GP Wielkiej Brytanii - Wyścig MotoGP
Nie mogło być inaczej! Dominujący przez cały weekend Casey Stoner bezkonkurencyjny był także podczas dzisiejszego wyścigu klasy MotoGP. Obrońca tytułu zdecydowanie triumfował w Grand Prix Wielkiej Brytanii.
Australijczyk, który na mokrym torze sięgnął wczoraj po swoje drugie pole position z rzędu, prowadzenie objął tuż po starcie i nie oddał go aż do końca, zostawiając losy dwóch pozostałych miejsc na podium w rękach Valentino Rossiego i Daniego Pedrosy.
Hiszpan dwukrotnie atakował Włocha w pierwszym zakręcie toru Donington Park. Na szesnastym kółku Rossi skontrował jednak niemal natychmiast, a okrążenie później po wyjściu na drugą pozycję Pedrosa popełnił błąd w szykanie „Foggy" i ostatecznie stracił lokatę na rzecz lidera klasyfikacji generalnej.
W międzyczasie swoją przewagę cały czas powiększał Stoner, który linię mety minął prawie sześć sekund przed Rossim i osiem przed Pedrosą. Za plecami liderów świetną jazdą popisał się Colin Edwards, który zakończył Grand Prix Wielkiej Brytanii na solidnej, czwartej pozycji, tuż przed Andreą Dovizioso i wracającym do walki po kontuzji z Barcelony, Jorge Lorenzo (który notabene startował z przedostatniej, siedemnastej pozycji!).
Na siódmym miejscu wyścig zakończył Nicky Hayden, który po raz pierwszy w tym sezonie ścigał się Hondą RC212V z silnikiem zaopatrzonym w pneumatyczny rozrząd.
Znaczną poprawę formy zaprezentował Australijczyk Anthony West, który na swoim Kawasaki minął linię mety na dziesiątej pozycji, chociaż aż jedenaście sekund za Shinyą Nakano. Mniej szczęścia miał jego zespołowy kolega, John Hopkins, który z wyścigu wycofał się na siedemnastym okrążeniu po kolejnej, już trzeciej w tym roku, awarii swojego ZX-RR.
Z dobrej strony pokazał się debiutujący w MotoGP, w zastępstwie za Lorisa Capirossiego, Ben Spies, który zakończył wyścig na czternastej pozycji, mniej niż sekundę za plecami Sylvaina Guintoliego. Gdyby nie słaby początek wyścigu (mimo startu z ósmej pozycji), Amerykanin z pewnością wyprzedziłby na mecie także Toniego Elias i Randy'ego de Puniet, którzy zakończyli Grand Prix Wielkiej Brytanii na odpowiednio jedenastej i dwunastej pozycji.
Ostatni punkt wywalczył w dzisiejszym wyścigu Alex de Angelis, który na samym początku zaliczył niegroźny wypadek w przedostatnim zakręcie toru. Zawodnik ekipy Gresini Honda szybko wskoczył jednak ponownie na swoją RC212V i dojechał do mety na piętnastej pozycji.
Siedem sekund za plecami motocyklisty z San Marino wyścig zakończył Włoch Marco Melandri. Przez cały weekend na zapleczu toru Donington Park mówiło się, że były mistrz świata klasy 250ccm z powodu braku wyników za porozumieniem stron rozwiązał swój dwuletni kontrakt z Ducati i zamiast niego na drugim fabrycznym Desmosedici w Assen i przez resztę sezonu zobaczymy Sete Gibernau. Ile w tym prawdy? Na razie niewiadomo.
Ogromnego pecha miał dzisiaj startujący przed własną publicznością James Toseland. Brytyjczyk, po słabej kwalifikacji, ruszał do walki z szesnastej pozycji, ale już w pierwszym zakręcie zaliczył uślizg tylnego koła i spadł z pokładu swojej Yamahy. Co prawda „Pianista" wrócił na tor i zakończył wyścig, jednak na odległej, ostatniej pozycji, a do tego po zdublowaniu przez większość stawki.
Lider klasyfikacji generalnej, Valentino Rossi, zdołał powiększyć swoją przewagę nad Danim Pedrosą do jedenastu punktów, zaś dzięki drugiemu w tym sezonie zwycięstwu, na trzecie miejsce w tabeli awansował Stoner. Australijczyk traci jednak do Włoch aż 45 punktów. Czwartemu w klasyfikacji Jorge Lorenzo do lidera brakuje już aż 58. oczek co może oznaczać, że Hiszpan nie ma już szans na walkę o mistrzowski tytuł.
Powiedzieli:
Casey Stoner: „Ostatnie trzy wyścigi nieźle nam poszły i cieszę się, że znów jesteśmy w czołówce. Od pierwszej sesji kręciłem niezłe czasy niezależnie od pogody. Dziękuję zespołowi, ponieważ od samego początku bardzo ciężko pracował nad rozwiązaniem moich problemów z pierwszych wyścigów. Mam nadzieję, że nowe ustawienia, które znaleźliśmy w Barcelonie, będą działać także podczas kolejnych rund."
Valentino Rossi: „Chciałem utrzymać się za Caseyem ale mimo dobrego startu było to niemożliwe. Potem pojawił się za mną Dani i walczyliśmy ostro ponieważ w kilku zakrętach nie byłem wystarczająco szybki. 20 punktów jest bardzo cennych, ale w Assen postaram się o lepszy wynik."
Dani Pedrosa: „Jestem zadowolony, ponieważ startowałem z tyłu stawki i cały wyścig był bardzo trudny. Wyprzedziłem kilku zawodników i chciałem jak najszybciej dogonić czołówkę. Ostatecznie udało się wywalczyć tylko trzecie miejsce i choć musimy jeszcze poprawić wiele rzeczy, to jednak jestem zadowolony z tego wyniku."
Ósma runda mistrzostw świata Grand Prix odbędzie się już za tydzień na holenderskim torze w Assen. Przypominamy, że Dutch TT od pierwszych treningów rozpocznie się w czwartek, a same wyścigi odbędą się w sobotę! Na relacje na strony portalu Ścigacz.pl, na którym jutro opublikujemy także podsumowanie Grand Prix Wielkiej Brytanii, zapraszamy już dzisiaj!
Wyniki wyścigu
1. Casey Stoner, Ducati 44:44.982
2. Valentino Rossi, Yamaha +5.789
3. Dani Pedrosa, Honda +8.347
4. Colin Edwards, Yamaha +12.678
5. Andrea Dovizioso, Honda +14.801
6. Jorge Lorenzo, Yamaha+15.690
7. Nicky Hayden, Honda +18.196
8. Chris Vermeulen, Suzuki +21.666
9. Shinya Nakano, Honda +29.354
10. Anthony West, Kawasaki +41.030
11. Toni Elias, Ducati +44.426
12. Randy de Puniet, Honda +46.199
13. Sylvain Guintoli, Ducati +48.731
14. Ben Spies, Suzuki +49.591
15. Alex de Angelis, Honda +1:22.186
16. Marco Melandri, Ducati +1:30.021
17. James Toseland, Yamaha +1 okrążenie
Nie ukończył:
John Hopkins
Klasyfikacja generalna
1. Valentino Rossi 162
2. Dani Pedrosa 151
3. Casey Stoner 117
4. Jorge Lorenzo 104
5. Colin Edwards 82
6. Andrea Dovizioso 68
7. Nicky Hayden 57
8. James Toseland 53
9. Loris Capirossi 51
10. Shinya Nakano 49
11. Chris Vermeulen 48
12. John Hopkins 32
13. Marco Melandri 29
14. Toni Elias 29
15. Alex de Angelis 25
16. Randy de Puniet 22
17. Sylvain Guintoli 18
18. Anthony West 16
19. Ben Spies 2
20. Tadayuki Okada 2
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze