Honda CBR1000RR i BMW M5 - pojedynek na szosie
Need for Speed...
Zasada jest taka, że jeśli akurat jedziesz 500 konną furą po autostradzie, to jeśli wyprzedzi cię jakiś power ranger na sportowym motocyklu, nie możesz tego tak zostawić. Przecież masz BMW M5 z silnikiem V10 i mocą zdolną niszczyć planety. Właśnie zapis takiego zdarzenia mamy na filmie. Nie, nie, spokojnie. Nie ma żadnych wybuchów, z nikąd nie wyjeżdża Range Rover, ani złodziej motocykla z bronią palną. Ot po prostu klasyczny pojedynek na szosie w wykonaniu bardzo szybkiego samochodu i bardzo szybkiego motocykla. Zakończenie potwierdza tezę, że kiedy robi się korek, motocykle są jednak niezastąpione.
Komentarze 12
Poka¿ wszystkie komentarzeTêpy cwaniaczek w BMW który chce dowarto¶ciowaæ w swoj± mêsko¶æ.
OdpowiedzFake !!
OdpowiedzStrach jechaæ takim tapczanem.
Odpowiedzm5 e90 vs cbr 1000rr 100-200km/h m5 9 sek cbr 4.5 sek 200-250 km/h m5 9 sek cbr znowu 4.5 sek od oko³o 260 róznica zacznie malec zeby przy 285 zmalec do zera cbr ma gorzej przystosowana ...
OdpowiedzFotomonta¿ autostrada rowerzy¶ci kierownica w lewo a auto skrêca w prawo mówcie mi jeszcze
OdpowiedzKierownica w lewo a skrêca w prawo - i to ciê dziwi? Przecie¿ to przeciwskrêt. Ale masz racjê, ca³o¶æ wygl±da jak filmowana na drugim moto.
OdpowiedzPrzeciwskrêt w samochodzie? Przemy¶l to jeszcze kolego...
OdpowiedzKurcze, niby do¶æ nowe M5, a jednak w ¶rodku typowy kompleksiarz w BMW, który wlecze siê, a jak go kto¶ wyprzedzi to chce siê posraæ, ¿eby pokazaæ ¿e jest szybszy :)
OdpowiedzRaczej typowy 'sales manager' czy inny cwok w zbyt szybkim aucie. Ostatecznie siedziec na tylku i cisnac gaz byle kto potrafi. Bez tego zegarka, garniaka i beemki nie jest juz taki macho
Odpowiedz