Lada moment rozpocznie się sezon motocrossowy. Najlepsi zawodnicy są już gotowi do wielkiego ścigania, które rozpocznie się już 10 kwietnia na bułgarskim torze Sevlievo. W obu klasach na starcie zobaczymy jeźdźców głodnych sukcesu i rządnych walki o najwyższe trofea. W MX1 broniącemu tytuł Antonio Cairoliemu na KTM za wszelką cenę przeszkodzić będą chcieli m. in. Clement Desalle, David Philippaerts oraz Ken De Dycker. Do walki o najwyższy stopień podium mogą włączyć się również kolega z zespołu Tonego – Max Nagl, czy powracający z USA Nowozelandczyk Ben Townley, który będzie chciał zdobyć trochę punktów. W dwieście pięćdziesiątkach pod nieobecność ubiegłorocznego triumfatora Marvina Musquin, na tytuł ochotę mają na pewno zawodnicy z pomarańczowej stajni – Ken Roczen oraz Jeffrey Herlings. Do walki o najwyższe laury w MX2 wraca Brytyjczyk Tommy Searle, który razem z Maxem Anstie pojedzie w barwach zespołu Team CLS - Monster Energy - Kawasaki - Pro Circuit. Będzie to dla nich doskonała okazja, aby pokazać czego nauczyli się podczas pobytu w USA, motocrossowej potędze.

W obu klasach możemy spodziewać się pięknej walki o tytuły, bez odpuszczania gazu do samego końca. Nie ma jednak stuprocentowych pewnych typów, motocross to bardzo wymagający sport, w którym jeden błąd może przesądzić o wszystkim, o wygranej lub porażce. Niejednokrotnie mogliśmy się przekonać jak łatwo mogą się zmienić losy pierwszego miejsca.

Lista startowa MX1:

Lista startowa MX2: