Gdańsk gościł przedostatnią rundę serii ORLEN MXMP
Koniec tegorocznej serii ORLEN MXMP zbliża się wielkimi krokami. W miniony weekend na torze przy ulicy Starogardzkiej w Gdańsku odbyła się czwarta i zarazem przedostatnia runda Mistrzostw Polski w Motocrossie.
Gospodarze, Gdański Auto Moto Klub, zadbali nie tylko o świetne przygotowanie toru, dzięki czemu byliśmy świadkami porywających wyścigów, ale także o wszelkie udogodnienia i bogatą strefę gastronomiczną dla licznie zgromadzonych kibiców.
W sobotę na gdańskim obiekcie ścigali się zawodnicy startujący w klasach: MX65, MX125 i MX Kobiet. Dodatkowo rozegrany został wyścig w klasie Amator, który cieszył się dużą frekwencją.
Jako pierwsze na starcie wyścigów mistrzowskich stanęły panie. W obu biegach nie do pokonania była Anna Stecjuka (CAMK Człuchów). Zawodniczka wygrywała ze sporą przewagą nad rywalkami. Za nią, na mecie dwukrotnie jako druga i trzecia meldowały się jej klubowe koleżanki: Karolina Jasińska i Oliwia Wiśniewka. O miejsce na podium mocno walczyła też najmłodsza w stawce Wiktoria Kupczyk (WKM Więcbork), ale ostatecznie musiała zadowolić się czwartym miejscem. W klasyfikacji sezonu, z kompletem punktów prowadzi Stecjuka, druga jest Jasińska, która traci do liderki 31 punktów, a trzecia Wiśniewska ze stratą 44 punktów.
Po dziewczynach na start wyjechali najmłodsi zawodnicy jadący w klasie MX65. W obu wyścigach najlepsze wyniki odnotował Michał Psiuk (MX Lipno). Drugi na metę dwukrotnie dojeżdżał Oskar Jażdżewski (CAMK Człuchów), a trzeci Jakub Pućkowski (PSM OFF ROAD Białystok). W klasyfikacji generalnej prowadzi Oskar Jażdżewski (167 punktów), drugi jest Michał Psiuk (150 punktów), a trzeci Maksymilian Komosa (DUUST Racing) z dorobkiem 143 punktów.
Ostatnie sobotnie wyścigi to klasa MX125, dwukrotnie wygrany start, piękna ucieczka Aleha Makhnou (CAMK Człuchów) i ostra pogoń jego klubowego kolegi Seweryna Gazdy. W obu biegach Gazda musiał uznać wyższość bardziej doświadczonego w tej klasie rywala. Trzeci na mecie dwukrotnie meldował się Wiktor Sobiech (WKM Więcbork), który konsekwentnie odpierał ataki Jana Kotowicza (ŁKM Łowicz). Na jedną rundę przed końcem serii w tabeli prowadzi Makhnou ze 197 punktami. Drugi jest Seweryn Gazda z wynikiem 160 punktów, a trzecie miejsce zajmuje Wiktor Sobiech (154 punkty).
Po pochmurnej sobocie, w niedzielę gdański tor powitał zawodników piękną, niemal letnią pogodą. Tym razem na starcie stanęły klasy MX85, MX2 i MX Masters. Dodatkowo rozegrano wyścigi o Puchar Prezesa Zarządu Okręgowego PZM w Gdańsku w klasach MXB i MXC.
W klasie MX85 widzieliśmy absolutną dominację Bartosza Jaworskiego (MX Lipno). Zawodnik, który od zeszłego sezonu niemal nie daje swoim rywalom szans, wygrał pierwszy start i prowadził aż do samej mety. Drugi start wygrał Dawid Zaremba (KMX Kaszuby). Dawid, który nie ukończył pierwszego wyścigu po upadku w pierwszym zakręcie i awarii motocykla, w drugim biegu chciał dojechać na najwyższym miejscu. Jego plany mocno pokrzyżował Jaworski, który po trzech okrążeniach wyprzedził go, prowadził przez resztę wyścigu i wygrał. Drugie miejsce, z wynikiem 3-3 zajął Kacper Andrzejewski (WKM Wschowa), a trzecie z wynikiem 2-6 Filip Seniuk (CAMK Człuchów), który świetnie pojechał w pierwszym wyścigu, ale niestety zaliczył wywrotkę w pierwszym zakręcie drugiego biegu i musiał gonić stawkę z ostatniego miejsca. W klasyfikacji sezonu, z przewagą 21 punktów, prowadzi Kacper Andrzejewski, drugi jest Bartosz Jaworski, a trzeci Dawid Zaremba.
W klasie MX2 byliśmy świadkami świetnej walki pomiędzy klubowymi kolegami Vitalijem Makhnovem i Szymonem Staszkiewiczem. Obaj zawodnicy jeżdżący dla CAMK Człuchów zaciekle walczyli o pierwsze miejsce i nie odpuszczali gazu. Ostatecznie to Makhnov dwukrotnie na mecie meldował się pierwszy, a Staszkiewicz drugi. Podium uzupełnił również człuchowski zawodnik Artsiom Sazanovets. Po czterech rundach, w tabeli prowadzi Szymon Staszkiewicz, za nim plasuje się Makhnov, a trzecią pozycję zajmuje Tomasz Wysocki (MX Lipno), który był w Gdańsku nieobecny ze względu na start w Mistrzostwach Europy EMX Open. Wysocki zajął tam świetne trzecie miejsce, po tym jak na metę dojeżdżał jako czwarty i drugi.
Jako ostatni na start czwartej rundy ORLEN MXMP wyjechali najbardziej doświadczeni zawodnicy. Rywalizacja w klasie MX Masters była bardzo zacięta, szczególnie pomiędzy dwoma najwyżej sklasyfikowanymi zawodnikami: Maciejem Zdunkiem (CAMK Człuchów) i Karolem Kędzierskim (MX Lipno). W pierwszym wyścigu, po błędach i dwukrotnej wywrotce Zdunka, wygrał Kędzierski. W drugim los się odwrócił i to Carlos popełnił dwa błędy i dwukrotnie lądował na ziemi, co skutecznie uniemożliwiło mu pogoń i nawiązanie walki z uciekającym od startu gdańszczaninem. Pomimo takiego samego dorobku punktowego, na najwyższym stopniu stanął zwycięzca drugiego biegu - Maciej Zdunek. Kędzierski zajął drugie miejsce, a podium uzupełnił Paweł Wizgier (ŁKM Łowicz). W klasyfikacji sezonu prowadzi Zdunek, ale drugi w tabeli Kędzierski traci do niego tylko sześć punktów. Trzeci jest Paweł Wizgier.
W sobotnim wyścigu amatorów najlepszy okazał się być Adam Długosz, w klasie MXB wygrał Dariusz Malczewski (WKM Więcbork), a w MXC Krzysztof Morawski (KM WIRAŻ Bartoszyce).
Po dwóch intensywnych weekendach z rzędu, zawodnicy mają chwilę na oddech i starty w Pucharze Polski. Finałowa runda sezonu odbędzie się dopiero za ponad miesiąc - 16 i 17 października. Mistrzynie i Mistrzów Polski serii ORLEN MXMP poznamy w Więcborku.
Szczegółowe wyniki IV rundy ORLEN MXMP na stronie Motoresults.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze