Faubel i Moncayo w szeregach zespołu Aspar
Zespół Aspar poinformował, że w nowo powstałej klasie Moto3 jego kierowcami będą, Hector Faubel oraz Alberto Moncayo.
Po zdominowaniu ostatnich czterech z sześciu mistrzostw 125-tek, team liczy na podtrzymanie dobrej serii w Moto3. Zespół będzie korzystał w swoich motocyklach z podwozia Kalexa oraz silników KTM-a. Taka kombinacja powinna odnieść sukces, ponieważ w tym sezonie jeżdżąc na Kalexie, Stefan Bradl zdobył tytuł Mistrza Świata klasy Moto2, a KTM za czasów swoich startów w GP125 pokazał, że potrafi przygotować bardzo dobrą jednostkę napędową.
Faubel przedłużył umowę z ekipą Aspar, pomimo niezbyt udanych startów w tegorocznych mistrzostwach. Na jego korzyść przemawia jednak fakt, że miał on już do czynienia z czterosuwami, jeżdżąc na nich w Moto2 w sezonie 2010. Moncayo był natomiast dużą niespodzianką minionego roku i podpisując kontrakt z jednym z najlepszych zespołów, jakim niewątpliwie jest Aspar, będzie mógł w pełni pokazać swoje umiejętności.
„Projekt Moto3 jest zupełnie nowy i bardzo ciekawy,” powiedział szef teamu, Jorge Martinez 'Aspar'. „Będziemy używać podwozia Kalexa oraz silnika KTM-a, dwóch bardzo profesjonalnych producentów. Jesteśmy szczęśliwi, że będziemy mieć bezpośrednie wsparcie od firm, dzięki którym mamy pewność co do tego projektu. To zupełnie inne wyzwanie niż GP125, ale cel jest taki sam – dalej prezentować najwyższy poziom. Jestem przekonany, że nasze doświadczenie i profesjonalizm mechaników ułatwi nam przystosowanie się do nowej kategorii.”
„W przyszłym roku startujemy w nowej klasie, wszystko będzie inne i sądzę, że na początku najważniejsze, to dostosować się do nowych warunków,” skomentował Hector Faubel. „Jestem pełen chęci oraz ambicji, aby również w tej kategorii osiągać dobre rezultaty. Mój pobyt w Moto2 w 2010 roku był bardzo pozytywny, ponieważ zebrałem doświadczenie jazdy na czterosuwie. Zarówno ja, jak i mój zespół z niecierpliwością czekamy na rozpoczęcie pracy. Chociaż nasz debiut jest trochę opóźniony, to wiem, że dzięki motywacji szybko się przystosujemy.”
„Dla mnie zmiana ekipy jest kluczem na następny sezon, gdyż dołączyłem do prawdziwie profesjonalnego teamu,” stwierdził Alberto Moncayo. „Mam nadzieję, że poprawię swoją jazdę i wiem, że możemy wykonać dobrą robotę, a zespół zrobi wszystko dla swoich kierowców. Wyzwanie, które nas czeka będzie wymagało sporej pracy, a moim celem jest rozwijanie się jako zawodnik i dążyć do osiągania czołowych pozycji w każdym wyścigu. Nie mogę doczekać się pracy z nową ekipą.”
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze