Fiat Yamaha Team
Co ma wspólnego włoski Fiat i japońska Yamaha?
Czytając tą nazwę można przez chwilę popaść w pewną konsternację. Jak to? Co ma wspólnego włoski Fiat i japońska Yamaha i jak mogą oni tworzyć team, skoro jedni produkują samochody, a drudzy motocykle? Czyżbyśmy mieli być zalani nagle tanimi jednośladami ze znaczkiem Fiata, produkowanymi na podstarzałych technologiach Yamahy?
Na szczęście nic z tych rzeczy. Tytuł ten oznacza nie mniej, nie więcej, jak to, że fabryczny team Yamahy w MotoGP, zatrudniający Valentino Rossiego i Colina Edwarda, znalazł sponsora. Jest nim właśnie koncern Fiata. Nieco dziwne to, ale jak najbardziej prawdziwe. Czasy nastały takie, że coraz bardziej restrykcyjne przepisy i prawa eliminują z rynku reklamy producentów wyrobów tytoniowych i alkoholowych, którzy szczodrze sypali kasą, więc trzeba szukać nowych dróg.
Szef zespołu Yamaha Racing Team - Davide Brivio jest bardzo zadowolony i usatysfakcjonowany podpisaniem umowy sponsorskiej właśnie z Fiatem i ma nadzieję, że w nowych barwach doskonały zespół z równie świetnymi kierowcami w bieżącym sezonie odzyska utracony tytuł mistrzów świata.
Nie mniej zadowolone jest szefostwo koncernu samochodowego Fiat, które doskonale zdaje sobie sprawę z ogromnych możliwości marketingowych, jakie otwiera przed nimi osoba Valentino Rossiego. Czy współpraca Fiata i Yamahy potrwa dłużej niż jeden sezon? Umowa wstępnie podpisana jest na dwa lata, czy związek ten przetrwa tyle czasu, to już inna sprawa. To z pewnością zależy od wyników, a do osiągania tych obecnie Fiat Yamaha Team jest przygotowany tak dobrze, jak nigdy wcześniej, czego dowodzą ostatnie sesje testowe, gdzie Colin Edwards, Valentino Rossi i M1 są po prostu niepokonani i już biją nie tak stare rekordy.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeZrąbany ten Fiat
Odpowiedztaa zgadza sie,moj angielski kuleje widocznie cos zle zrozumialem...pozdro
OdpowiedzPozdro Michał odpisz co ty sądzisz o Camelu
OdpowiedzWedług nas to Camel był o wiele lepszy sam wygląd mówił dużo
OdpowiedzTez oglądalem moto GP na eurosport rzeczywiscie to Ducati zrobilo na mnie olbrzymie wrazenie (jak oni to zrobili) ze tak yamahe w tyle zostawili pozdro
Odpowiedzogladalem w sobote na eurosporcie moto gp,ta nowa yamaha to zadna rewelacja jest gorzej niz bylo,nowa yamaha tracila na kazdej dlugiej i dluzszej prostej bylo widac golym okiem jak mlody Carsey ...
Odpowiedzta nowa yamaha to żadna rewelacja jest gorzej niż było Polemizował bym,..moim skromnym zdaniem za wcześnie na werdykt w sprawie ewidentnych zauważalnych jak na dłoni kłopotów Rossiego,..nigdy nie przepadałem za nim jako osobą,.ale trzeba mu oddać sprawiedliwość że jest geniuszem,..i żadna leszczyna bez talentu,umiejętności ,charyzmy i tego przysłowiowego błysku w oku pokroju Haydena czy Stonera tego nie zmieni aż przykro patrzeć jak sie musi teraz z nimi pierdzielić,..to wszystko idzie mu na przełomie ostatniego roku jak gil z nosa,.. serce sie kraje,..czas umierać.
Odpowiedz