Fotoradary skutecznie dyscyplinują kierowców. Urządzenia mają coraz mniej pracy
Główny Inspektorat Transportu Drogowego podsumował pracę fotoradarów w pierwszym kwartale 2023 roku i wygląda na to, że mnogość urządzeń i wysokie stawki mandatów skutecznie podziałały na wyobraźnię kierowców. Jak wyglądają statystyki CANARD?
Jak informuje TVP Bydgoszcz, w pierwszym kwartale 2023 r. fotoradary zarejestrowały 170 tys. naruszeń - to o 29,5 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. Wtedy infrastruktura do dyscyplinowania kierowców wykonała 241,9 tys. zdjęć. Dodatkowo rzeczniczka GITD wskazuje, że o ponad 40 proc. spadła liczba przekroczeń powyżej progu 30 km/h. Od 1 stycznia do końca marca zarejestrowano ich ponad 20 tys., a w ubiegłym roku było to ponad 34 tys. Aż o 30 proc. spadła również liczba przekroczeń o 50 km/h i więcej w obszarze zabudowanym.
Kierowcy najczęściej łapią się na mandaty z najniższego progu, a więc od 11 do 20 km/h. W pierwszym kwartale 2023 r. stanowiły one 59 proc. wszystkich naruszeń. Najwięcej pracy miał fotoradar przy ul. Ostrobramskiej w Warszawie, ustawiony w kierunku Rembertowa. Urządzenie wykonało 2955 zdjęć. W przypadku odcinkowego pomiaru prędkości zarejestrowano ok. 27 tys. wykroczeń. Kierowcy najczęściej przekraczali prędkość na odcinku Skomielna Biała-Naprawa w Małopolsce, gdzie zarejestrowano 3857 wykroczeń w obu kierunkach.
Rekordzistą w okresie od 1 stycznia do końca marca 2023 r. był kierowca, który w miejscowości Mokra Kolonia jechał z prędkością 134 km/h. To o 84 km/h więcej niż dopuszcza ustawione tam ograniczenie. Sprawca wykroczenia został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł i otrzymał 15 pkt karnych. Teraz na drogach pojawiają się już fotoradary nowej generacji, które mają być jeszcze dokładniejsze i skuteczniejsze. Czas pokaże, czy kolejny kwartał potwierdzi, że polscy kierowcy zaczęli jeździć wolniej i bezpieczniej.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze