Harley-Davidson ma nowego szefa
Informacja o powołaniu nowego szefa Harley-Davidson okazała się sporym zaskoczeniem dla środowiska motocyklowego. Matt Levatich został zaprzysiężony do tej funkcji i oficjalnie rozpocznie jej pełnienie z dniem 1 maja 2015. Levatich przejmie stanowisko po Keithie Wandellu, który był CEO Harleya od 1 maja 2009 roku. Czyli dokładnie od czasu, w którym na świecie rozszalał się wielki kryzys finansowy. Wandell przyszedł do Milwaukee z firmy Johnson Controls, która zajmowała się budową nowoczesnych budynków i akumulatorów. Tak, też w tym momencie myślimy o LiveWire. Były już prezes miał trudne zadanie wyprowadzenia koncernu z recesji, i wg analityków udało mu się to całkiem nieźle. Kiedy Wandell był CEO Harleya, w firmie zapadło kilka trydnych decyzji, z odcięciem się od Buella włącznie. Ponownie jednak, analitycy uważają, że to w sporej mierze przyczyniło się do dobrej formy koncerny w trakcie i po recesji.
Keith był wizjonerem i świetnym liderem, który dołączył do Harleya w krytycznym momencie. Jednym z najbardziej krytycznych w historii. Wyznaczył nowe trendy i zmienił sposób, w jaki Harley-Davidson prowadzi biznes. Jesteśmy mu winni szacunek i wdzięczność za to, co zrobił. Dziękujemy mu za to, co zrobił i za wiele osiągnięć Harleya pod jego dowództwem" - powiedział Richaer Beattie, dyrektor prowadzący HD
"To wielki honor stać na czele tak ikonicznej firmy. Patrząć w przyszłość wierzymy, że czeka na nas mnóstwo okazji, aby budować motocykle w nowy sposób. Harley-Davidson jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek i wśród nowych strategii zapewniania klientom niezapomnianego doświadczenia chcemy zwiększyć nasz zasięg i pełen potencjał jako globalnej marki" - powiedział nowy szef Harleya
Przed Levatichem stoi teraz trudne zadanie. Być może nawet trudniejsze niż kryzys finansowy. Halrey-Davidson wchodzi w nową erę i trafić do nowych klientów. Nie jest tajemnicą, że firma z Milwaukee dość odważnie podchodzi do tematu motocykli elektrycznych (LiveWire) ale również nieco tańszych motocykli przeznaczonych do początkujących, młodszych kierowców. Naszym zdaniem LiveWire to dopiero początek. Ale nadal w głębi serc mamy nadzieję, że w planach jest mniejszy motocykl o nieco sportowym zacięciu.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeszef h-d bez brody i w krótkich w³osach. ¶wiêtokradztwo.
Odpowiedz