Nietypowo bo w czwartek odbyła się kolejna runda spotkań w rozgrywkach I ligi żużlowej. W Gdańsku z powodu opadów deszczu zakończono zawody już po ośmiu biegach. Kolejne mecze rozegrano bez problemu.

Lokomotiv Daugavplis 43:49 KM Intar Lazur Ostrów

Niepokonana jak dotąd drużyna z Ostrowa wybrała się na bardzo gorący teren jakim jest miejscowy tor Lokomotivu. Mimo że wynik wydaje się sugerować wyrównany mecz to goście przez całe spotkanie kontrolowali sytuację głównie za sprawą Chrisa Harrisa, Joonasa Kylmaekorpiego oraz Adriana Gomólskiego.  W drużynie Intaru zadebiutował Robert Miśkowiak. Niestety nie zaliczy on tego meczu do udanych. Na Łotwie udało mu się wygrać zaledwie jeden bieg. Fatalnie spisał się sprowadzony przed sezonem Maciej Piaszczyński. W obu swoich startach dojeżdżał do mety jako ostatni. Więcej działacze Ostrowa wymagają też zapewne od Lukasa Drymla. Jedynie sześć „oczek" to nie jest wynik godny stałego uczestnika cyklu Grand Prix.

U gospodarzy na ogromne słowa uznania zasługuje Paweł Miesiąc. Ten wypożyczony z Rzeszowa zawodnik prezentował fenomenalną dyspozycję w tym spotkaniu, dzięki czemu Lokomotiv nie przegrał zbyt wysoko. Na połowiczne pochwały zasługuje młodziutki Artiom Łaguta. Pierwsza dwa starty wygrał aby potem dwa kolejne zakończyć na ostatnim miejscu. Parę gorzkich słów należy się również jego starszemu bratu. Król miejscowego owalu Grigorij zdołał zgromadzić zaledwie siedem punktów.

Ostrów dzięki wygranej wyszedł już w ligowej tabeli na plus i awansował na siódme miejsce wyprzedzając Kolejarz Rawicz. Przypomnijmy że Intar przystępował do sezonu z siedmioma ujemnymi punktami w tabeli.

 Intar Lazur Ostrów 49:

1. Lukas Dryml (3,2,0,1) 6

2. Robert Miśkowiak (0,1*,3,0) 4+1

3. Joonas Kylmaekorpi (3,2,1,1,3) 10

4. Mads Korneliussen (1,1*,3,3,0) 8+1

5. Chris Harris (3,3,2,3,2) 13

6. Karol Sroka ns.

7. Maciej Piaszczyński (0,0)

8. Adrian Gomólski (2,2*,1*,3,0) 8+2

Lokomotiv Daugavpils 43:

9. Kjastas Poudżuks (2,0,1,2) 5

10. Tomasz Piszcz (1*,d,2,1*,1*) 5+3

11. Piotr Świst (0,0,-,-) 0

12. Paweł Miesiąc (2,3,3,2,4,3) 17

13. Grigorij Laguta (2,0,2,2,1*) 7+1

14. Jewgienij Karawackij ns.

15. Maksim Bogdanow (1,1*,1*,0) 3+2

16. Artiem Laguta (3,3,0,0) 6

Bieg po biegu:

1. A.Laguta, Gomólski, Bogdanow, Piaszczyński 4:2

2. Dryml, Puodżuks, Piszcz, Miśkowiak 3:3 (7:5)

3. Kylmaekorpi, Miesiąc, Korneliussen, Świst 2:4 (9:9)

4. Harris, G.Laguta, Bogdanow Piaszczyński 3:3 (12:12)

5. Miesiąc, Dryml, Miśkowiak, Świst 3:3 (15:15)

6. A.Laguta, Kylmaekorpi, Korneliussen, G.Laguta (3:3)

7. Harris, Gomólski, Puodżuks, Piszcz (d) 1:5 (19:23)

8. Miśkowiak, G.Laguta, Bogdanow, Dryml 3:3 (22:26)

9. Korneliussen, Piszcz, Kylmaekorpi, Puodżuks 2:4 (24:30)

10. Miesiąc, Harris, Gomólski, A.Laguta 3:3 (27:33)

11. Korneliussen, Puodżuks, Kylmaekorpi, A.Laguta 2:4 (29:37)

12. Gomólski, Miesiąc, Dryml, Bogdanow 2:4 (31:41)

13. Harris, G.Laguta, Piszcz, Miśkowiak 3:3 (34:44)

14. Kylmaekorpi, Miesiąc (!), Piszcz, Gomólski 5:3 (39:47)

15. Miesiąc, Harris, G.Laguta, Korneliussen 4:2 (43:49)

GKŻ Lotos Gdańsk 29:20 RKM Rybnik

Niepokonany u siebie od dawna  Lotos Gdańsk podejmował RKM Rybnik. Walczący o awans gospodarze nie mogli sobie pozwolić na wpadkę z drużyną z Rybnika, w której jak na razie wyśmienicie prezentował się jedynie Piotr Świderski.  Mimo opadów deszczu sędzia postanowił rozpocząć spotkanie.  Jak się potem okazało warunki torowe były na tyle trudne, że mecz zakończono po ósmym biegu.

W zespole gospodarzy słabo spisującego się w tym sezonie Renata Gafurova zastąpił Tobias Kroner. Niemiec wykorzystał szansę w stu procentach wygrywając swoje oba biegi.  We wszystkich ośmiu wyścigach tylko trzykrotnie na ostatnim miejscu przyjeżdżali zawodnicy Gdańska i na dodatek byli to tylko juniorzy. Dzięki temu, że gospodarze nie przegrywali biegów mogli systematycznie powiększać swoją przewagę.

Bez zwycięstwa został Piotr Świderski, co zdarza się bardzo rzadko, ale rolę lidera drużyny przejął w tym meczu Denis Gizatullin, który jako jedyny wśród gości potrafił wygrać bieg indywidualnie.  Jednak jadąc jako tzw. „joker" zajął dopiero trzecią lokatę i nieznacznie zmniejszył rozmiary porażki „Rekinów".

RKM Rybnik:

1. Maciej Kuciapa (1,1,2) 4

2. Roman Chromik (0,0,-) 0

3. Karol Baran (t,0) 0

4. Denis Gizatullin (3,3,2!*) 8+1

5. Piotr Świderski (2,2) 4

6. Sławomir Pyszny (0) 0

7. Michał Mitko (1*,1*) 2+2

8.Patryk Pawlaszczyk (2,0) 2

GKŻ Lotos Gdańsk:

9. Tomasz Chrzanowski (2*,1) 3+1

10. Tobias Kroner (3,3) 6

11. Krzysztof Jabłoński (2,3) 5

12. Magnus Zetterstroem (1*,2*) 3+2

13. Bjarne Pedersen (3,1*,3) 6+1

14. Andriej Karpow (3,2,0) 5

15. Damian Sperz (u,0)

16. Cyprian Szymko ns

Bieg po biegu:

1. Karpow, Pawlaszczyk, Mitko, Sperz (u) 3:3

2. Kroner, Chrzanowski, Kuciapa, Chromik (d) 5:1 (8:4) .

3. Gizatullin, Jabłoński, Zetterstroem, Pawlaszczyk 3:3 (11:7)

4. Pedersen, Świderski, Mitko, Sperz 3:3 (14:10)

5. Jabłoński, Zetterstroem, Kuciapa, Chromik 5:1 (19:11)

6. Gizatullin, Karpow, Pedersen, Baran 3:3 (22:14)

7. Kroner, Świderski, Chrzanowski, Pyszny 4:2 (26:16)

8. Pedersen, Kuciapa, Gizatullin (joker!), Karpow 3:4 (29:20)

Polonia Bydgoszcz 59:34 GTŻ Grudziądz

Derby Pomorza jednak zupełnie inne niż te które obserwowaliśmy od wielu lat. Derby nie były ekstraligowe, a miejsce drużyny z Torunia zajęła w pojedynku z Polonia, ekipa Grudziądza. 

Po pierwszych biegach wydawało się, że goście będą w stanie dzielnie walczyć z zawodnikami Polonii Bydgoszcz. Jednak już poczynając od drugiej serii startów gospodarze nie pozostawili żadnych złudzeń swoim przeciwnikom. Komplety punktów zdobyli Andreas Jonsson oraz Indywidualny Mistrz Świata Juniorów, Emil Sajfutdinov. Po upadku w pierwszym starcie, także Krzysztof Buczkowski nie znalazł już pogromcy w szeregach gości. Szansę do debiutu dostał Christan Hefenbrock, dla którego był to sprawdzań czy nadaje się by zastąpić słabo jeżdżącego Simona Steada. Niestety młody Niemiec przywiózł dwa zera i dalej był zastępowany przez juniorów. Nienajlepiej zaprezentował się także Rafał Okoniewski. Po dwóch udanych biegach nie był on już w stanie przywieźć żadnego punktu.

Po upadku z Rafałem Okoniewskim prawdopodobnie urazu nadgarstka nabawił się Oliver Allen. Allen do szpitala pojechał jeszcze razem z Thomasem Stange, którego niemal „skasował" atakiem przy krawężniku młody zawodnik gospodarzy, Michał Łopaczewski. Pod znakiem zapytania stoi ich występ w arcyważnym dla Grudziądza niedzielnym spotkaniu w Rybniku, który może decydować o tym czy realne będą ich plany o awansie do pierwszej czwórki.  Przed niedzielą optymistycznie można spoglądać jedynie na Mariusza Puszakowskiego oraz nieobecnego z powodu meczu w lidze szwedzkiej Niklasa Klingberga. Bardzo nierówną formę prezentują juniorzy. Kamil Brzozowski w czterech biegach zapunktował tylko raz... wygrywając jako złota rezerwa taktyczna. Bydgoszcz dzięki pewnemu zwycięstwu objęła fotel lidera I ligi przeganiając w małych punktach drużynę z Gdańska. 

Polonia Bydgoszcz:

9. Rafał Okoniewski 5 (2,3,0,w)

10. Christian Hefenbrock 0 (0,0,-,-)

11. Krzysztof Buczkowski 9+3 (u/w,2*,3,2*,2*)

12. Jonas Davidsson 9+1 (3,3,2*,-,1)

13. Andreas Jonsson 14+1 (2*,3,3,3,3)

14. Marcin Jędrzejewski 7+2 (2*,1,2*,2)

15. Emil Sajfutdinov 15 (3,3,3,3,3)

16. Michał Łopaczewski 0 (w)

GTŻ Grudziądz:

1. Oliver Allen 3 (1,1,1,-)

2. Paweł Staszek 3 (3,0,0,-)

3. Martin Smolinski 3 (2,0,-,-,1,0)

4. Thomas Stange 6 (1,2,2,1)

5. Mariusz Puszakowski 9+1 (1,2,1*,1,2,2)

6. Morten Risager 4+1 (1,1*,0,1,1)

7. Artur Mroczka 0 (-,0)

8. Kamil Brzozowski 6 (0,6!,0,0)

Bieg po biegu:

Bieg 1: Sajfutdinov, Jędrzejewski, Risager, Brzozowski 5:1

Bieg 2: Staszek, Okoniewski, Allen, Hefenbrock 2:4 (7:5)

Bieg 3: Davidsson, Smolinski, Stange, Buczkowski (u/w) 3:3 (10:8)

Bieg 4: Sajfutdinov, Jonsson, Puszakowski, Mroczka 5:1 (15:9)

Bieg 5: Davidsson, Buczkowski, Allen, Staszek 5:1 (20:10)

Bieg 6: Jonsson, Stange, Jędrzejewski, Smolinski 4:2 (24:12)

Bieg 7: Okoniewski, Puszakowski, Risager, Hefenbrock 3:3 (27:15)

Bieg 8: Jonsson, Jędrzejewski, Allen, Staszek 5:1 (32:16)

Bieg 9: Sajfutdinov, Stange, Puszakowski, Okoniewski 3:3 (35:19)

Bieg 10: Buczkowski, Davidsson, Puszakowski, Risager 5:1 (40:20)

Bieg 11: Brzozowski(!), Jędrzejewski, Stange, Okoniewski (w) 2:7 (42:27)

Bieg 12: Sajfutdinov, Buczkowski, Risager, Brzozowski 5:1 (47:28)

Bieg 13: Jonsson, Puszakowski, Smolinski, Łopaczewski (w) 3:3 (50:31)

Bieg 14: Sajfutdinov, Buczkowski, Risager, Brzozowski 5:1 (55:32)

Bieg 15: Jonsson, Puszakowski, Davidsson, Smolinski 4:2 (59:34)

Kolejarz Rawicz 40:50 PSŻ Milion Team Poznań

Jak nie teraz to kiedy? Tak zapewne myślano w Rawiczu przed pojedynkiem z drużyną Poznania przy ul. Grota Roweckiego.  Gospodarze ściągnęli na ten mecz Henrika Gustafssona.  Po przegranej w Rybniku do składu meczowego powrócił  Piotr Dym. W drużynie gości zastosowano zastępstwo zawodnika za kontuzjowanego Łukasza Jankowskiego.

Nadzieje i oczekiwania wśród kibiców gospodarzy były ogromne. Jednak nie da się wygrać meczu jadąc praktycznie w trójkę i w aż dziesięciu biegach mieć swojego zawodnika na końcu stawki. Przez to nawet minimalne wygrane biegowe głównie za sprawą świetnego tego dnia wychowanka „Niedźwiadków", Marcela Kajzera oraz Piotra Dyma, niemal natychmiast były niweczone przez resztę zespołu. Fatalnie zaprezentowała się para Knapp-Gustafsson, która swoje trzy biegi przegrała podwójnie. Razem z Dymem i Kajzerem walczyć z pozytywnym skutkiem próbował Ronnie Jamroży, jednak było to zdecydowania za mało na bardzo dobrze dysponowanych zawodników „Skorpionów". Manewr zastępstwa zawodnika udał się doskonale. Bardzo dobrze zaprezentowała się cała drużyna z Poznania, którą tworzył wyrównany zespół.

Dzięki temu zwycięstwu PSŻ awansował na trzecie miejsce w tabeli, a gospodarze po tym spotkaniu zostali wyprzedzeni przez Intar i okupują teraz ostatnią lokatę z zerowym dorobkiem punktowym.

PSŻ Poznań :

1. Norbert Kościuch - 10+1 (3,3,0,0,1*,3)

2. Alan Marcinkowski - 8+1 (1,2*,2,1,1,1)

3. Łukasz Jankowski - ZZ

4. Rafał Trojanowski - 10+2 (2*,3,2,2,1*)

5. Adam Skórnicki - 14+1 (3,3,1,2*,3,2)

6. Piotr Dziatkowiak - 0 (-,-,-,-)

7. Anders Andersen - 0 (0,-)

8. Daniel Pytel - 8 (2,1,d/4,3,0,2)

Kolejarz Rawicz:

9. Piotr Dym - 14 (2,3,3,3,3,0)

10. Jason Doyle - 2+1 (0,2*,d/s,d/4)

11. Grzegorz Knapp - 1 (0,0,1,-,0)

12. Henrik Gustafsson - 2 (1,1,0,-)

13. Ronnie Jamroży - 10 (2,2,2,1,3)

14. Paweł Ratajszczak - 0 (-,-,-,-)

15. Klaus Jakobsen - 1 (1,0)

16. Marcel Kajzer - 10+1 (3,1*,3,1,0,2)

Bieg po biegu:

1. Kajzer (62,27), Pytel, Jakobsen, Andersen 4:2

2. Kościuch (62,11), Dym, Marcinkowski, Doyle 2:4 (6:6)

3. Skórnicki (62,39), Trojanowski, Gustafsson, Knapp 1:5 (7:11)

4. Skórnicki (62,09), Jamroży, Pytel, Jakobsen 2:4 (9:15)

5. Kościuch (63,02), Marcinkowski, Gustafsson, Knapp 1:5 (10:20)

6. Trojanowski (62,46), Jamroży, Kajzer, Kościuch 3:3 (13:23)

7. Dym (63,14), Doyle, Skórnicki, Pytel (d/4) 5:1 (18:24)

8. Kajzer (63,49), Marcinkowski, Jamroży, Kościuch 4:2 (22:26)

9. Dym (63,55), Trojanowski, Marcinkowski, Doyle (d/start) 3:3 (25:29)

10. Pytel (63,62), Skórnicki, Knapp, Gustafsson 1:5 (26:34)

11. Dym (63,71), Trojanowski, Kajzer, Pytel 4:2 (30:36)

12. Dym (63,71), Pytel, Kościuch, Kajzer 3:3 (33:39)

13. Skórnicki (63,86), Jamroży, Marcinkowski, Doyle (d/4) 2:4 (35:43)

14. Kościuch (64,02), Kajzer, Marcinkowski, Knapp 2:4 (37:47)

15. Jamroży (63,82), Skórnicki, Trojanowski, Dym 3:3 (40:50)

Wyniki: www.sportowefakty.pl