Narciarskie skoki do wody, Trial rowerowy, BMX, Le Parkour, koncerty, namiot X-BOX i oczywiście freestyle motocross w wykonaniu Bartka Ogłazy - oto czym była II edycja G-Shock Extreme Jam.
W weekend 28 i 29 czerwca Krakowianie z pewnością nie narzekali na nudę i brak wrażeń. Każdy, kto przybył na krakowskie Bulwary Wiślane znalazł coś dla siebie, a było w czym wybierać. Narciarskie skoki do wody, Trial rowerowy, BMX, Le Parkour, koncerty, namiot X-BOX i oczywiście freestyle motocross w wykonaniu Bartka Ogłazy - oto czym była II edycja G-Shock Extreme Jam.
Fani podniebnych akrobacji motocyklowych, zanim doczekali się pokazów swojego guru, musieli uzbroić się w cierpliwość. Pięknej, letniej aurze pogodowej niestety towarzyszył także silny wiatr, który nie pozwolił, by Bartek wjechał na rampę o zaplanowanej godzinie. Gdy zbliżyła się godzina 19:00 nasz mistrz podniebnych lotów na motocyklu zdecydował się założyć kask i dać swoim fanom to, na co czekali cały dzień. Striper, Clifhanger, Indian Air, krótki przejazd z przybiciem „piatki" kibicom i kolejna końska dawka adrenaliny w postaci Supermana Seat Graba, Lazy Boya oraz Whipa. Po tej serii wspaniałych tricków Bartek Ogłaza ukłonem pożegnał się z publicznością. Jednak nie minęło 20 minut, gdy znów dał się słyszeć odgłos silnika Suzuki RM i już po chwili Bartek po raz kolejny przedstawiał pokaz swoich niezwykłych umiejętności. Show tak bardzo spodobało się Krakowianom, że wyprosili jeszcze jedną turę tricków, po której z plakatami w dłoniach i uśmiechem na twarzach czekali aż mistrz polskiego freestyle motocrossu będzie rozdawał autografy. Imprezę zakończyły liczne koncerty, bawiące publiczność do późnych godzin nocnych.
Foto: Zuza, MotoXcom.pl
|
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze