Ha³as z A6 rujnuje ¿ycie na Osiedlu Bukowym. Pose³ chce ciszy
Na autostradzie A6 w Szczecinie nie będzie cicho, przynajmniej na razie. Poseł Patryk Jaskulski, zainspirowany narzekaniami mieszkańców Osiedla Bukowego, wpadł na pomysł ograniczenia prędkości nocą, aby auta i motocykle jeździły ciszej, a ludzie mogli spać spokojniej.
Przy okazji, zaproponował montaż dodatkowych ekranów akustycznych, bo jak wiadomo, cisza to luksus, a autostrada raczej go nie gwarantuje. Problem, zdaniem posła, dotyczy ulicy Akwarelowej, gdzie mieszkańcy regularnie skarżą się na hałas generowany przez pojazdy mknące po pobliskiej autostradzie.
Jaskulski zaproponował wprowadzenie ograniczenia prędkości między 22:00 a 6:00, kiedy to, jak przypomina poseł, wszyscy powinni mieć czas na "regenerację i odpoczynek". Tyle że Ministerstwo Infrastruktury nie jest równie entuzjastyczne do tego pomysłu.
W odpowiedzi na poselską interpelację wiceminister Stanisław Bukowiec przypomniał, że przegląd ekologiczny z 2022 roku nie wykazał przekroczenia norm hałasu w tym miejscu. Co więcej, stwierdził, że aktualne ograniczenie do 110 km/h na wspomnianym odcinku wynika z geometrii drogi, a wprowadzenie dodatkowych limitów mogłoby jedynie "zdeprecjonować oznakowanie", co, mówiąc prościej, oznaczałoby chaos na drodze. Dodatkowe ekrany akustyczne? Niestety, bez decyzji administracyjnej nie ma na nie szans, a takiej decyzji brak.
Ciekawostką jest to, że problem hałasu zdaje się być bardziej dotkliwy dla nowych mieszkańców osiedla niż dla deweloperów, którzy w ostatnich latach ochoczo stawiali tam kolejne budynki. Przy ulicy Akwarelowej wciąż można kupić nowe mieszkania, co sugeruje, że hałas nie odstrasza wszystkich.
Co dalej z propozycjami posła? Na razie brzmią jak przepis na konflikt. Może kiedyś Osiedle Bukowe doczeka się swojego wymarzonego spokoju. Na razie jednak mieszkańcy muszą pogodzić się z tym, że mieszkanie obok autostrady ma swoje dźwiękowe konsekwencje.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze