Honda NR 750 i RC 30 u dealera w Sztokholmie
Dwa kultowe już, ale zarazem zupełnie nowe modele - Honda NR 750 oraz RC 30 trafiły na wystawę w Szwedzkim salonie motocyklowym
Właściciel Sztokholmskiego MC-Varuhus, Bengt Gunnarson, wyciągnął ostatnio ze swojej piwnicy dwa stare motocykle. Jednym z nich jest nietuzinkowa Honda NR 750 o owalnych tłokach i ośmiu zaworach na cylinder. Drugi to natomiast legenda sportów motocyklowych - RC 30. Co najlepsze w całym przedsięwzięciu, oba modele to dwudziestoletnie nówki sztuki, właśnie wyciągnięte z fabrycznych pudeł. Dlaczego Bengt wcześniej ich nie dotykał? Właśnie dla radości, jaką jest rozpakowywanie takich legend 20 lat później. Obie Hondy staną na specjalnie przygotowanych stanowiskach na wystawie salonu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzejedna rzecz mi tu troche śmierdzi, mianowicie opony! jak to jest mozliwe aby opona byla w tak nienagannym stanie, chyba ze wymienili przed kręceniem programu!!
OdpowiedzTa RC 30 piękna :o
OdpowiedzPiękna rzecz, mój znajomy ma specjalna wersje RC30 - ahhh
OdpowiedzTo jest dopiero zajawka... Czekać na swój własny prezent przez 20 lat :)
Odpowiedz