Honda EVO6
Na najbliższej wystawie Tokio Motor Show Honda zaprezentuje model EVO6
Honda pokazuje, że nie śpi. Ostatnie posunięcia konkurencji, w szczególności prezentacja B-Kinga, prace Yamahy nad nowym V-Maxem oraz pogłoski o budowie przez Kawasaki modelu Z1400 musiały być mocno dopingujące dla inżynierów i projektantów Hondy.
Czas na pierwsze wyniki tej pracy. Na najbliższej wystawie Tokio Motor Show Honda zaprezentuje model EVO6. Ten sprzęt napędzany jest 6-cylindrowym bokserem pochodzącym z Gold Winga, co gwarantować ma odpowiedni zapas mocy dla tego sporego pojazdu. Przyglądając się hamulcom oraz zawieszeniom dojść można do wniosku, że ta maszyna sprawiać ma przyjemność, nie tylko swoim wyglądem, ale także zachowaniem na drodze. Nowy naked jest ciągle klasyfikowany jako concept bike, ale patrząc na fotografie miałbym dwie malutkie prośby pod adresem szefostwa Hondy. Po pierwsze wprowadźcie EVO6 jak najszybciej do sprzedaży, po drugie - błagamy, nic w nim nie zmieniajcie!
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeDokładnie zadupek i wzór obręczy któryw tylnym kole zbyt bardzo zalatuje mi BMW. Silnik powalająco piękny
Odpowiedzimo motocykl wypas ! a co do kufrow to do takiego moto raczej sie ich nie dodaje :) jak poprawia delikatnie ten zadupek to wytapetuje sobie sufit plakatami tego moto :)
OdpowiedzPiękan sprawa ( choć gustuje w typowo torowych sprzętach ). Ale kolega ma racje, tylo mozna trosze zmodyfikować ( zadupki :) ). Pozdrawiam
OdpowiedzNie do końca zgadzam się z autorem. Do wysokości siedzenia kierowcy moto jest faktycznie piękny. Silnik - dzieło sztuki! Jednak dla mnie tył wymagałby jeszcze trochę pracy. Trochę zadupka chyba ...
OdpowiedzTaki motór powinien przynajmniej dawać szanse na założenie kufrów.
Odpowiedz