III Runda Motocyklowych Mistrzostw Polski

III Runda Motocyklowych Mistrzostw Polski - Tor Poznań

Autor: Rolas 2005.07.26, 12:58 Drukuj

Kolejna już, trzecia runda, odbyła się na torze w Poznaniu była ostatnią przed wyjazdem naszych zawodników na gościnne rundy w Brnie i Moście. Po raz pierwszy na torach naszych południowych sąsiadów zagościć będą mogli zawodnicy z licencjami kategorii B. Będą oni mogli zgłosić się do klas tamtejszych amatorskich.

Pogoda dopisywała przez cały weekend, w którym to podwójny wyścig rozegrać miała klasa Supersport 600. Organizatorzy poczynają coraz to nowe zmiany, aczkolwiek czy idą one w parze z ich zamiarem?. Przeważnie chodzi o poprawę bezpieczeństwa, lecz zazwyczaj mija się to z celem. Musicie sami wybrać się na tor i zrozumiecie dokładnie, o czym mówię.

Na torze w końcu pojawiła się odpowiednia ilość trybun z wygodnymi plastikowymi krzesełkami, rozmieszczonymi na prostej startowej obok wieży, jak i na zakręcie „Sławińskiego”.

Supersport 600

Nie ma co ukrywać, że klasa ta w Polsce wyraźnie umiera. Zaledwie dwa rzędy wypełnione (8 zawodników w tym 6 Polaków) na starcie mówią chyba same za siebie. Dodajmy do tego, że zwycięzca jest niemal pewny i pozbawiony jakiejkolwiek konkurencji. Mało tego, w zeszłym sezonie Marcin Kałdowski kręcił czasy rzędu bardzo niskich 1.40s. a nawet udało mu się czasem zejść poniżej, tak w tym regularnie „nie pocąc się” robi 1.41s. z hakiem.

Pierwszy wyścig tej klasy odbył się już w sobotę. Za Marcinem Kładowskim dojechał Piotr Kaczor, a za nim Maciej Kubacki (wszyscy na Yamahah!). Najciekawszą (a także jedyną) walkę stoczyła Monika Jaworska, która przegrała walcząc o czwartą pozycje z Duńczykiem Erickiem-Knudem Madsenem zaledwie o 0.1 sekundy!

W drugim wyścigu, już w niedzielę, pierwsza trójka Yamahowców dojechała niemalże identycznie jak w dniu poprzednim. Wyścig znów wyglądał jakby był tylko treningiem ośmiu gości jeżdżących po torze w bezpiecznych odległościach od siebie. Znowu jedynie Monika ratowała nieco znudzonych kibiców rewanżując się solidnie na Duńskim reprezentancie Kawasaki, tocząc z nim ciekawa walkę.

Wyniki pierwszego wyścigu Supersport 600:

Miejsce. Zawodnik- Motocykl. Czas/Strata.

1. Marcin Kałdowski- Yamaha 25:36.684
2. Piotr Kaczor- Yamaha + 17.927
3. Maciej Kubacki- Yamaha + 32.702
4. Trick-Knud Madsen- Kawasaki +1:12.552
5. Monika Jaworska- Suzuki +1:12.609
6. Pavlo Kalnin- Yamaha +1:30.599
7. Dariusz Małkiewicz- Yamaha +1:42.235
8. Krzysztof Howil- Honda +1:42.543

Wyniki drugiego wyścigu Supersport 600:

Miejsce. Zawodnik- Motocykl. Czas/Strata.

1. Marcin Kałdowski- Yamaha 25:36.986
2. Piotr Kaczor- Yamaha + 14.648
3. Maciej Kubacki- Yamaha + 20.110
4. Monika Jaworska- Suzuki +1:05.615
5. Eric-Knud Madsen- Kawasaki +1:11.921
6. Pavlo Kalnin- Yamaha +1:17.765
7. Dariusz Małkiewicz- Yamaha +1:35.010
8. Krzysztof Howil- Honda 1 okrążenie

Klasyfikacja generalna- po pięciu wyścigach (uwzględnieni wyłącznie zawodnicy punktowani):

1. Marcin Kałdowski 95pkt
2. Piotr Kaczor 94
3. Krzysztof Howil 56
4. Monika Jaworska 55
5. Maciej Kubacki 52
6. Dariusz Małkiewicz 39
7. Eric Knud Madsen 33
8. Marek Szkopek 29
9. Michal Chalupa 27
10. Paweł Szkopek 25
11. Robert Rosol 24
12. Pavlo Kalnin 20

Superbike i Superstock

Wyścig dwóch najszybszych klas w Polsce rozegrany został w niedzielę jako trzeci. W Superbike’ach zabrakło dotychczasowego lidera, Adama Badziaka, który startował wówczas z dziką kartą w Mistrzostwach Świata na Torze Brno.

Co ciekawe w dwóch połączonych klasach, niemalże cała stawka pojawiła się na motocyklach marki Suzuki oraz Yamahy. Tylko jedna czerwonokrwista Honda (Sikora) i jedno zielone Kawasaki (Grausam).

Na torze w Poznaniu pojawił się za to gościnnie Andrzej Pawelec, startujący w tym roku w Mistrzostwach Niemiec. Nasz zdecydowanie najlepszy zawodnik oczywiście zabił całą resztę czasem z pierwszego treningu, który wyniósł 1.36.9!

Drugi Superbike’owiec, Teodor Myszkowski wykręcił czas o dwie sekundy słabszy od Pawelca, a trzeci, Biernacki o kolejne dwie słabiej.

W Superstockach najlepszy czas wykręcił Ireneusz Sikora, który zszedł poniżej 1.40s. (1.39.9), a tuż za nim z czasami rzędu 1.40 znaleźli się kolejno, Piotr Dobrowolski i Bartek Wiczyński.

Po starcie od razu prowadzenie objął Andrzej Pawelec, a już po na drugim okrążeniu miał przewagę całej prostej startowej. Kunszt jazdy Andrzeja i jego R1 oglądać było naprawdę przyjemnie, poziom, jaki reprezentuje Andrzej, znacznie odbiega od reszty naszych zawodników. Przede wszystkim bardzo płynny i szybki, taki jest nasz Mistrz.

Drugi, aż 18 sekund za Pawelecem bez problemów dojechał Teodor Myszkowski, co pozwoliło mu jednak objąć pozycję lidera. Jeszcze dalej, bo aż 41 sekund za zwycięzcą znalazł się Marcin Biernacki, któremu udało się pokonać zajmującego dotychczas bez przerwanie trzecie miejsca, Sławka Grausama.

Ireneusz Sikora, bez problemów wygrał rywalizację w Superstockach, dzięki czemu znalazł się już na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Na pewnym drugim miejscu dojechał Piotr Dobrowolski, a daleko za nim Bartek Wiczyński, który o 2 sekundy uporał się z Piotrem Stachowiakiem.

Wyniki wyścigu klasy Superbike

Miejsce. Zawodnik- Motocykl. Czas/Strata.

1. Andrzej Pawelec- Yamaha 26:25.610
2. Teodor Myszkowski- Yamaha + 18.831
3. Marcin Biernacki- Yamaha + 41.126
4. Sławomir Grausam- Kawasaki + 44.305
5. Tomasz Małłek- Suzuki + 52.844
6. Piotr Kamiński- Suzuki +1:04.833
7. Mariusz Grandy- Suzuki +1:11.710
8. Michał Pernach- Suzuki +1:13.028
9. Paweł Michalczewski- Suzuki +1:23.168
10. Maciej Serafin- Yamaha 1 okrążenie

Klasyfikacja generalna- po czterech wyścigach (uwzględnieni wyłącznie zawodnicy punktowani):

1. Teodor Myszkowski 85pkt.
2. Adam Badziak 70
3. Sławomir Grausam 61
4. Piotr Kamiński 40
5. Mariusz Grandys 39
6. Marcin Biernacki 38
7. Tomasz Małłek 34
8. Michał Pernach 32
9. Andrzej Pawelec 25
10. Maciej Serafin 22
11. Maciej Jarkiewicz 15
12. Paweł Michalczewski 7

Wyniki wyścigu klasy Superstock

Miejsce. Zawodnik- Motocykl. Czas/Strata.

1. Ireneusz Sikora- Honda 26:49.676
2. Piotr Dobrowolski- Yamaha + 4.517
3. Bartłomiej Wiczyński- Suzuki + 14.901
4. Piotr Stachowiak- Yamaha + 16.364
5. Janusz Oskaldowicz- Suzuki + 32.585
6. Dariusz Kowalczuk- Yamaha + 41.967
7. Marek Nyga- Yamaha + 55.092
8. Filip Andrzejewski- Yamaha +1:09.834
9. Robert Michalczewski- Suzuki 1 okrążenie
10. Gregarovitch Sergey- Yamaha 1 okrążenie

Klasyfikacja generalna- po czterech wyścigach (uwzględnieni wyłącznie zawodnicy punktowani):

1. Ireneusz Sikora 75pkt.
2. Piotr Dobrowolski 72
3. Bartłomiej Wiczyński 72
4. Piotr Stachowiak 55
5. Janusz Oskaldowicz 44
6. Marek Nyga 39
7. Robert Michalczewski 35
8. Dariusz Kowalczuk 30
9. Filip Andrzejewski 8
10. Jacek Woropaj 8
11. Sergey Gregarovitch 6

Suzuki GS 500 i Hyosoung GT650R

Podczas otwarcia zawodów, minutą ciszy uczczono pamięć o Pawle Świeczkowskim, tragicznie zmarłym w wypadku ulicznym. Był on liderem klasyfikacji generalnej pucharu GS500.

Wyścigi obu tych klas nie porywają z krzeseł, tym bardziej, że rozgrywany przed nimi wyścig Supersportowych 600’tek, przyćmiewa urok tychże motocykli. Nie wzrasta wcale zainteresowanie tymi klasami i wciąż biorą w nich udział Ci sami zawodnicy.

W GS’ach bez problemu zwyciężył Wojciech Świerczyński, natomiast w GTR’ach, Jarosław Gozdalski wygrał po zaciętej walce z Xavierem Retat. Temu ostatniemu udało się wykręcić podczas wyścigu najlepszy czas dla GTR’ów, schodząc do 1.51s. Niestety nikomu z GS’ów nie udało się zejść poniżej 2 minut.

Wyniki wyścigu klasy Suzuki GS500

1. Wojciech Świerczyński
2. Jerzy Mieloch
3. Adam Werstler
4. Janusz Czech
5. Sebastian Kiedrzyński
6. Łukasz Sacha

Wyniki wyścigu klasy Hyosoung GT650R

1. Jarosław Gozdalski
2. Xavier Retat
3. Łukasz Marszałek
4. Maciej Gonet
5. Gilbert Munsch
6. Robert Łada

Rookie

Na starcie klasy Rookie stanęło jak zwykle wielu zawodników, tym razem aż 26. Wyścig bez większych problemów wygrał Mariusz Schlotterer z przewagą ponad 3 sekund nad drugim, Jarosławem Rejmanem. Na pozycję lidera wysunął się Adam Kropiwnicki, który zajął w tym wyścigu 3 miejsce.

Wyniki wyścigu klasy Rookie:

1. Mariusz Schlotterer
2. Jarosław Rejmann
3. Adam Kropiwnicki
4. Hubert Tomaszewski
5. Robert Kowalski
6. Igor Nowacki
7. Uwe Kantin
8. Rafał Waliłko
9. Andrzej Dzionek
10. Michał Sikora
11. Krzysztof Gumlak
12. Adrian Bernat
13. Jarosław Cieluch
14. Adam Kowalewski
15. Marcin Adamczewski
16. Mariusz Bielecki
17. Andrzej Prawucki
18. Marek Schwartz
19. Leszek Czajkowski
20. Karl-Chris Jensen

Klasyfikacja generalna- po trzech wyścigach (uwzględnieni wyłącznie zawodnicy punktowani):

1. Adam Kropiwnicki 45pkt.
2. Mariusz Schlotterer 41
3. Hubert Tomaszewski 38
4. Paweł Michalczewski 35
5. Uwe Kantin 25
6. Jarosław Rejmann 24

Pretendent

Na starcie Pretendentów, stanęło aż 27 zawodników. Niestety podczas startu doszło do niegroźnego wypadku i procedurę tę trzeba było powtórzyć. Maciej Manejkowski, zwyciężył z przewagą ponad 8 sekund nad drugim zawodnikiem, Adamem Jankowskim. Warto dodać, że jedynym zwodnikiem, który zszedł poniżej 1.50 była własnie Matejkowski, który wykręcił w czasie wyścigu 1.47!

Wyścig ukończył w końcu Olaf Popada, jedyny zawodnik ścigający się na Buell’u. Muszę przyznać, że „Lokomotywa” bardzo ciekawie wyglądała w starciu z japońskimi szlifierkami. Co prawda Olaf miał problemy (jakże by inaczej) tym razem ze skrzynią biegów, aczkolwiek udało mu się ukończyć go na 14’tej pozycji.

Wyniki wyścigu klasy Pretendent:

1. Maciej Manejkowski
2. Adam Jankowski
3. Paweł Isański
4. Adrian Wykurz
5. Artur Dąbrowski
6. Marek Drgas
7. Krzysztof Kalski
8. Darosław Zieliński
9. Dominik Balcerek
10. Paweł Szyderski
11. Andrzej Nowakowski
12. Piotr Bogusławski
13. Dominik Rutkowski
14. Olaf Popanda
15. Szymon Hańczewski
16. Marcin Mierzwiński
17. Jacek Borkowski
18. Andrzej Żulewski
19. Jakub Tomkalski
20. Anna Sobotka
21. Łukasz Bończak