Frontflip na torze Poznañ - hardkorowa kraksa
Na stronach Ścigacz.pl wielokrotnie pokazywaliśmy Wam przeróżne wypadki z udziałem motocykli, także na torach wyścigowych. Ten, który zobaczycie za chwilę z pewnością można zaliczyć do najbardziej hardkorowych. Miał on miejsce na ostatnim Speed Dayu na torze Poznań. Nie tylko tyle, miał on miejsce na słynnych zakręcie "Sławiniak". Każdy, kto kiedykolwiek jeżdził w Poznaniu wie, że Sławiniak to wredny, mega ostry zakręt z pasem naprawianego asfaltu, na którym wiele rzeczy może pójść nie tak.
Tutaj jeden z uczestników usiłował wyprzedzać po wewnętrznej, ale z o wiele za dużą prędkością na wejściu, dał ostro po heblach i...
Skończyło się na kilku złamaniach i szczerze mówiąc, wszyscy (szczególnie gość, który miał być wyprzedzany) powinni dziękować Bogu, że nie zakończyło się to gorzej. Sławiniak nie zna litości, a przesadna eufornia i pewność siebie czasami mają destrukcyjne działanie.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeJa mysle ze piotras ma tutaj racje mog³ nacisnac hamulec i wpiepszyc sie w tamtego ale jednak tego nie zrobi³ mia³ zajebistego farta i tyle.
OdpowiedzDobra...dlaczego zrobi³ flipa? Nie je¿d¿ê mo¿e zbyt d³ugo, ale zdarzy³o mi siê ju¿ nacisn±æ hebel konkretnie, jednak nigdy nie by³em nawet bliski takiej sytuacji! Nie ¶miejcie siê, ale czy kto¶ ...
Odpowiedzheble, przyczepno¶c, odpowiednia ku temu prêdko¶æ i wyprostowana pozycja kierowcy przed z³o¿eniem, ot ca³y sekret. widaæ ¿e to nie jest maszynka z ulicy ...
Odpowiedzi tak ma byæ zawsze ........Bozia ka¿e wcze¶niej czy pó¼niej takich cwaniaków
OdpowiedzNie wiem w czym niby on mial byc cwaniakiem. Szczescie w nieszczesciu i tyle, przynajmniej sie nie wje.. w tamtego typa.
Odpowiedzco ty pie..lisz. mia³ na tyle szczê¶cia i rozumu ¿e nacisn±³ ten hebel a nie wbi³ siê jak poprzednim filmie prosto w rowerzystów
Odpowiedz