Fani Ducati b³agaj± - wygrywajcie, albo odejd¼cie
Po odejściu z Ducati Stonera w roku 2010, dla włoskiej fabryki rozpoczęło się pasmo porażek i rozczarowań. Spektakularną klapą skończyło się zatrudnienie jako fabrycznego kierowcy Valentino Rossiego. Bolońska marka w ciągu ostatnich dwóch lat nie wygrała wyścigu, a na podium stawała od święta.
Po rozpaczliwej ewakuacji Rossiego, obowiązki kierowcy zespołu fabrycznego przejął jego krajan, Andrea Dovizioso. Włoch już na pierwszych testach na Sepang zderzył się z twardą rzeczywistością jadąc o dwie sekundy wolniej od rywali na Hondach i Yamahach (zespół Ducati używał na tych testach modelu GP12). Przyznał też, że poprawy wymaga wszystko to, na co Rossi narzekał przez ostatnie dwa lata - podsterowność, słabe czucie przodu, problemy z wejściem w zakręt oraz sposób oddawania mocy przez silnik…
Choć tak na prawdę to Dovi ma powody, aby siedzieć w kącie pokoju z twarzą zatopioną w dłoniach, okazuje się że bezpieczniki puściły fanom marki z Borgo Panigale. Niejaki Alex Garcia zażenowany rozwojem wypadków w projekcie MotoGP zamieścił na ogólnodostępnej platformie change.org petycję w której domaga się radyklanych zmian w przygotowaniu motocykla do zawodów. Podpisało się pod nią już ponad 100 głosów. Zresztą sami poczytajcie:
"Do: Ducati Motor Holding S.p.A, Ducati Corse & VAG group
Ścigajcie się na prawdziwych Ducati, albo odejdźcie z Grand Prix
Prosimy osoby odpowiedzialne za naszą ukochaną markę, aby zakończyły wstyd i irytację swoich fanów. Rozumiemy, że Ducati jest zwycięską i innowacyjną markę, który wywalczyła sobie wspaniałe miejsce w historii wyścigów motocyklowych poprzez połączenie przywiązania do tradycji z ciągłą innowacyjnością. Droga, którą Ducati wybrało 3 lata temu, aby pójść za większością i porzucić swoją odrębność okazała się dramatem dla wyników sportowych i dla wizerunku marki, ale także przyczyniła się do wielkiego zażenowania i smutku jej lojalnych klientów i fanów. Błagamy Ducati o wykonanie zwrotu o 360 stopni i powrót do karbonowych lub rurowych ram, albo do odejścia z MotoGP i skupienia się na WSBK. Forza Ducati!!!"
Myślicie, że twórcy petycji mają świadomość, że po dokonaniu zwrotu o 360 stopni nadal się podąża w tym samym kierunku, w którym zmierzało się pierwotnie?
Petycję fanów Ducati znajdziecie TUTAJ
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeDo Go¶æ: skoro uwa¿asz, ¿e Ducati nie s± najlepszymi motocyklami do wy¶cigów ( mówiê o wsbk ), to proponujê przeanalizowanie sezonu 2011 , gdzie Carlos zmia¿d¿y³ konkurencje na 200 konnym ...
Odpowiedz360 stopni heheh...
OdpowiedzSukcesy Ducati wynika³y z ustêpstw w przepisach na ich korzy¶æ. W równych warunkach nie s± w stanie do¶cign±æ Hondy i Yamahy. Ca³a brutalna prawda. podobnie jest w WSBK. Ducati musi mieæ 1200ccm ...
OdpowiedzChêtnie pona³bym takie konkrety jak ustêpstwa w przepisach , móg³by¶ podaæ przyk³ad
OdpowiedzTeraz Ducati mo¿e siê t³umaczyæ, ¿e pos³ucha³o fanów i wykona³o zwrot o 360 stopni ale nie przynios³o to skutku :)
OdpowiedzMoja propozycja jest taka, ¿eby Ducati zrobi³ jaki¶ CRT z silnikiem BMW, albo niech siê przesi±d± na te produkcyjne wy¶cigówki RC co Honda ma wypu¶ciæ ;)
Odpowiedz