Herlings z KTM do 2020 roku plus kilka plotek
Mimo spekulacji, KTM ostatecznie przedłużył kontrakt ze "złotym dzieckiem" Jeffrey Herlingsem.
KTM pilnie potrzebuje sukcesów w MXGP. Zeszły sezon dla dominującej przez lata marki był poniekąd tragiczny. Mistrzostwo Świata dla Gajsera w małej klasie i dla Febvre w dużej (obydwaj zawodnicy w przeszłości jeździli na KTM-ach, nigdy jednak nie trafili do fabrycznego zespołu) zwiastowało problemy. Do dziś KTM nie do końca się otrząsnął. Tony Cairoli walczy z kontuzjami i zaskakująco mocną konkurencją. Czołowy zawodnik marki może i jest drugi w generalce, ale traci do Gajsera ponad 100 punktów, a gdyby nie kontuzja Febvre pewnie okupowałby trzecią lokatę. Herlings z drugiej strony posiada ogromną przewagę w MX2, klasie którą według wielu komentatorów powinien opuścić już dawno temu. Pointa jest prosta: KTM stawiał na pojedynczych zawodników, co odbiło się na wynikach.
Dzisiaj Austriacy potwierdzili, że Jeffrey Herlings zostanie z KTM-em do 2020 roku. Holender przedłużył kontrakt, który teoretycznie wygasał pod koniec przyszłego sezonu. Najważniejszą informacją jest transfer Herlingsa do MXGP w przyszłym roku.
Cieszymy się, że podpisaliśmy kontrakt z Jeffreyem do 2020 roku. Przyszedł do nas w bardzo młodym wieku i mieliśmy okazję widzieć, jak rozwija się w jednego z najbardziej kompetentnych zawodników w stawce. Wygranie 59 Grand Prix to niesamowity wynik. Jeffrey jest integralną częścią naszej rodziny [Integralną częścią rodziny KTM miał być Ken Roczen - przyp. red. ] - mówił Pit Beirer podczas podpisywania kontraktu w Murderfing.
W międzyczasie pojawiały się plotki, że Herlingsem zainteresowana jest Honda. W szeregach HRC najwyższej sklasyfikowanym zawodnikiem jest Bobryshev, a dyspozycyjność Gautier Paulina jest bez dwóch zdań dyskusyjna. Ponoć przenosiny Gajsera do fabrycznego zespołu nie są takie oczywiste. Plotkuje się, że Słoweniec bardzo dobrze czuje się w swoim zespole i niekoniecznie chce to zmieniać (podobną sytuacją było wykupienie przez KTM-a całego zespołu DiCarli wraz z Tony Cairolim). Inna sprawa, że Gajser ma przenieść się do Stanów. Stąd zainteresowanie Hondy Herlingsem. Okazuje się jednak, że była to plotka.
Podsumowując, na moje oko rolę gwiazdy w MXGP przejmuje Jeffrey Herlings. Obstawiam, że KTM pozostanie "doświadczonym numerem dwa". Dodatkowo KTM w końcu wrócił po rozum do głowy i zainteresował się młodymi, utalentowanymi zawodnikami (łapanie "talentów" było przecież ich specjalnością w poprzednich latach). Jorge Prado ma reprezentować zespół w MX2, ponoć Austriacy podpisali także kontrakt z Jago Geersem. Obydwaj są mocno rokujący, dowód w filmie poniżej z Prado w jednej z głównych ról:
Kolejna runda Mistrzostw Świata w Motocrossie odbędzie się w szwajcarskim Frauenfeld już w najbliższy weekend. Najprawdopodobniej podczas GP Szwajcarii zobaczymy powrót Herlingsa.
Foto: KTM
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze