Finał krajowych eliminacji do mistrzostw świata juniorów
Zwycięstwem Pawła Hliba zakończył się w Toruniu finał krajowych eliminacji do Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. Nielicznie zgromadzona publiczność mogła obejrzeć dość ciekawe zawody, w których nie zabrakło wyścigów pełnych tasowania się żużlowców na dystansie.
Emocji nie zabrakło już w pierwszym biegu. Ze startu najszybciej wyszedł Krzysztof Buczkowski, za którym jechali Maciej Piaszczyński, Michał Mitko i Paweł Hlib. Reprezentant gorzowskiej Stali nie zamierzał jednak odpuścić, wyprzedził rybniczanina i gdy już miał wyjść na drugą pozycję popełnił błąd i upadł na tor. Po chwili podniósł motocykl i kontynuował jazdę, jednak strata do rywali była już zbyt duża.
W wyścigu trzecim z bardzo dobrej strony zaprezentował się Kamil Brzozowski. Grudziądzanin dobrze wyszedł spod taśmy i niespodziewanie pokonał Marcina Jędrzejewskiego oraz Mateusza Szczepaniaka, którzy mają już spore doświadczenie z torów ekstraligowych.
W drugiej serii startów Brzozowski pokazał, że pierwsze zwycięstwo nie było przypadkowe: ponownie dotarł do mety na czele stawki i z kompletem sześciu punktów objął prowadzenie w turnieju. Tuż za nim z pięcioma „oczkami" plasowali się Piaszczyński oraz bydgoski duet Buczkowski i Jędrzejewski. Ten ostatni miał w dziewiątym biegu dużą szansę na zdobycie trzech punktów. Ze startu wyszedł zdecydowanie najlepiej i prowadził z dużą przewagą, jednak na przedostatnim okrążeniu jego motocykl nagle postawiło w poprzek, a sam zawodnik upadł na tor. Sytuacja wyglądała niebezpiecznie, gdyż trójka pozostałych żużlowców z trudem ominęła bydgoszczanina, który jako winny przerwania wyścigu został wykluczony z jego powtórki.
Wiele kontrowersji wzbudził wyścig jedenasty, który udało się rozegrać dopiero za trzecim podejściem. Dwukrotnie na pierwszym łuku miejsca zabrakło dla Krzysztofa Buczkowskiego i o ile za pierwszym razem sędzia Andrzej Terlecki dopuścił do powtórki całą czwórkę zawodników, o tyle za drugim zdecydował się wykluczyć reprezentanta bydgoskiej Polonii.
Czwarta seria startów przyniosła wygrane faworytów - wspomnianego Buczkowskiego, Jędrzejewskiego, Szczepaniaka oraz dobrze radzącego sobie na toruńskim torze Adriana Gomólskiego z Gniezna. Na cztery wyścigi przed końcem sytuacja w tabeli przedstawiała się zatem następująco: Brzozowski i Gomólski po 9pkt, Hlib, Buczkowski, Jędrzejewski po 8, Piaszczyński, Druchniak po 7.
Jako że awans do dalszej fazy IMŚJ uzyskać mogła tylko czołowa szóstka, możliwości było sporo.
Ostatnia seria startów stała pod znakiem upadków i wykluczeń, przez co trwała blisko pół godziny. Z nawierzchnią toru kolejno zapoznawali się rezerwowy Marcel Kajzer, Adrian Szewczykowski, Mateusz Szczepaniak, Wojciech Druchniak i Sebastian Brucheiser.
Swoje wyścigi wygrali za to Hlib i Buczkowski, co przy dalszych pozycjach Gomólskiego i Brzozowskiego dało im pierwsze oraz drugie miejsce w całym turnieju.
Bardzo ciekawy przebieg miał wyścig dwudziesty kończący serię zasadniczą. Ze startu najsłabiej wyszedł dobrze spisujący się do tej pory Marcin Jędrzejewski i wydawało się, że straci przez to szansę na miejsce w czołowej szóstce. Bydgoszczanin nie odpuścił jednak i przez cały dystans atakował rywali, dzięki czemu zdołał wyprzedzić dwójkę z nich i powiększyć swój dorobek punktowy do dziesięciu punktów, co wystarczyło do awansu.
Na zakończenie zawodów Sebastian Brucheiser, Maciej Piaszczyński i Adrian Gomólski przystąpili do biegu barażowego o dwa miejsca dające awans o eliminacji światowych. Reprezentant Intaru Ostrów już na pierwszym okrążeniu upadł i tym samym sam pogrzebał swoje szanse.
Oprócz sześciu najlepszych zawodników w toruńskich zawodach w kolejnej fazie IMŚJ wystartuje także Karol Ząbik, obrońca tytułu mistrzowskiego , który otrzyma „dziką kartę" od PZM.
Po zawodach powiedzieli:
Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz, drugie miejsce) - Choć było trochę nerwów awansowałem i to jest dla mnie najważniejsze. Uważam, że w jedenastym wyścigu sędzia powinien powtórzyć bieg w czwórkę, ale cóż, nie będę się kłócił, jego decyzja nie miała wpływu na mój awans, więc nie ma to już dla mnie większego znaczenia. Moje upadki nie były spowodowane złym stanem toru, który był dziś równy dla wszystkich, po prostu na pierwszym łuku zabrakło miejsca. W ćwierćfinale chciałbym znaleźć się w tych samych zawodach co mój kolega z drużyny Marcin Jędrzejewski. Nie mam jakiegoś upatrzonego toru, o miejscu mojego startu zadecyduje GKSŻ, a jak będzie to zobaczymy.
Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz, czwarte miejsce) - W dziewiątym wyścigu, w którym prowadziłem i upadłem, nie kalkulowałem i mimo przewagi na rywalami jechałem tak, jakby byli tuż za mną. W pewnym momencie postawiło mój motocykl w poprzek, przez co wywróciłem się i do mety nie dojechałem. W kolejnych biegach byłem bardzo skoncentrowany i udało mi się awansować, co liczy się dla mnie najbardziej. W ostatniej serii startowałem z trzeciego pola, które nie było dziś zbyt dobre, po starcie byłem ostatni, jednak udało mi się wyprzedzić dwóch rywali i kamień spadł mi z serca. Nie wiem gdzie pojadę w ćwierćfinale, obojętnie gdzie to będzie trzeba awansować dalej, by móc powalczyć o wygraną w finale.
Kamil Brzozowski (GTŻ Grudziądz, trzecie miejsce): - Po cichu liczyłem na dobry wynik, gdyż wydawało mi się, że mam szybkie motocykle, a i mój trener cały czas powtarzał mi, że do Torunia jadę po awans. Teraz moim celem jest przejście kolejnych eliminacji i występ w finale IMŚJ. Nie wiem jeszcze na jakim torze pojadę, żadnego z nich nie znam, będzie to mój debiut na arenie międzynarodowej.
Wyniki:
1. Paweł Hlib (Stal Gorzów)- 11(0,3,3,2,3)
2. Krzysztof Buczkowski (Polonia Bydgoszcz) - 11 (3,2,w,3,3)
3. Kamil Brzozowski (GTŻ Grudziądz) - 11 (3,3,1,2,2)
4. Marcin Jędrzejewski (Polonia Bydgoszcz) - 10 (2,3,w,3,2)
5. Adrian Gomólski (Start Gniezno) - 9 + 3 (2,2,2,3,0)
6. Maciej Piaszczyński (PSŻ Milion Team Poznań) - 9 + 2 (2,3,1,1,2)
------------------------------------------------------------------------------
7. Sebastian Brucheiser (Intar Lazur Ostrów) - 9 + w (3,1,0,2,3)
8. Wojciech Druchniak (RKM Rybnik)- 7 (1,1,3,2,w)
9. Daniel Pytel (PSŻ Milion Team Poznań) - 7 (1,1,2,d,3)
10. Grzegorz Zengota (ZKŻ Kronopol Zielona Góra) - 7 (w,2,3,1,1)
11. Mateusz Szczepaniak (Złomrex Włókniarz Częstochowa) - 6 (0,2,1,3,w)
12. Michał Mitko (RKM Rybnik)- 6 (1,1,2,1,1)
13. Adrian Szewczykowski (Stal Gorzów) - 5 (2,0,3,0,w)
14. Damian Baliński jr (Kolejarz Rawicz) - 5 (3,0,1,d,1)
15. Sławomir Dąbrowski (Kolejarz Opole) - 5 (0,0,2,1,2)
16. Robert Kasprzak (Unia Leszno)- 1 (1,d,d,0,-)
17. Marcel Kajzer (Kolejarz Rawicz) - 0 (w)
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze