Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 16
Pokaż wszystkie komentarzeHa, ja przed egzaminem próbowałam już metalu, irish punka i innych takich ale na Bethovena nie wpadłam ;) na razie plan jest taki, żeby kupić motocykl i spokojnie się z nim oswajać na jakimś pustym placu, a jak poczuję się pewnie to wrócić do zdawania. Nie chcę całkiem się poddać, za bardzo mi zależy. Może to też jest problem. Gdyby to tak dużo dla mnie nie znaczyło, pewnie bardziej na ludzie bym podeszła do sprawy. a tak raz że chcę już jeździć, dwa nie mam kasy na zdawanie do oporu i za każdym razem boję się spaprać sprawę. i albo się skupię tak, że przejadę to czego się boję a zaraz potem coś wywinę albo się wykładam na tym co mnie stresuje. a na jazdach przed egzaminami mam tak jak Ty, spokojnie śmigam :)
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza