Fotoradar i zdjêcia na telebimie - zwolniæ, czy postawiæ na gumê?
Agencje Wasserman oraz The Media Merchants nawi±za³y wspó³pracê, z której zrodzi³ siê nowy pomys³ na ograniczenie prêdko¶ci. Wynalazek stan±³ w Kanadzie, w pobli¿u szko³y i nie trzeba chyba t³umaczyæ, dlaczego szybka jazda w okolicy podwórka pe³nego dzieci jest niebezpieczna. Pomys³ polega na po³±czeniu fotoradaru z telebimem o szeroko¶ci trzech metrów. Zdjêcie pojazdów, które przekraczaj± dozwolon± prêdko¶æ jest kilka metrów dalej wy¶wietlane razem z wielkim ostrze¿eniem o strefie szko³y.
O ile potencjalny kierowca samochodu najprawdopodobniej zwolni, gdy zobaczy siebie na wielkim ekranie, to obawiamy siê, ¿e w przypadku motocyklistów mo¿e to byæ strza³ w kolano. Tablic rejestracyjnych z przodu nie ma, twarzy nie widaæ, wiêc czemu by nie polataæ na gumie, zrobiæ kilka stopali czy innych stuntów, mog±c równocze¶nie ogl±daæ siebie na wielkim ekranie?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze