Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 14
Pokaż wszystkie komentarzeHej Fajny wyjazd, mam nadzieję, że Ci pogoda dopisze, ja przeleciałem trasę Chorzów-alpy- Wenecja-istria-Chorzów dwa tygodnie temu, wyjazd suuper, ale niestety gdy jechgaliśmy cały czas padało, na szczęście na postojach przestawało. Czy ktoś jeszcze jeździ z namiotem i śpi gdzie popadnie, czy tylko hotele ze śniadaniem zostają? ;) Ja na wypad biorę ze sobą do przekąszania w trasie, żeby czasu i kasy nie tracić na restauracje suszone owoce i orzeszki różnego rodzaju - garść orzechów, do tego parę suszonych moreli, czy bananów i obiad z głowy. Mam też maszynkę do gotowania, więc jak zmarzniemy, to gotujemy hernbatę, wylewamy wodę z butów i jazda dalej. Acha fajki warto porządnie zapakować, bo wilgoć dostaje się czasem nawet do "szczelnych" kufrów. Acha - zielona karta w większości krajów europekjskich nie jest potrzebna. Szerokości Rob
OdpowiedzDlatego mimo szczytu sezonu wolę lipiec sierpień. Pogoda na 95% jest super. No i najpierw sesję trzeba zaliczyć ;) Hotele ze śniadaniem to droga zabawa. wolę tą kasę przeznaczyć na dodatkowe 300km zwiedzania albo 2 dni dłuższy pobyt ;D No i nie po to jadę w trasę by spać w normalnym łóżku.
Odpowiedz