Ścigacz.pl

Już jutro rusza piętnasta w tym sezonie runda motocyklowych Mistrzostw Świata. Tym razem wyścigowa karuzela zawita na japoński tor Motegi.

Tor należący do Hondy składa się z dwóch pętli, z których pierwsza jest testowym owalem oraz miejscem promowania amerykańskich wyścigów typu NASCAR, druga natomiast pozostaje klasycznym obiektem wyścigowym. Na mierzące 4,8 km okrążenie składa się 6 lewych i 8 prawych zakrętów. Obiekt wybudowano w roku 1997, a wyścigi Grand Prix odbywają się tam od sezonu 2000. Cztery długie proste z uwagi na konieczność hamowań z dużej prędkości stawiają wysokie wymagania oponom. Z uwagi na większe obciążenie prawej strony opon w  Bridgestone przygotował na rundę zestawy z asymetrycznymi tylnymi slickami o różnych twardościach mieszanek. Na chwilę obecną prognozy pogody są optymistyczne i w trakcie japońskiej rundy MotoGP spodziewane jest przejrzyste niebo oraz temperatury w okolicach 20 stopni Celsjusza.

Na tor powraca Casey Stoner. Australijczyk nie ma już szans w walce o Mistrzostwo Świata, ale z pewnością nie będzie odpuszczał w swoich ostatnich wyścigach. Pozostaje mieć nadzieję, że zawodnik Hondy wrócił już do pełni sprawności i będzie mógł zaprezentować cały swój potencjał. Tak czy inaczej walka w klasie MotoGP będzie przebiegała na płaszczyźnie Jorge Lorenzo – Dani Pedrosa. Lorenzo ma w chwili obecnej komfortowe 33 punkty przewagi, ale Pedrosa w drugiej części sezonu prezentuje się bardzo przekonująco i nikt nie ma wątpliwości że zawodnik Hondy będzie do samego końca walczył o tytuł.

W niższych klasach sytuacja wygląda o wiele klarowniej. W Moto2 Marc Marquez prowadzi z dużą przewagą w klasyfikacji generalnej, w Moto3 z jeszcze większym zapasem punktowym liderem pozostaje Sandro Cortese.

Z uwagi na dużą różnicę czasową sobotnie kwalifikacje i niedzielne wyścigi zobaczymy bardzo wcześnie rano. Wyścig Moto3 rusza o 4.00, Moto2 o 5.20 a MotoGP o bardziej ludzkiej 7.00 rano. Wyścigi zobaczyć będziecie mogli na żywo na antenie Polsat Sport.