GP Aragon 2010 - Stoner po raz pierwszy w sezonie
Casey Stoner, startując na hiszpańskim obiekcie Motorland Aragon z pole position, wygrywa po raz pierwszy w sezonie 2010.
MotoGP
Po starcie z pole position Stoner utrzymał swoją pozycję, prowadząc stawkę. Ta sztuka nie udała się Daniemu Pedrosie, który zwykle ma atomowe starty. Ten spadł na piątą lokatę jednak szybko nadrobił stratę i awansował na drugą pozycję. Pedrosa walczył przez większą część wyścigu, ale na kilka okrążeń przed końcem Australijczyk zaczął uciekać i wpadł na metę z przewagą 5,148 sek nad Hiszpanem.
Jedna z najciekawszych walk na torze rozegrała się między Nickym Haydenem, a Jorge Lorenzo. Od trzeciego okrążenia Jorge jechał na trzeciej pozycji, odpierając zaciekłe ataki Amerykanina. Przez prawie cały wyścig różnica między tymi dwoma zawodnikami nie przekroczyła jednej sekundy. Dopiero w finałowym okrążeniu, odważnym ruchem Hayden wyprzedził Lorenzo, wpadając na metę z przewagą zaledwie 0,116 sekundy.
Ben Spies po wspaniałej walce z Andrea Doviziosą i jego wypadkiem na ostatnim okrążeniu, finiszował na piątej pozycji. 13,559 sekund później na metę dojechał Valentino Rossi. W klasyfikacji generalnej na prowadzeniu wciąż utrzymuje się Jorge Lorezno, jednak jego przewaga nad Pedrosą spadła do 56 punktów. 73 oczka mniej ma Stoner, a 15 punktów za nim znajduje się Rossi. Na piątej pozycji generalki, tuż za Valentino stoi aktualnie Andrea Dovizioso, a dalej Ben Spies.
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami MotoGP.
Moto2
Silnie oblegana klasa Moto2 jak zwykle obfituje w wypadki. W pierwszym zakręcie poległo pięciu kierowców - Alex Baldolini, Mattia Pasini, Fonsi Nieto, Ricky Cardús oraz Yonny Hernández, jednak wszyscy wyszli z tego bez poważnych obrażeń. Z pole position wystartował Andrea Iannone i to on wyszedł od razu na pewne prowadzenie. Po wypadku Alexa de Angelisa walka o pozostałe dwa miejsca na podium rozgrywała się między Julianem Simonem, Simone Corsim i Gaborem Talmacsi. Przez stawkę zawodników przebił się też startujący z 12. lokaty Toni Elias.
Finalnie Iannone wygrał wyścig z komfortową przewagą 6,203 sek. nad Julianem Simonem. Zaledwie 0,073 sekundy za Simonem, linię mety przeciął Gabor Talmacsi. Toni Elias finiszował niecałą sekundą później na czwartym miejscu
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami Moto2.
GP 125
Na pierwszym zakręcie wypadek zaliczył Randy Krummenacher, zabierając ze sobą lidera generalki – Marca Marqueza. Szwajcar zdołał podnieść się i pojechać dalej, ale motocykl Marca nie nadawał się już do kontynuowania wyścigu. Randy dostał później czarną flagę za spowodowanie wypadku. Na prowadzenie wyszło trio Pol Espargaro, Nico Terol oraz Bradley Smith, jednak to dwójka Hiszpanów zaczęła wyrabiać sobie poważną przewagę. Espargaro i Terol zamieniali się miejscami do samego końca wyścigu. To Terol wyprzedził jako ostatni i wpadł na metę z przewagą 0,050 sek. Podium dopełnił Bradley Smith ze stratą 9,46 sek. do lidera.
Zapraszamy do zapoznania się z wynikami GP 125.
foto: motogp.com
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeW tekście jest błąd - Lorenzo jechał na trzeciej pozycji, ostatecznie wyprzedzony przez Haydena który finiszował jako trzeci i załapał się na "pudło".
OdpowiedzRacja, poprawione ;)
Odpowiedz