Już w ten weekend - jeden z najbardziej wyczekiwanych wyścigów MotoGP sezonu 2017. Skąd ta euforia? Kilku zawodników ma na tym obiekcie rachunki do wyrównania z ubiegłego sezonu...

W roku ubiegłym na Pole Position stał odwieczny idol włoskich kibiców i legenda MotoGP - Valentino Rossi. Wystartował pięknie, lecz reszta wyścigu nie była już tak szczęśliwa. Popełniał liczne błędy, a finalnie awaria jednostki napędowej wyeliminowała go z wyścigu.

Quello spettacolo che finì troppo presto #mugello 2016😔 pic.twitter.com/M8SmzXdyML

— musumeci giuseppe (@giuseppebmx) 31 maja 2017

Batalia toczyła się między Lorenzo i Marquezem. Zwycięzcą został zawodnik fabrycznej Yamahy. Różnica na mecie to zaledwie 0,019sek.

MotoGP is on the way to Mugello. Jorge Lorenzo took victory in 2016@lorenzo99 @YamahaMotoGP @yamaharacingcom @MugelloCircuit @MotoGP pic.twitter.com/XiqyEBvaHm

— Racing News (@RacingNews56) 31 maja 2017

Podium uzupełnił Iannone, który walczył na ostro z ówczesnym kolegą w zespole Ducati - Dovizioso. Finalnie wyprzedził jeszcze Pedrosę, by stanąć na najniższym stopniu podium.

Co będzie się działo w ten weekend?

Rossi nie odpuści, a ma sprzęt i motywację oraz kilka kilogramów niższą wagę. Lorenzo może pokazać klasę, gdyż Ducati jest piekielnie szybkie na tym obiekcie. Zarco nabrał pewności siebie i obok rewelacji sezonu - Vinalesa, może być czarnym koniem tego weekendu. Czego możemy być pewni? Część trybun będzie czerwona za sprawą fanów Ducati, lecz z całą pewnością dominujący będzie kolor żółty - barwy Doctora.

Kilka słów o legendarnym obiekcie Mugello

• Długość toru: 5245 metrów
• Szerokość: 14 metrów
• 15 zakrętów, 9 prawych i 6 lewych
• Rekord toru: Marc Marquez - 1,47.639 (2013 rok - Repsol Honda)
• Rekord prędkości: Andrea Iannone - 354,9km/h (2016 rok - Ducati Team)

O przebiegu treningów, kwalifikacji i oczywiście wisienki na torcie w postaci niedzielnego wyścigu będziemy Was informować na bieżąco.

Poniżej przypomnienie wyścigu z poprzedniego roku.