klasie seniorskiej oczywiście Tadeusz Błażusiak i Bartek Obłucki. To ten pierwszy z wymienionych był największą rewelacją wieczoru, wygrywając w pięknym stylu finał. Z bardzo dobrej strony pokazał się także Marcin Frycz, który dostarczył nam niesamowitych emocji na mecie.
Bardziej utytułowani zawodnicy - Obłucki i Błażusiak - radzili sobie równie dobrze. Bez większych problemów przeszli ze swoich biegów do finału. Niestety wyścig finałowy był bardzo pechowy dla Tadka Błażusiaka, który na pierwszym okrążeniu przeleciał przez kierownicę motocykla i musiał nadrabiać. Ostatecznie Tadek skończył na 6 miejscu, ale dzięki nieobecności w finale Miki Aholi, wywalczył sobie w sezonie 2008 srebrny Puchar Świata w Indoor Enduro. Bartek Obłucki zaś konsekwentnie dążył do celu i zdołał bez większych przygód ukończyć finał, co w rezultacie zaowocowało 5 miejscem w klasyfikacji końcowej, mimo nieobecności podczas jednej rundy.
III Rudna Pucharu Świata w Indoor Enduro:
1.Antoine Meo, Francja, Husqvarna
2. David Knight, Wielka Brytania, KTM
3. Ivan Cervantes, Włochy, KTM
4. Bartosz Obłucki, Polska, Husqvarna
5. Fabio Mossini, Włochy, Honda
6. Taddy Błażusiak, Polska, KTM
Klasyfikacja końcowa Pucharu Świata w Indoor Enduro:
1.David Knight KTM
2 Taddy Błażusiak KTM
3. Mike Ahola, Honda
4. Xavier Galindo, KTM
5. Bartosz Obłucki, Husqvarna,
Już niedługo zaprezentujemy obszerną relację z zawodów w Genui, obejmującą wywiady z polskimi zawodnikami, zdjęcia i dokładny opis przebiegu wydarzeń - oczywiście na Ścigacz.pl!
Foto: Edmunds J
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeWow, super! W wyścigach drogowych przez brak torów przed długo nie będziemy jeszcze na topie, ale w offroadzie nie widzę przeciwskazań! Takie zawody to potwierdzają.
OdpowiedzKtory byl Frycz?
OdpowiedzFrycz był trzeci. Miał dużo szczęścia bo kilka metrów przed metą wyprzedzającego go zawodnika mocno "zbełtało" (chyba zabraklo mu sily), i polak wskoczył na trzeci plac.
OdpowiedzBrawo dla wszystkich. Pierwszy raz slyszalem mazurka na ogolnoswiatowej imprezie motocyklowej. Moze media w koncu bardziej zainteresuja sie tym sportem. Swoja droga roznica w technice jazdy ...
OdpowiedzElegancko nasi chłopcy pokazali nareszcie na co ich stać, i wiecej wyjazdów na tego typy zawody :) Sam jeżdżę na hali wiec wiem jak to jest :) pzdr :)
OdpowiedzTaki jest sport. Nie wygrali, co wcale nie oznacza, ze nie sa najlepsi, bo sa ;)
Odpowiedza gdzie zdjecia husek
OdpowiedzBędą podczas pełnej relacji z imprezy. Chwilowo jesteśmy w posiadaniu tylko zdjęć prasowych KTMa.
Odpowiedz