Ścigacz.pl

Freestyle Motocross to sport, w którym zawodnicy nieustannie balansują na cienkiej granicy między cierpieniem a chwałą

Sport niesie za sobą ryzyko poważnych kontuzji. Jednak w przypadku sportów motorowych jest ono nieodłącznym elementem widowiska. I właśnie dlatego dla każdego organizatora zawodów najważniejsze zagadnienie to bezpieczeństwo.

Każdy kto zna specyfikę Freestyle Motocrossu wie jak istotna jest kwestia bezpieczeństwa zawodników i piętna, jakie ryzyko odciska na tym sporcie. Dlaczego? Nie wynika to z chęci egzaltowania się czyimś cierpieniem. Tyle tylko, że kontuzje i wypadki w przypadku FMX pociągają za sobą inne skutki, niż ma to miejsce w pozostałych dyscyplinach sportów motorowych. Gwałtowny rozwój Freestyle Motocrossu na początku XXI wieku doprowadził wielu młodych i niedoświadczonych adeptów tego sportu do bardzo poważnych kontuzji i urazów. Pytania o to gdzie jest granica akceptowalności ryzyka w FMX padają nie tylko w środowisku związanym z Freestylem, ale także w prasie codziennej.

Bez marginesu na błędy

Poziom jaki prezentują dziś zawodnicy FMX, jest niewiarygodnie wysoki. Ekstremalne triki wykonywane na wysokości trzeciego piętra, szalone kombinacje, nieustępliwa rywalizacja i walka z czasem pozostawiają minimalny margines na błędy i niedociągnięcia. Wysoka urazowość i ryzyko wynikają z niespotykanej nigdzie indziej widowiskowości Freestyle Motocrossu i ogromnej dynamiki tego sportu.

Gdy zawodnik MotoGP zalicza glebę, zazwyczaj wstaje o własnych siłach po długim ślizgu i idzie do swojego boksu po drugi motocykl. Kilka minut później ten sam zawodnik znów jest na torze. Poza nielicznymi przypadkami, w świecie wyścigów rozgrywanych na torach, wypadki kończące się poważnymi urazami zdarzają się bardzo rzadko, a jeszcze rzadziej rzutują w znaczący sposób na wynik całorocznych zmagań. W przypadku Freestyle Motocrossu upadek w większości przypadków wyklucza z udziału w zawodach na wiele tygodni. Zawodnik nie tylko nie może walczyć o punkty, ale co nie mniej ważne - przez długi czas nie może trenować.

Fakt, że ryzyko jest wysokie nie oznacza, że cokolwiek pozostawiane jest przypadkowi, a zawodnicy pozostawiani są na pastwę losu. Przygotowania do zawodów są bardzo precyzyjne i drobiazgowe, co ma zapobiec przede wszystkim upadkom, a jeśli już do nich dojdzie - zminimalizować ewentualne negatywne następstwa.

Motocykle

Z uwagi na kosztowną logistykę i skomplikowane przepisy celno-podatkowe bardzo często zdarza się, że zawodnicy w trakcie zawodów nie jeżdżą swoimi własnymi motocyklami, a maszynami „zorganizowanymi" na miejscu. Oczywiście nie oznacza to, że są one przygotowane gorzej, ale każdy, kto choć raz jeździł wyczynowo wie doskonale, jak ogromna różnica istnieje pomiędzy jazdą maszyną, którą jest się zna, a taką, którą się przed chwilą własnoręcznie poskładało od zera. Należy cały czas pamiętać, że zawodnicy wykonują tymi motocyklami superprecyzyjne salta!

We Freestyle Motocrossie jeźdźcy podobnie jak piloci wojskowi przed lotem dokonują osobiście kontroli swoich maszyn, chcąc mieć stuprocentową pewność, że wszystko jest OK. Sprawność motocykla oraz jego perfekcyjne przygotowanie w przypadku FMX jest rzeczą podstawową i najważniejszą.

Tor

Arena, na której rozgrywa się rywalizacja jest kolejnym miejscem, gdzie można wiele zyskać lub jeszcze więcej stracić jeśli chodzi o poziom bezpieczeństwa. Nie dajcie się zwieść pozorom. To, że lądowiska usypywane są buldożerami nie oznacza, że komukolwiek się tutaj śpieszy, tak samo jak nie oznacza, że cokolwiek robione jest „z grubsza". Profile lądowisk pieczołowicie przygotowywane są ręcznie, zgodnie ze specyfikacją wspólną dla wszystkich aren Mistrzostw Świata FMX. Rampy najazdowe ustawiane są z dokładnością co do centymetra.

Gdy tor jest już gotowy , wchodzą na niego zawodnicy i zaczyna się jego testowanie. Każdy ze startujących musi być absolutnie pewny, że tor jest właściwie przygotowany. Dopiero wtedy motocykliści mogą rozpocząć wykonywanie trudnych trików i tych najbardziej ryzykownych.

Warunki pogodowe

W przypadku takich zawodów jak DIVERSE Night of The Jumps pogoda nie stanowi problemu, gdyż zawody rozgrywane są w hali. Zawodnicy odizolowani od podmuchów wiatru mogą spokojnie skupić się na walce z rywalami, a nie na nierównej rywalizacji z matką naturą.

W przypadku imprez rozgrywanych na wolnym powietrzu sprawy wyglądają zupełnie inaczej i są nieco bardziej skomplikowanie. Przekonał się o tym między innymi nasz najlepszy zawodnik FMX - Bartek Ogłaza, któremu podmuch wiatru uniemożliwił wykonanie triku w planowany sposób. Rezultat? Złamana kość ramieniowa i kilkutygodniowa przerwa w startach.

Organizacja

Choć w swej istocie Freestyle oznacza zero ograniczeń i odejście od utartych schematów, to w przypadku organizacji zawodów o randze Mistrzostw Świata nie ma mowy o improwizacji. Zawodnicy wykonują na swoich maszynach ewolucje na wysokości dwudziestu metrów. Do tego niezbędna jest perfekcyjna synchronizacja przejazdów i treningów. A co może się wydarzyć gdy tego zabraknie możecie przekonać się oglądając filmy znajdujące się poniżej. To najlepsza ilustracja tego, co może się stać, gdy zawodzi strona organizacyjna.

Basen z gąbkami

To co uczyniło FMX sportem bardziej bezpiecznym to basen z gąbkami. Umożliwił on to, co wiązało się z największym ryzykiem, czyli trenowanie nowych trików w bezpiecznych warunkach. Oczywiście zanim pojawił się basen ryzyko próbowano zmniejszyć poprzez wykorzystanie różnych siatek, niestety nie zdały one egzaminu. Nie zapewniały wystarczającej ochrony zawodnikom. Do dziś podczas zawodów wykorzystywane są wypełniane powietrzem kurtyny, stosowane najczęściej w przypadku mobilnych ramp i zeskoków wykorzystywanych w pokazach na otwartym powietrzu.

Jednak nie ma się co oszukiwać , nawet najlepszy basen z gąbkami nie gwarantuje 100% bezpieczeństwa. Wystarczy przeczytać kilka wywiadów z Travisem Pastraną, aby przekonać się ile kontuzji kosztowały go skoki do basenu.

Zabezpieczenie medyczne

Gdy już dojdzie do upadku istotną sprawą jest zapewnienie natychmiastowej i profesjonalnej pomocy medycznej. Najczęstsze kontuzje dla Freestyle Motocrossu to urazy kręgosłupa oraz skomplikowane złamania kończyn. W tym przypadku sekundy decydują o zdrowiu poszkodowanego. Dlatego niezbędna jest natychmiastowa pomoc medyczna, a tak naprawdę to dopiero początek walki o zdrowie zawodnika. Resztą muszą zająć się chirurdzy i ortopedzi. Często zdarza się, że to właśnie sportowcy wyczynowi, a wśród nich zawodnicy FMX, są poligonem doświadczalnym dla lekarzy, którzy w wielu przypadkach muszą naprawdę wykazać się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zapewnienie opieki medycznej ma zasadnicze znaczenie dla organizacji jakiegokolwiek przedsięwzięcia FMX. Zarówno tych profesjonalnych jak i zupełnie amatorskich. Należy pamiętać o tym nawet, gdy wybieracie się sami potrenować triki w terenie. Ważne, aby zawsze był z wami ktoś kto w razie upadku może wam pomóc.

Cena

Travis Pastrana, ikona Freestyle Motocrossu, przyznał w jednym z wywiadów, iż pomimo swojego młodego wieku (24 lata) czuje się czasami jak 65-latek. Amerykanin pytany o odniesione kontuzje wymienia jednym tchem długą listę wszystkich połamanych oraz przemieszczonych kości. Travis w wyniku jednej z kontuzji otarł się o śmierć, nie wspominając już o tym, że dwukrotnie miał złamany kręgosłup. Podobną listą może pochwalić się większość zawodników ze światowej czołówki. Ryzyko jest częścią tego sportu i angażując się w niego trzeba być tego świadomym.

Czy warto?

To pytanie często pada w kontekście dużych imprez FMX. Rywalizacja w takich zawodach wiąże się z najwyższym stopniem ryzyka. Odpowiedz jest prosta. Wystarczy zobaczyć jak ogromną popularnością Freestyle Motocross cieszy się na świecie, i jaką rzeszę kibiców przyciąga. Zawodnicy najczęściej nie mają wątpliwości, gdyż robią to, co kochają. Wspomniany wcześniej Travis Pastrana ocenia swoje zdrowie na zdrowie emeryta. Jednak mimo, iż doznał wielu poważnych kontuzji i otarł się o śmierć mówi, że gdyby urodził się po raz drugi, jego życie wyglądało by tak samo.

Najbliższa okazja aby zobaczyć Freestyle Motocross na najwyższym poziomie już 24 i 25 listopada podczas DIVERSE Night Of The Jumps w Katowicach. Bilety na www.ticketonline.pl już od 49 zł! Nie ma na co czekać!

Filmy:

Mexico_fmx kraksa_fmx zderzenie_w_locie_fmx wypadki_mx