Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeHmm, po Turcji jeździłem bodajże w 2000 r (ten rok, gdy było tam trzęsienie ziemi). Przejechałem cały kraj dużym skuterem Yamaha (wypożyczonym od Turka) i na bardzo wielu stacjach nie płaciłem za benzynę. Z tego co pamiętam benzyna była tam bardzo tania, a ja no dodatek wyczaiwszy temat tankowałem jak najmniej i próbowałem płacić banknotem o dużym nominale. No i zazwyczaj nie płaciłem nic, obsługa z uśmiechem życzyła mi miłej drogi. Albo benzine tam podrożała albo po prostu nie targowaliście się :) A kukurydzę gotuje się ~ 5 minut :) Staje się ona w pewnym momencie miękka, a jeśli nie wyjmiemy to znowu twarda i dopiero po 1,5-2 h znów miękka. Kukurydza pastewna też, ale niektóre rodzaje będą i tak dość twarde. Jeszcze co do Cyganów: bywa oczywiście różnie, jak z to z biednymi ludźmi. Ale należy pamiętać, że ostrzeżenia miejscowych mogą wynikać z najróżniejszych powodów, nie tylko realnego zagrożenia. Rumuni, Bułgarzy to są często bardzo gościnni ludzie i na wszelki wypadek wyolbrzymiają. Trzeba samemu ocenić z jakimi Cyganami ma się do czynienia, niektórych naprawdę nie ma powodu omijać.
OdpowiedzPaliwo jest obecnie w Turcji chyba najdroższe w całej Europie, ok. 7 pln/L. W PL, w 2000 roku paliwo też nie kosztowało 5 pln/L, a poniżej 3. Po drodze, na skali czasowej był 11.09.2001, Irak, Afganistan, piraci solalijscy, w szaleńczym tempie rozwijający się chińczycy i inne takie tam, a w efekcie paliwo jest i pewnie będzie coraz droższe.
Odpowiedz