Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeGdyby tak było to byś nie pierdolił głupot o nowobogackich itp i nie zajeżdżał cebulą wiec już nie ściemniaj mi tu proszę że 4 erjedynka z salonu bo jak ktoś jest bogaty to nie kupuje tego w salonie tylko sobie zamawia z dostawą do domu od producenta bo jest to poprostu korzystniesze, Fazerek dla syna ? Co on jest jakimś pedałem czy co że takie g.... od ciebie dostał w prezencie ? Stary jezdzi erłanem 4 z salonu a synek tylko fazerkiem :(? Powiedzmy że wierze w twoja bajeczkę, chociaż nie wiem 4 erjedyny pod rząd ? Serio nie miałeś ochoty spróbować czegoś innego ? Przecież cie stać :) Oczywiście że są Janusze którzy kupują skuter a potem litra ale nie poznalem jeszcze żadnego a troche już zadaje się z debilami na litrach ktorzy zamiast na dziwki i koks wydają na mandaty i mechaników i był tylko jeden koleś którego podpuściliśmy żeby się po nocy ścigał z nami na pieniądze po Poznaniu , nie nie rozjebał sie ale został pociśnięty od cioty i więcej sie nie pokazał teraz tylko jezdzi na te spedalone wieczorne jazdy bez celu ( nie pozdrawiam tych pedałów ) A druga rzecz gdyby cie było stać to byś na tym gównianym forum w ogóle się nie udzielał bo tutaj ludzie jezdzą sprzętami max do 20 tysi , reszta tych którzy hajs mają , mają też w d*** udzielanie sie na tego typu forach
OdpowiedzKolego szczerze- mam w d..pie i motocykle i to czy mi ktoś wierzy czy nie. Jeżdżę na sprawdzonych maszynach z których byłem kiedyś zadowolony i które ciągle są dobre już nie dla przyjemności z jazdy lecz dla szybkiego przemieszczania się bez patrzenia na ograniczenia i korki. Miałem wiele maszyn lecz R1 od pierwszego modelu najlepiej przypadła mi do gustu, lecz zatrzymałem się na RN 19 jako na ostatniej sprawdzonej rzędówce i do tego pozbawionej nadmiaru elektroniki. Mój syn zaczynał od Fazera jako pierwszego motocykla. Myślę że gdybyś Ty przy całym twoim braku szacunku dla otoczenia i innych motocyklistów dostał na pierwsze moto 98 konne jak twierdzisz g.... jeździłbyś jak ciota albo narobił byś w gacie pow. 6tys obrotów. Twierdzisz że ,,gdyby było mnie stać to bym na TYM GÓWNIANYM FORUM BYM NIE SIEDZIAŁ''...Widzisz, mimo mojej 50tki na karku i stosownej grubości portfela ja w przeciwieństwie do Ciebie nie czuję pogardy ani do młodszych ani do biedniejszych motocyklistów.Gardzę jedynie chamstwem i szpanerstwem tak często obecnym nie tylko na forach ale i w życiu. Na drodze każdy normalny motocyklista może liczyć na moją pomoc jeśli jej potrzebuje, bez względu na to jakim i jak starym moto się porusza. Natomiast na Ścigaczu nie udzielam się w dyskusjach na forum lecz komentuję artykuły często polemizując z ich autorami poprzez wyrażenie mojej opinii z dziedziny którą znam od dzieciństwa mając nadzieję że wniosę coś dobrego do dyskusji i zmienię postrzeganie niektórych młodszych kolegów z ,,politycznie poprawnego'' na rzeczywiste...
OdpowiedzTo, że ciebie nie stać na porządny samochodód lub motocykl nie jest powodem do dumy - widocznie nie potrafisz na takowy zarobić, a to już jest żałosne. Egoistyczne latanie po nocy "za kasę" krzywdzi całe środowisko motocyklowe , gdyż budzi "rasistowską " wprost nienawiść do motocyklistów wśród ludzi . Ty masz niską satysfakcje z objechania jakiegoś tam gostka , a cała rzesza motocyklistów spotyka się później z agresją i wykluczeniem na drodze. Dla mnie nie jesteś motocyklistą...
OdpowiedzLicytywanie sie w internecie kto ma wiecej jest dziecinne i bezcelowe, a wyscigi na hajs nie są oznaka ze kogos na cos nie stac i robi to dla kasy bo to sa smieszne kwoty rozumiesz? Na paliwko i mandaty ;) zaden z nas sie za motocykliste nawet nie uważa bo ten termin jest zarezerwowany dla dziadkow na mztkach internetowych znawcow wszystkiego oraz bywalcow zlotow my lubimy adrenaline i nie ograniczamy sie tylko do motocykli bo to jest tylko zabawka tak jak szynszy sportowy samochód czy nagrzana malolata z mniejszej miejscowości , polska jezzcze jest na tyle fajnym krajem ze 500zl nikogo nie boli w Australii za to jest przejebane za takie wyglupy ale tutaj mamy tory wyścigowe dostepne od ręki ;)
OdpowiedzJa lubie adrenalinke smigam scigiem i za motocykliste sie uznaje. Takze mow za siebie bucu.
OdpowiedzCo to znaczy BUC ?
OdpowiedzAle poziom dyskusji. To może, skoro już wiemy ile, kto zarabia jeszcze gacie w dół i zobaczymy kto ma większego. Żenada.
OdpowiedzPrzeczytaj najpierw swój wpis - co za "głęboką i merytoryczną" krytykę w nim zawarłeś. Sam akcent zaczerpnięty wprost z gatek to dopiero żenada.
OdpowiedzDostosowałem poziom krytyki do poziomu dyskusji. Tak odebrałem opowieści kogo na co stać, ile ma motocykli i ile zarabia. Oczywiście masz jednak prawo do swojego komentarza. Pozdrawiam!
Odpowiedz