Grand Prix Włoch - Lonigo
Zmagania o tytuł najlepszego żużlowca na świecie, rozpoczęło wczorajsze Grand Prix w Lonigo. Prasa włoska szeroko rozpisywała się o tym, iż to właśnie do Włoch na otwarcie zawita czołówka światowego żużla. Faworytów przed sezonem było kilku. Wielu fachowców jako głównego faworyta wskazywało na Jasona Crumpa. We wczorajszych zawodach, Australijczyk, był tylko cieniem zawodnika z poprzedniego sezonu. Widać było, iż sprzęt jakim dysponuje nie jest już tak szybki jak rok temu. Najlepszy okazał się Nicki Pedersen, który nie znalazł na siebie żadnego pogromcy.
Siedem razy pierwszy
Wczorajszego wieczoru Nicki Pedersen, był poza zasięgiem wszystkich zawodników. Po bardzo dobrych startach, już na przeciwległej prostej odjeżdżał pozostałej stawce zawodników. Forma, którą Duńczyk prezentuje w lidze polskiej, dokładnie odzwierciedliła się podczas wczorajszego Grand Prix. Sprzęt, w jaki zainwestował w przerwie zimowej, teraz sprawuje się doskonale. Nawet sam Jason Crump, który w poprzednim sezonie podobnie jak Pedersen teraz nie miał sobie równych, musiał uznać wyższość Duńczyka. Po pierwszej rundzie Grand Prix, nie można mówić jeszcze na 100% o dalszej jeździe Pedersena. Wydaje się jednak, że jest szansa, iż to właśnie Duńczyk w tym sezonie, pełnić będzie rolę Crumpa z poprzedniego sezonu.
Słów kilka o Polakach
Do Włoch w dniu wczorajszym zawitało czterech reprezentantów Polski. Tomasz Gollob, Jarosław Hampel, Wiesław Jaguś oraz Rune Holta. Zawody zaczęły się bardzo dobrze dla Jarosława Hampela. Po upadku Rune Holty, w powtórzonym pierwszym starcie, najlepszy okazał się Hampel, który przez cztery okrążenia dzielnie odpierał ataki Hansa Andersena. Biegi siódmy, ósmy i dziewiąty, spokojnie można nazwać biegami Polaków. W siódmym starcie najlepszy okazał się Tomasz Gollob. Tomek pojechał tak, jak wszystkich przyzwyczaił. Wyniósł się na zewnętrzną część toru i nie pozostawił żadnych złudzeń swoim rywalom. W kolejnym biegu niespodziewanie najlepszy na mecie, okazał się Wiesław Jaguś. Po pierwszym nie udanym starcie, Polak zmienił ustawiania w swoim sprzęcie, czego efektem była pierwsza wygrana. To, iż Jaguś będzie walczył we wczorajszym Grand Prix o najwyższe cele, pokazała kolejna "gonitwa". W pokonanym polu, Polak pozostawił takie asy jak Crump, oraz Andersen. Niczym nie skrępowany Jaguś (wszak był to jego debiut w oficjalnych rozgrywkach Grand Prix) wygrał również w biegu piętnastym. Tam, po bardzo ładnej walce z Gregiem Hancockiem, to właśnie Polak zainkasował trzy "oczka". Czwarty we wspomnianym biegu był Tomasz Gollob. Do półfinałów awansowała trójka "biało-czerwonych". Mowa tutaj o Tomaszu Gollobie, Jarosławie Hampelu, oraz Wiesławie Jagusiu. Niestety słabe zawody zaliczył Rune Holta, który zdobył zaledwie dwa punkty. W pierwszym półfinale pojechał Jaguś oraz Gollob. Drugie miejsce premiowane awansem, zajął ten pierwszy. Gollob, musiał pogodzić się z tym, iż finał Grand Prix Lonigo oglądać musiał z bram parkingu. W drugim biegu półfinałowym odpadł niestety Jarosław Hampel. W wielkim finale Wiesław Jaguś pojechał bardzo dobrze i zajął trzecie miejsce. Warto jednak zaznaczyć, iż Polak cały czas atakował drugie miejsce Grega Hancocka.
Gdzie ta forma ?
Wczorajsze zawody, oprócz kilku pozytywnych niespodzianek, przyniosły dla wielu kibiców również niespodzianki negatywne. Chodzi tutaj między innym o jazdę kilku zawodników. Pierwszym z nich jest Jason Crump. Indywidualny Mistrz Świata z poprzedniego sezonu, we wczorajszym Grand Prix pojechał słabo. Dorobek punktowy nie jest zły, ale porównując go z poprzednim sezonem, słowo słabo dokładnie to odzwierciedla. Wczorajsze zawody pokazały, że era Crumpa się skończyła. W kilku biegach widać było, iż sprzęt nie jest już tak szybki jak w poprzednim sezonie. Kolejnym zawodnikiem, który pojechał poniżej oczekiwań jest Antonio Linbaeck. Zawodnik, którego na swojego następcę typował Tony Rickardson, od początku sezonu jedzie bardzo słabo. Rozpoczęło się od meczów we Włókniarzu, a skończyło na Grand Prix. Po pierwszy startach w tegorocznym sezonie widać, iż forma Linbaecka nie jest na poziomie Grand Prix. Rune Holta, który w tegorocznym cyklu Grand Prix startuje jako Polak zdobył zaledwie dwa punkty. Na zawodnika, o takim potencjale sportowy takie wyniki to po prostu porażka. Miejmy nadzieję, iż reprezentujący barwy Polski Holta, w następnych turniejach zdobędzie więcej "oczek".
Będzie ciekawie
Tegoroczny sezon Grand Prix zapowiada się bardzo ciekawie. O faworyta jeszcze trudno, choć forma Nickiego Pedersena pozwala to właśnie w nim upatrywać głównego faworyta do zwycięstwa. Walczyć do końca będzie na pewno Jason Crump, który broni tytułu IMŚ zdobytego przed rokiem. Cieszyć może również liczba reprezentantów Polski, którzy biorą udział w tegorocznym Grand Prix. Jedno jest pewne - będzie ciekawie.
Wyniki:
1. Nicki Pedersen - Dania (3,3,3,3,3,3,6) 24
2. Greg Hancock - USA (3,3,2,2,2,3,4) 19
3. Wiesław Jaguś - Polska (0,3,3,3,1,2,2) 14
4. Jason Crump - Australia (3,1,2,3,1,2,0) 12
5. Leigh Adams - Australia (2,2,1,3,3,1) 12
6. Tomasz Gollob - Polska (1,3,3,0,2,1) 10
7. Hans Andersen - Dania (2,1,1,2,3,0) 9
8. Jarosław Hampel - Polska (3,0,1,2,2,0) 8
9. Andreas Jonsson - Szwecja (2,2,2,0,1) 7
10. Chris Harris - Wielka Brytania (2,2,0,1,2) 7
11. Matej Zagar- Słowenia (1,0,1,0,3) 5
12. Bjarne Pedersen - Dania (t,0,3,1,1) 5
13. Scott Nicholls - Wielka Brytania (1,1,2,w,0) 4
14. Antonio Lindbaeck - Szwecja (1,1,0,1,0) 3
15. Rune Holta - Polska (w,0,w,2,0) 2
16. Mattia Carpanese - Włochy (0,2,-,w,0) 2
17. Daniele Tessari - Włochy (0) 0
17. Christian Miotello - Włochy (0) 0
Bieg po biegu:
1. Hampel, Andersen, Gollob, Holta
2. Crump, Jonsson, Zagar, Tessari, B.Pedersen
3. Hancock, Harris, Lindbaeck, Carpanese
4. N.Pedersen, Adams, Nicholls, Jaguś
5. N.Pedersen, Carpanese, Andersen, B.Pedersen
6. Hancock, Adams, Crump, Hampel
7. Gollob, Harris, Nicholls, Zagar
8. Jaguś, Jonsson, Lindbaeck, Holta
9. Jaguś, Crump, Andersen, Harris
10. B.Pedersen, Nicholls, Hampel, Lindbaeck
11. Gollob, Jonsson, Adams, Miotello, Carpanese
12. N.Pedersen, Hancock, Zagar, Holta
13. Adams, Andersen, Lindbaeck, Zagar
14. N.Pedersen, Hampel, Harris, Jonsson
15. Jaguś, Hancock, B.Pedersen, Gollob
16. Crump, Holta, Nicholls, Carpanese
17. Andersen, Hancock, Jonsson, Nicholls
18. Zagar, Hampel, Jaguś, Carpanese
19. N.Pedersen, Gollob, Crump, Lindbaeck
20. Adams, Harris, B.Pedersen, Holta
Półfinały:
21. N.Pedersen, Jaguś, Gollob, Andersen
22. Hancock, Crump, Adams, Hampel
Finał:
23. N.Pedersen, Hancock, Jaguś, Crump
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze