GP 125 w Niemczech - zobaczmy to jeszcze raz
« Poprzednia strona strony: 1 2 3
Jeśli ktokolwiek ma wątpliwości co do tego w której z klas GP walka jest najbardziej zażarta, to po rundzie w Niemczech tych wątpliwości spokojnie może się wyzbyć. Pierwszą trójkę na mecie różniło mniej niż 0,3 sekundy. O zwycięstwie zadecydowała fotokomórka, a właściwie najszybsze wykręcone kółko w wyścigu. Przy dwóch zawodnikach, którzy pojawili się na mecie w dokładnie tym samym momencie był to czynnik decydujący.
« Poprzednia strona strony: 1 2 3
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze