Honda ANF 125i Innova - spotkanie wschodu z zachodem
Tego typu pojazdy są drogową codziennością w krajach azjatyckich. Na naszych miejskich arteriach to raczej jednak nietypowy widok. Zobaczcie, jak ta 125-tka poradziła sobie z polskimi, dziurawymi drogami
Innova to kolejna propozycja Hondy na rok 2009. Ten skuter o pojemności 125 cm zdecydowanie odbiega od tego, co przyzwyczailiśmy się oglądać na naszych drogach. Stylistyka pochodzi bowiem prosto z rynku azjatyckiego, gdzie tego typu pojazdy są wyjątkowo popularne. Na każdej ulicy, bazarze czy zaparkowane pod budynkami stoją wszędzie i są nieomalże podstawą transportu. Zapewne wielu z was z niedowierzaniem oglądało zdjęcia przedstawiające sytuacje, w których na takich właśnie jednośladach przewożony jest cały dobytek z pięcioosobową rodziną i psem na dokładkę. Jak natomiast sprawdzi się ten sprzęt w naszych rodzimych, polskich warunkach?
Azjatycki styl
Podchodząc po raz pierwszy do Innovy miałam mieszane uczucia. Wygląd skutera to bowiem typowo azjatyckie dzieło. Europejscy projektanci nie fundują nam raczej takich kształtów, przez to pojazd ten będzie budził zapewne skrajne emocje. Jedno jest pewne. Podczas jazdy przez miasto raczej mało kto pozostaje obojętny na ten jednoślad. Bardzo wielu przygląda się i ogląda za nim. Dodatkowo wyjątkowo ładne pomarańczowe malowanie mocniej przyciąga wzrok. Oczywiście ponieważ jest to Honda, wszystkie owiewki i elementy zostały dokładnie spasowane i podczas jazdy żadna część nie wykazuje chęci pójścia własną drogą.
Innova ma duże 17 calowe szprychowane koła, obute w bardzo cienkie oponki. One jako pierwsze rzucają się w oczy podczas oględzin skutera. Z przodu w małą owiewkę wkomponowano kierunkowskazy oraz sporą lampę o ciekawym kształcie. Kokpit to ładne i bardzo czytelne wskaźniki. Znalazło się tam miejsce dla prędkościomierza, dumnie wyskalowanego do 140 km/h oraz diodowego wskaźnika zapiętego biegu, co jest bardzo przydatnym patentem. Obok znajduje się mały wyświetlacz LCD, z którego odczytamy ilość przejechanych kilometrów oraz stan poziomu paliwa. Niestety jeżeli chodzi o to ostatnie, to wskaźnik działa nie liniowo. Często jedna kreska znika lub nieoczekiwanie się pojawia.
Kanapa Innovy jest całkiem wygodna. Nawet na naszych drogach „siedzenie" zarówno kierowcy, jak i pasażera ma się całkiem komfortowo. Siodło jest trochę wąskie, zresztą jak cały pojazd. Jednak osoba siedząca z tyłu nie powinna narzekać. Do dyspozycji pasażera są składane podnóżki oraz spory i wygodny uchwyt z tyłu. Podwójny amortyzator sprawia, że raczej nie będziemy narzekać na strzały w kręgosłup. Kierowca nie ma co liczyć na wygodną płaską podłogę. Takiego czegoś konstruktorzy po prostu nie przewidzieli. Są za to podnóżki, tak jak w motocyklu. Na Innovie siedzi się jak na krześle. Kierownica została umieszczona dość nisko, ale trzeba przyznać, że jest całkiem wygodna. Dopiero osoby powyżej 190 cm wzrostu mogą mieć problemy.
Pod siedzeniem, gdzie znajduje się wlew paliwa, jest także malutki schowek. Dwie puszki napoju to maksymalna ilość „bagażu", którą da się tam upchnąć. Opcjonalnie można je zamienić na portfel z dokumentami i telefon. Wtedy jednak należy zapomnieć o przewożeniu czegoś do picia.
Czego tutaj brakuje....
Po zajęciu miejsca za sterami okazuje się, że pod prawą ręką jak zwykle znajduje się manetka gazu oraz hamulec. Natomiast przy lewej ręce nie ma żadnej klamki, Innova posiada bowiem automatyczne sprzęgło. Natomiast tylny hebel znajduje się pod prawą nogą kierowcy. Podczas każdej redukcji biegów należy pamiętać jednak o międzygazie. Jeżeli kierowca się zapomni, Innova za pomocą dość brutalnego szarpnięcia przypomni mu o tym. Także wbijaniu kolejnego biegu może towarzyszyć mała katapulta. Generalnie do pracy skrzyni należy się przyzwyczaić. Nieco wprawy sprawia, że pojazd zaczyna działać przewidywalnie, gładko i bez nieoczekiwanych skoków i nerwowości.
Azjata na polskich drogach
Innove napędza czterosuwowa, jednocylindrowa jednostka o pojemności niecałych 125 cm. Silnik zasila znany z innych konstrukcji Hondy, wtrysk paliwa PGM-FI. Do kompletu na pokładzie znajdziemy katalizator, dzięki czemu pojazd spełnia wyśrubowane normy czystości spalin Euro3. Reakcja na przekręcenie kluczyka jest natychmiastowa. Ponieważ nie musimy martwić się obsługą sprzęgła, po prostu wbijamy pierwszy bieg i odkręcamy gaz. Pojazd reaguje całkiem żwawo. Dźwięk silnika jest cichy i miarowy. Trzeba przyznać, że na prawdę całkiem przyjemny. Pod skąpymi owiewkami Innovy grasuje stadko lekko ponad 9 KM. Pojazd gotowy do jazdy waży 105 kg. To połączenie sprawia, że poruszanie się po mieście odbywa się sprawnie i dynamicznie.
Dzięki temu, że 125-tka jest bardzo wąska zajęcie polposition na światłach nie stanowi praktycznie żadnego problemu. Tutaj nawet trudno mówić o przeciskaniu się między samochodami, bowiem dla Innovy prześwit dostępny pomiędzy stojącymi samochodami to prawie autostrada. Także manewrowanie nawet w bardzo ograniczonej przestrzeni jest wyjątkowo łatwe. Oczywiście przez to, że owiewek praktycznie nie ma, także ochrony przed wiatrem raczej też nie ma... Chociaż szczerze powiedziawszy da się z tym żyć. Dopiero jazda podczas deszczu może nieco zniechęcić do zastosowanego przez projektantów pomysłu.
Innova stoi na wysokich 17 calowych kołach, które całkiem przyzwoicie radzą sobie z przejeżdżaniem przez dziury. Pojazd bardzo chętnie reaguje na polecenia kierowcy wchodząc w kolejne winkle. Ten jednoślad to zdecydowanie osiołek roboczy, który dowiezie nas z punktu A do B. Zresztą zrobi to w całkiem przyzwoitym tempie. Producent podaje, że prędkość maksymalna to 95 km/h, jednak wskazówka prędkościomierza wychyli się do 105 km/h. Innova dziarsko rozpędza się do prędkości 80-90 km/h. Osiągnięcie maksymalnej musi trochę potrwać, ale nawet niecierpliwi nie powinni za bardzo narzekać.
Producent wyposażył Innove w zestaw składający się z hamulca tarczowego na przednim kole oraz bębnowego z tyłu. Dwutłoczkowy zacisk wgryzający się w 220 mm tarczę daje sobie radę. Chociaż dość często należy go wspomóc tylnym heblem. Dopiero wtedy zatrzymywanie skutera jest na prawdę efektywne.
Wizyta na stacji benzynowej to bardzo krótkie i tanie doświadczenie. Migająca rezerwa, już od dłuższego czasu spowodowała koniczność tankowania. Miłym zaskoczeniem było zapłacenie za pełny pod korek zbiornik nieco ponad 9 zł. Na dodatek dzięki zastosowaniu wtrysku paliwa Innova nie wykazuje dużego apetytu na paliwo tak więc nie często wydamy te „astronomiczne" kwoty z naszego portfela.
Kilka słów na temat...
Jazda Innovą wymaga przyzwyczajenia. Taka skrzynia biegów nie jest rzeczą, z którą na co dzień mamy do czynienia. Wrażenie, że czegoś brakuje towarzyszyć będzie nam dość długo. Poza tym i absolutnej konieczności pamiętania o międzygazie skuter prowadzi się całkiem przyjemnie. Pojazd sprawdzi się praktycznie tylko w mieście. Krzesłowa pozycja za sterami nie sprzyja nawet myśleniu o dłuższym wypadzie, chociaż na pewno znajdą się i tacy, którzy będą mieli zupełnie odmienne zdanie. Ponieważ większość Azji nie jest miejscem gdzie drogi należą do najlepszych na świecie, 125-tka na polskich dziurach czuje się jak ryba w wodzie.
Podstawową zaletą Innovy jest ekonomia. Niewielki zbiornik paliwa starcza na długo, a płacenie za benzynę w kasie wzbudza wręcz zazdrość otoczenia. Muszę stwierdzić, że mój najwyraźniej europejsko myślący umysł jakoś nie potrafi się przystosować do idei, że na takim pojeździe zmieści się cała rodzina. Jestem pełna podziwu dla Azjatów, którzy z tego sprzętu są w stanie zrobić całkiem ładowną ciężarówkę na dwóch kołach. Ja nie narzekałabym na większy schowek pod siedzeniem. Niewątpliwie jednak pojazd ten ma swoje zalety i może okazać się alternatywą dla skuterów jakie często widujemy na naszych drogach. Aby kupić Innove należy wydać 9 400 zł.
Typ silnika: | chłodzony powietrzem, jednocylindrowy, 4-suwowy, SOHC |
Pojemność skokowa: | 124.8 cm³ |
Średnica x skok tłoka: | 52.4 x 57.9 mm |
Stopień sprężania: | 9.3:1 |
Maks. moc: | 9,3 KM przy 7500 obr./min. |
Maks. moment obrotowy: | 10,1 Nm przy 3000 obr./min. |
Układ zasilania: | elektroniczny wtrysk paliwa PGM-FI |
Średnica gardzieli przepustnicy: | 22 mm |
Rozrusznik: | elektryczny / nożny |
Pojemność akumulatora: | 12V/5AH |
Skrzynia biegów: | 4-stopniowa z automatycznym sprzęgłem |
Sprzęgło: | automatyczne, odśrodkowe |
Przełożenie wstępne: | 3.350 (67/20) |
Przełożenie biegu 1: | 2.500 (35/14) |
Przełożenie biegu 2: | 1.550 (31/20) |
Przełożenie biegu 3: | 1.150 (23/20) |
Przełożenie biegu 4: | 0.923 (24/26) |
Przełożenie końcowe: | 2.500 (35/14) |
Napęd tylnego koła: | obudowany łańcuch |
Prędkość maksymalna: | 95 km/h |
Typ ramy: | Stalowa, rurowa, centralna belka grzbietowa |
Kąt pochylenia główki ramy: | 26° 30' |
Wyprzedzenie: | 73.6 mm |
Promień skrętu: | 1,9 m |
Wymiary (dł. x szer. x wys.): | 1,896 x 727 x 1,079 mm |
Rozstaw osi: | 1,240 mm |
Prześwit: | 139 mm |
Wysokość siedzenia: | 778 mm |
Masa własna pojazdu (z płynami i paliwem): | 105.5 kg (P: 43.4 kg; T: 62.1 kg) |
Dopuszczalna masa całkowita: | 254 kg |
Zawieszenie przód: | 26 mm widelec teleskopowy, skok 80.5 mm |
Zawieszenie tył: | Wahacz wleczony, podwójne amortyzatory, skok 81.6 mm |
Hamulce przód: | 220 mm, pojedyńczy tarczowy, 2-tłoczkowy |
Hamulce tył: | 110 mm bębnowy |
Opona przód: | 70/100-17M/C (40P) |
Opona tył: | 80/90-17M/C (50P) |
Zbiornik paliwa: | 3,7 litra |
|
Komentarze 15
Poka¿ wszystkie komentarzeW moim bzyku wymieni³em przedni± zêbatkê na mniejsz± o 2 zêby. Pojazd rozpêdza siê na prostej do 105 do¶æ ¿wawo ale na tym koniec, chyba ¿e z lekkiej górki. Wtedy 120. Je¿d¿ê ni± na codzieñ od 3 ...
OdpowiedzTo nie jest skuter, tylko motorek w którym przeniesiono bak pod siedzenie i dodano owiewkê. Kto¶ tu nie potrafi rozró¿niæ klasyfikacji .
Odpowiedzspala 1,5 l na 100 km max, czasami 1,2 nawet :)
OdpowiedzCzy Autorzy artyku³ów mogliby odrabiaæ lekcje? Honda Innova jest unowocze¶nion± Hond± Cub, do której kto¶ do³o¿y³ bardziej wspó³czesne nadwozie i silnik z wtryskiem, pozostawiaj±c resztê ...
OdpowiedzZa motorkiem bym siê nie obejrza³, ale za Ani± tak
OdpowiedzNie ma problemu ze zmian± biegów i nie ma mowy o jakim¶ miêdzygazie. Mam taki pojazd. Przejecha³em na razie 1000 km i biegi chodz± bez problemu, szarpania itd. Trzeba tylko nabraæ wprawy. Przy ...
Odpowiedz