Honda i Castrol razem od 50 lat
W 1959 roku Castrol stał się oficjalnym dostawcą olejów oraz partnerem zespołu Honda Racing
Niemal od pierwszych startów Hondy w wyścigach motocyklowych, konstruktorów firmy wspierał Castrol. Na mocy podpisanej w 1959 roku umowy to właśnie Castrol stał się oficjalnym dostawcą olejów oraz partnerem zespołu Honda Racing. Współpraca od razu przyniosła pierwszy sukces w postaci zwycięstwa teamu jadącego na Honda RC142 w drużynowych zawodach zespołów fabrycznych w klasie 125 cm3 w Tourist Trophy na wyspie Man.
Testy na torze fabrycznym Arakawa potwierdziły najwyższą jakoś olejów Castrol, zdolnych podołać nawet najbardziej ekstremalnym obciążeniom. Kolejne lata współpracy przynosiły coraz większe wyzwania. Zdobycie przez Mike'a Hailwooda z Honda Racing Team w 1961 roku tytułu Mistrza Świata w klasie 250 cm3 zmobilizowało konstruktorów do pracy nad jeszcze większą mocą. Przy 40 KM i 14.000 obr/min, silniki potrzebowały nowej generacji oleju do jeszcze lepszej ochrony. Błyskawiczny rozwój konstrukcji stawiał coraz wyższe wymagania olejom, dlatego też inżynierowie Castrol i Hondy nawiązali ścisłą współpracę.
W latach 70. po wielokrotnych testach oleju Castrol w laboratorium koncernu w Pangbourne oraz w silnikach wyczynowych motocykli na torach całego świata, po raz pierwszy użyto syntetycznego oleju silnikowego. Dowodem na skuteczność działań inżynierów obu koncernów może też być fakt, że Honda aż szesnaście razy zwyciężała w słynnym 24-godzinnym morderczym wyścigu Bol d'Or na francuskim torze Paul-Ricard w Castellet.
Współpraca pomiędzy Castrol i Hondą zaowocowała także w innych dyscyplinach sportów motorowych. Liczne zwycięstwa odnosili zawodnicy crossowi, swoje sukcesy mieli też kierowcy startujący w Rajdzie Paryż - Dakar.
W ciągu pół wieku startów Honda we współpracy z Castrol odniosła ponad tysiąc zwycięstw w wyścigach, rajdach oraz wszelkiego typu imprezach sportowych. Oleje Castrol są zalecane we wszystkich produkowanych obecnie motocyklach, motorowerach i skuterach marki Honda, spełniając, a niekiedy przewyższając normy ustalone przez producenta.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeCzy to jest historyczny artykuł? Z tego, co wiem, to Honda współpracuje z Repsolem. Chyba, że się mylę, to proszę mnie wyprowadzić z błędu
Odpowiedz