Fotoradary w Wielkiej Brytanii zagrożeniem dla obcokrajowców
Kierowcy pojazdów zarejestrowanych poza granicami Wielkiej Brytanii już nie będą mogli bezkarnie przekraczać prędkości
Ostatnie statystyki ujawniły, że w samej Walii od listopada 2008 do listopada 2009 roku, fotoradary na słupach oraz w furgonetkach sfotografowały 2 360 pojazdów zarejestrowanych poza granicami Wielkiej Brytanii. Oczywiście żaden z kierowców nie otrzymał mandatu. Policja Północnej Walii mówi, że śledzenie piratów drogowych do ich domów byłoby zbyt drogie, dlatego uchodzi im to na sucho. Ostatnio weszły jednak przepisy, dzięki którym będzie można walczyć z obcokrajowcami łamiącymi przepisy.
Kierowcy przekraczający prędkość mogą być ukarani, ale pod warunkiem, że w trakcie rutynowej kontroli, na podstawie wykonanego przez fotoradar zdjęcia, policja ustali tożsamość kierowcy i wypisze mandat. Ogromnym ułatwieniem w lokalizowaniu takich pojazdów i osób, może być bardzo rozwinięty system monitoringu w Wielkiej Brytanii.
Jest to nienajlepsza wiadomość dla wielu Polaków przebywających w Wielkiej Brytanii. Na szczęście jest jeszcze wyspa Man...
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarze"bardzo rozwinięty system monitoringu w Wielkiej Brytanii." Wielki Brat czuwa... W samym Londynie jest ponad milion kamer! Tak, milion, dobrze napisałem. Polecam artykuł: ...
Odpowiedzciekawe czy polaczki by wpadli na taki pomysł
OdpowiedzTakie komentarze to na wp.pl A jeśli chodzi o monitoring to nawet tak zakompleksiony typ jak ty nie ma czego Brytyjczykom zazdrościć.
Odpowiedz