tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GP Czech - To se nevrati! - strona 3
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

GP Czech - To se nevrati! - strona 3

Autor: Michał „Mick" Fiałkowski 2007.08.29, 14:00 12 Drukuj

Po pięciu latach wyrzucony z Ducati Włoch szuka nowej motywacji

 

NAS Analytics TAG

Capirossi przechodzi do Suzuki

 

W czwartek o godzinie piętnastej przedstawiciele mediów spotkali się w jednostce gościnnej Marlboro, sponsora tytularnego fabrycznego zespołu Ducati, gdzie Włoch Loris Capirossi ogłosił swoje przyszłoroczne plany.

„Podpisałem roczny kontrakt z ekipą Rizla Suzuki i to właśnie w jej barwach wystartuję w sezonie 2008." - usłyszeliśmy z ust 34'latka, który podobnie jak Ducati, pochodzi z Bolonii i w barwach toskańskiego zespołu od 2003 roku triumfował w sześciu wyścigach MotoGP, dziewiętnaście razy w tym czasie stając na podium, „Opuszczam wspaniałą włoską rodzinę, ale dołączę teraz do nowej. Czuję się jak dziecko, które otrzymało nową zabawkę. To bardzo dobre dla mojej motywacji. Wierzę w Suzuki i jest dla mnie bardzo ważne, że będę jeździł na fabrycznym motocyklu w barwach fabrycznej ekipy Dzięki temu będę miał wpływ na rozwój maszyny i jest do dla mnie bardzo ekscytujące. Rozmawiałem także z Kawasaki, a Ducati zaproponowało mi fabryczny motocykl, jednak w barwach prywatnej ekipy Pramac d'Antin. Wybrałem jednak Suzuki, ponieważ wierzę w tą markę, a jej historia w Grand Prix robi duże wrażenie. Sporo jeździłem ostatnio za Johnem Hopkinsem i Chrisem Vermeulenem, i sam motocykl także zrobił na mnie wrażenie."

Nie jest tajemnicą, iż Loris postanowił odrzucić ofertę Ducati po tym, jak włoski producent ogłosił na Laguna Seca podpisanie kontraktu z Marco Melandrim bez konsultacji z Capirossim. Wściekły Bolończyk poczuł się wręcz poniżony, zarzucając Ducati brak szacunku. Napięcia i psujące się stosunki pomiędzy Lorisem i menedżerem zespołu, Livio Suppo, także nie były bez znaczenia sprawiając, iż „CapiTrex" ostatecznie postanowił wybrać pomiędzy Kawasaki i Suzuki. Po podpisaniu wyjątkowo kosztowego kontraktu z Johnem Hopkinsem „Zieloni" nie ukrywali, iż potrzebują czasu, by zgromadzić wystarczający budżet, który umożliwi im dogadanie się z Lorisem, dlatego Włoch postanowił nie zwlekać i szybko zastąpić „Hoppera" w Suzuki.

„Aspekt finansowy nie był w tym przypadku najważniejszy." - zaprzeczał trzykrotny Mistrz Świata. „Najważniejsze, aby cały zespół bardzo chciał aby zawodnik do niego trafił i taką chęć czułem ze strony Suzuki. Teraz mój cel jest bardziej jasny. Nigdy nie brakowało mi motywacji. Cały czas czuję się jak podczas swojego pierwszego sezonu Grand Prix i chcę dać z siebie wszystko. Korzystając z okazji chciałbym podziękować Ducati za wszystkie wspólnie spędzone lata oraz za umożliwienie mi testowania z Suzuki zaraz po zakończeniu sezonu, mimo iż nasz kontrakt obowiązuje do końca roku."

Na zakończenie, niespodziewanie głos zabrał sam Livio Suppo, który konferencji przysłuchiwał się z kąta pomieszczenia. „Z pewnością wszyscy będziemy bardzo miło wspominać pięć lat które wspólnie spędziliśmy." - przyznał Włoch. „W tym czasie zdarzały się wzloty i upadki, a ostatnio dość spore napięcia, ale wszystko już sobie wyjaśniliśmy i znowu rozmawiamy ze sobą jak dawniej, ponieważ bardzo się szanujemy. Nigdy nie zapomnimy tego co Loris dla nas zrobił. Bez niego nie byłoby nas tutaj i dzisiaj nie bylibyśmy tak silni. Nigdy nie zapomnimy jego fantastycznych zwycięstw w Barcelonie w 2003 roku i w Motegi dwa lata temu. Dziękujemy Loris." - zakończył Suppo klepiąc Capirossiego po ramieniu.

„To ktoś kogo oglądałem w telewizji gdy byłem dzieckiem." - powiedział nam jeszcze tego samego dnia Chris Vermeulen. „Loris ściga się chyba dłużej niż ja chodzę po tym świecie dlatego ma strasznie duże doświadczenie i jest z pewnością bardzo cennym nabytkiem zespołu, a ja osobiście jestem z tego powodu bardzo podekscytowany."

Choć roczny kontakt z Suzuki zawiera klauzulę umożliwiającą jego przedłużenie na sezon 2009, nie jest tajemnicą, że do debiutu w MotoGP w barwach zespołu producenta z Hamamatsu szykuje się Amerykanin Ben Spies. Loris będzie się więc musiał bardzo postarać, jeśli liczy na pozostanie w MotoGP na dłużej niż jeden sezon.

Jeszcze tego samego dnia Suzuki ogłosiło przedłużenie obowiązującego od dwóch lat kontraktu sponsorskiego z firmą Rizla, której barwy widnieć będą na maszynach Lorisa i Chrisa także w sezonie 2008.

3-1-Ducati Capirossi
3-2-Ducati
3-3-Ducati
NAS Analytics TAG

Komentarze 10
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    na górę