Ścigacz.pl

Znakomite widowisko zafundowali kibicom, którzy szczelnie wypełnili kameralny obiekt w szwedzkiej Malilli, najlepsi żużlowcy świata. Na trudnym po opadach deszczu torze najlepiej radził sobie Leigh Adams, który odniósł drugie w tym sezonie zwycięstwo .

Kolejną rundę cyklu Grand Prix najlepiej rozpoczął Duńczyk Hans Andersen, pewnie wygrywając pierwszy bieg dnia, w pokonanym polu zostawiając reprezentanta Polski Rune Holtę, Szweda Fredrika Lindgrena oraz Czecha Lukasa Drymla. W drugim wyścigu na pierwszym łuku upadł Scott Nicholls, a sędzia podjął kontrowersyjną decyzję wykluczając Andreasa Jonssona. W powtórce zaskoczył wszystkich Niels Kristian Iversen, który po przegranym starcie objechał po zewnętrznej części toru Jasona Crumpa. Pierwsza seria startów zakończyła się fatalnie dla Polaków. W biegu czwartym wygrał Leigh Adams, a Nicki Pedersen łatwo uporał się na dystansie z Tomaszem Gollobem. Krzysztof Kasprzak nie liczył się w walce.

Druga seria rozpoczęła się od znakomitego występu wspomnianego Kasprzaka, który z dużą łatwością pokonał Hancocka i Crumpa, toczących między sobą pasjonujący pojedynek o drugie miejsce. Tym razem tłem dla rywali był Holta. Fatalnie w swoim drugim starcie spisał się także Tomasz Gollob, który nawet nie zdołał ruszyć spod taśmy na skutek defektu motocykla. Kasprzak i Holta mieli więc na tym etapie zawodów po dwa punkty, Gollob zaledwie jeden. Na czele znajdowali się niepokonani Andersen i Adams.

Po biegu dziewiątym sytuacja naszych reprezentantów była nadal bardzo trudna. Gollob dorzucił co prawda dwa oczka, ale Holta tego biegu nawet nie ukończył. W kolejnym biegu, w pojedynku czołowych zawodników tego wieczoru trzecie indywidualne zwycięstwo odniósł Andersen, natomiast Adams przyjechał trzeci przegrywając jeszcze z Crumpem. Nieciekawie wyglądała za to sytuacja mistrza świata i lidera klasyfikacji generalnej Nickiego Pedersena. Duńczyk w trzecim starcie miał defekt i na swoim koncie zgromadził zaledwie cztery punkty. Udanie trzecią serię próbował zakończyć Kasprzak, który po świetnym starcie prowadził, ale tym razem na dystansie pokonał go reprezentant gospodarzy Andreas Jonsson.

Po trzynastym biegu pewnym odpadnięcia po serii zasadniczej turnieju był Rune Holta, który znów nie zdołał ukończyć wyścigu. Coraz bliżej pierwszego awansu do półfinału w tym sezonie był za to Krzysztof Kasprzak, który przyjechał drugi w powtórce wyścigu czternastego. W pierwszym podejściu upadł, walczący ze swoim rodakiem Nichollsem, Chris Harris. Z kolei coraz trudniej wyglądała sytuacja Tomasza Golloba. Polak stoczył pasjonujący pojedynek z Lindgrenem i gdy już wydawało się, że zainkasuje dwa punkty, popełnił fatalny błąd, który Szwed bezlitośnie wykorzystał spychając Polaka na trzecie miejsce.

Siedemnasty wyścig, to kolejna kontrowersyjna decyzja sędziego. Tuż po starcie szczepili się bowiem motocyklami Holta z Nichollsem i obaj runęli na tor. Węgier Istvan Darago wykluczył z powtórki zaskoczonego takim obrotem sprawy Anglika. Wygrał w niej Holta, który na otarcie łez pokonał w tym biegu Adamsa. Kolejny wyścig to popis Tomasza Golloba. Szarżując pod samą bandą Polak przesunął się z trzeciej pozycji na pierwszą i tym samym zachował teoretyczne szanse na awans do półfinału. Wszystko zależało jednak od postawy rywali. Bieg dziewiętnasty ułożył się dla Polaków wybornie. Kasprzak przywiózł dwa oczka zapewniające mu awans do czołowej ósemki, a walczący z Gollobem o półfinał Lindgren najpierw spadł z pierwszej pozycji na czwartą, by na ostatnim łuku zaliczyć groźnie wyglądający upadek. Ostatnim zawodnikiem, który mógł wyrzucić Golloba poza półfinał był Lukas Dryml, ale Czech nie zdobył punktów w ostatnim starcie rundy zasadniczej i tym samym do półfinału zakwalifikowała się dwójka Polaków.

Na tym jednak możliwości naszych reprezentantów tego dnia się skończyły. Obaj odpadli w półfinałach i finał mogli oglądać jedynie z parkingu. A w nim o zwycięstwo wspaniałą walkę stoczyli dwaj najlepsi zawodnicy tego wieczoru. Leigh Adams pokonał na dystansie Hansa Andersena i tym samym Grand Prix Skandynawii padło łupem Australijczyka. Trzecie miejsce zajął Nicki Pedersen, który w klasyfikacji generalnej powiększył swoją przewagę nad czwartym w Malilli Crumpem. Kolejna runda Grand Prix już za dwa tygodnie w łotewskim Daugavpils.

1. Leigh Adams (Australia) (3,3,1,3,2,3, 6 ) 21
2. Hans Andersen (Dania) (3,3,3,3,1,3, 4 ) 20
3. Nicki Pedersen (Dania) (2,2,d,3,3,2, 2 ) 14
4. Jason Crump (Australia) (2,1,2,3,2,2, 0 ) 12
5. Greg Hancock (USA) (3,2,3,2,2,0) 12
6. Niels Kristian Iversen (Dania) (3,1,3,0,1,1) 9
7. Krzysztof Kasprzak (Polska) (0,3,2,2,2,0) 9
8. Tomasz Gollob (Polska) (1,d,2,1,3,1) 8
9. Fredrik Lindgren (Szwecja) (1,2,2,2,u) 7
10. Andreas Jonsson (Szwecja) (w,1,3,2,0) 6
11. Bjarne Pedersen (Dania) (0,2,0,1,3) 6
12. Rune Holta (Polska) (2,0,d,d,3) 5
13. Lukas Dryml (Czechy) (0,3,1,1,0) 5
14. Scott Nicholls (Wielka Brytania) (1,1,1,1,w) 4
15. Chris Harris (Wielka Brytania) (1,0,1,w,1) 3
16. Peter Ljung (Szwecja) (2,0,0,0,1) 3
17. Jonas Davidsson (Szwecja) Ns.
18. Thomas H. Jonasson (Szwecja) Ns.

Bieg po biegu:
1. Andersen, Holta, Lindgren, Dryml
2. Iversen, Crump, Nicholls, Jonsson (w/su)
3. Hancock, Ljung, Harris, B.Pedersen
4. Adams, N.Pedersen, Gollob, Kasprzak
5. Kasprzak, Hancock, Crump, Holta
6. Andersen, N.Pedersen, Iversen, Ljung
7. Adams, Lindgren, Jonsson, Harris
8. Dryml, B.Pedersen, Nicholls, Gollob (d)
9. Iversen, Gollob, Harris, Holta (d)
10. Andersen, Crump, Adams, B.Pedersen
11. Hancock, Lindgren, Nicholls, N.Pedersen (d)
12. Jonsson, Kasprzak, Dryml, Ljung
13. N.Pedersen, Jonsson, B.Pedersen, Holta (d)
14. Andersen, Kasprzak, Nicholls, Harris (u/w)
15. Crump, Lindgren, Gollob, Ljung
16. Adams, Hancock, Dryml, Iversen
17. Holta, Adams, Ljung, Nicholls (u/w)
18. Gollob, Hancock, Andersen, Jonsson
19. B.Pedersen, Kasprzak, Iversen, Lindgren (u)
20. N.Pedersen, Crump, Harris, Dryml
21. Andersen, N.Pedersen, Iversen, Kasprzak
22. Adams, Crump, Gollob, Hancock
23. Adams (6), Andersen (4), N.Pedersen (2), Crump (0)