Grand Prix Łotwy - Daugavpils

Autor: Rafał Litwiński 2008.09.03, 10:36 Drukuj

Bez większych niespodzianek zakończyła się ósma runda Grand Prix w łotewskim Daugavpils. Zwyciężył wicelider w klasyfikacji generalnej Jason Crump, przed obrońcą tytułu i aktualnym liderem Nicki Pedersenem. Polskich kibiców ucieszył dobry występ Tomasza Golloba.

Najlepsi żużlowcy świata już po raz trzeci w historii zjawili się w Daugavpils, by rywalizować o Grand Prix Łotwy. Niestety powoli tradycją stają się także problemy z łotewskim torem. Nie inaczej było też w sobotę, kiedy to już od połowy zawodów utworzyły się niebezpieczne koleiny i zanotowano kilka upadków.

Zacznijmy jednak od początku. Już pierwszy wyścig zapowiadał olbrzymie emocje. Od startu do mety prowadził co prawda Greg Hancock, ale Nicki Pedersen przez dłuższy czas znajdował się zaledwie na trzeciej pozycji. Dopiero desperacki atak na ostatnim łuku przyniósł Duńczykowi powodzenie. W walce nie liczył się Krzysztof Kasprzak. Nieźle rozpoczął swój występ Tomasz Gollob. Co prawda po walce musiał uznać wyższość Leigh Adamsa, ale pokonał gwiazdę miejscowego klubu Lokomotiv - Rosjanina Grigorija Łagutę oraz narzekającego na kontuzję Nielsa Kristiana Iversena.

W drugiej serii Polak musiał uznać wyższość dobrze radzącego sobie w początkowej fazie zawodów Scotta Nichollsa, ale na dystansie minął jego rodaka Chrisa Harrisa i po dwóch startach miał w swoim dorobku cztery oczka. Przebudził się także Krzysztof Kasprzak, który stoczył pasjonującą walkę o dwa punkty z Leigh Adamsem i Lukasem Drymlem. Ten ostatni ostatecznie nie ukończył biegu z powodu upadku. W trudnej sytuacji znalazł się trzeci z zawodników, startujący w biało-czerwonych barwach Rune Holta, który w Daugavpils nie radził sobie zbyt dobrze i po dwóch seriach startów miał w swoim dorobku zaledwie jedno oczko.

Trzecia seria rozpoczęła się od dramatu Grigorija Łaguty. Rosjanin prowadził przez trzy i pół okrążenia. Na ostatnim łuku jednak najpierw minął go Jonsson, a po chwili jego motocykl odmówił posłuszeństwa i tylko siłą rozpędu dojechał do mety, ale już na ostatnim miejscu, co właściwie przekreślało jego szanse na awans do półfinału. Ciekawie było także w kolejnym biegu. Od początku prowadził w nim Crump przed Lindgrenem, ale fantastyczną walkę o jedno oczko stoczyli Tomasz Gollob i niepokonany po dwóch seriach Greg Hancock. Zwycięsko z niej wyszedł Polak. Po trzeciej serii mocno wzrosły szanse na awans do półfinału Krzysztofa Kasprzaka, który wygrał jedenasty bieg wieczoru.

Czwarta seria przebiegała pod znakiem upadków. Z torem zaznajomili się w niej Crump, Iversen, Nicholls i Łaguta. Nikt nie upadł jedynie w biegu piętnastym, w którym startowała trójka naszych reprezentantów oraz Andreas Jonsson. Szwed przed cztery kółka walczył o zwycięstwo z Gollobem, ale na ostatnim łuku popełnił dość poważny błąd. Jednak jadący za jego plecami Holta nie tylko nie zdołał go wykorzystać, lecz nawet stracił na mecie jeden punkt na rzecz Krzysztofa Kasprzaka.

Przed ostatnimi czterema biegami aż trzynastu zawodników miało szansę na starty w półfinale. Wygrywając w wyścigu siedemnastym, awans do finałowych wyścigów zapewnił sobie Harris, a swoje szanse pogrzebał Lindgren, którego na ostatnich metrach wyprzedził Holta. W ślady Harrisa za chwilę poszedł Pedersen, który zwyciężył bieg kolejny, ale musiał jeszcze czekać na rozstrzygnięcia kolejnych wyścigów. Olbrzymią szansę na drugi w tym sezonie półfinał miał Kasprzak. Lesznianin musiał w swoim ostatnim biegu rundy zasadniczej zdobyć minimum dwa oczka. Do celu zabrakło dosłownie kilka metrów, ponieważ dopiero na linii mety wyprzedził go Scott Nicholls, któremu dwa punkty nic już nie dawały. Miłym akcentem zasadniczą fazę turnieju zakończył Tomasz Gollob, wygrywając dwudziesty bieg dnia.

Polak o finał walczył w biegu dwudziestym pierwszym z Hancockiem, Harrisem i Adamsem. Znakomity start i dobrze rozegrany pierwszy łuk sprawiły, że Gollob mógł cieszyć się z awansu do ostatniego wyścigu dnia. Prawo startu w nim wywalczyli sobie także Hancock, Nicki Pedersen i Crump. W finale najlepiej wystartowali właśnie Polak i Duńczyk. Pedersen jadąc jednak bliżej krawężnika mocno poszerzył tor jazdy, wypychając Golloba pod samą bandę, co wykorzystał nieoczekiwanie Crump. Reprezentant Polski szybko poradził sobie z Hancockiem, ale dalej mimo jazdy w kontakcie mijanek już nie oglądaliśmy.

Tomasz Gollob po dobrym występie w Daugavpils awansował na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej, wyprzedzając słabego tego dnia Hansa Andersena. Przed nim znajdują się już tylko trzej zawodnicy, z którymi Polak zmierzył się w finale. Prowadzi Nicki Pedersen 134 punkty, przed Jasonem Crumpem 118 pkt i Gregiem Hancockiem 102 pkt. Gollob traci do Amerykanina cztery oczka.

1. Jason Crump (Australia) (3,2,3,w,3,2,6) 19
2. Nicki Pedersen (Dania) (2,3,3,3,0,3,4) 18
3. Tomasz Gollob (Polska) (2,2,1,3,3,3,2) 16
4. Greg Hancock (USA) (3,3,0,3,2,2,0) 13
5. Andreas Jonsson (Szwecja) (3,1,3,2,w,1) 10
6. Leigh Adams (Australia) (3,1,2,2,1,0) 9
7. Chris Harris (Wielka Brytania) (1,1,2,1,3,1) 9
8. Bjarne Pedersen (Dania) (0,0,2,2,3,0) 7
9. Scott Nicholls (Wielka Brytania) (2,3,0,u/w,2) 7
10. Fredrik Lindgren (Szwecja) (0,3,2,1,1) 7
11. Krzysztof Kasprzak (Polska) (0,2,3,1,1) 7
12. Hans Andersen (Dania) (1,2,u,3,1) 7
13. Lukas Dryml (Czechy) (2,u,1,2,2) 7
14. Rune Holta (Polska) (1,0,1,0,2) 4
15. Grigorij Łaguta (Rosja) (1,1,0,u,0) 2
16. Niels K. Iversen (Dania) (0,0,1,u/w,0) 1
17. Maksim Bogdanow (Łotwa) (0) 0
18. Kjastas Podżuks (Łotwa) Ns.

Wyścig po wyścigu:

1. Hancock, N.Pedersen, Harris, Kasprzak
2. Adams, Gollob, Łaguta, Iversen
3. Crump, Dryml, Holta, B.Pedersen
4. Jonsson, Nicholls, Andersen, Lindgren
5. Nicholls, Gollob, Harris, B.Pedersen
6. Hancock, Andersen, Łaguta, Holta
7. Lindgren, Kasprzak, Adams, Dryml (u)
8. N.Pedersen, Crump, Jonsson, Iversen
9. Jonsson, Harris, Dryml, Łaguta (d)
10. Crump, Lindgren, Gollob, Hancock
11. Kasprzak, B.Pedersen, Iversen, Andersen (u)
12. N.Pedersen, Adams, Holta, Nicholls
13. Andersen, Adams, Harris, Crump (u/w)
14. Hancock, Dryml, Iversen (u/w), Nicholls (u/w)
15. Gollob, Jonsson, Kasprzak, Holta
16. N.Pedersen, B. Pedersen, Lindgren, Łaguta (u)
17. Harris, Holta, Lindgren, Iversen
18. B.Pedersen, Hancock, Adams, Bogdanow, Jonsson (w/2min)
19. Crump, Nicholls, Kasprzak, Łaguta
20. Gollob, Dryml, Andersen, N.Pedersen